Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klarusia12333

jestem głupia

Polecane posty

Gość klarusia i co z tego za po 20
W GŁÓWCE JESTEŚ DZIECKIEM. widac po twoich arumentach... bo po 20-tce to juz wielce dorosla... puknij sie dziewcze w lepek... i witaj na kafeterii - miejscu dla takich jak ty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarusia12333
skoro tu jestes to tez jestes niedojrzaly.nie mowie ze jestem dorosla niewiadomo jak. moze nie wiem wiele o zyciu ale napewno nie mniej od was skoru wszystcy tu siedzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ale zaluje tego ze pisze z tamtym w sumie o pie**olach a moj facet o tym nie wie" wiec skoro piszesz że załujesz to ja sie pytam czy zerwałaś juz kontakt z tym facetem? Bo jeśli nie , to nic nie żałujesz i kontynułujesz swój proceder nadal :) a nam wciskasz że ci smutno i źle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie wiem wiele o zyciu ale napewno nie mniej od was skoru wszystcy tu siedzimy' że jak ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam to wszystko i tu ludzie mają niestety racje.. nikt Ci nie pomoże bo jak? wiem jak się czujesz, byłam w takiej samej sytuacji:) mój chłopak też był dla mnie wszystkim, jednak w moim życiu pojawił się ktoś kto powodował ten "mętlik" i naprawdę wiem co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarusia12333
szczerze mam gdzies to co piszecie. ja wiem swoje. kocham mojego chlopaka, a tamten nic dla mnie nie znaczy. wiem ze ciezko wam to zrozumiec bo was nigdy nikt nie podrywal a mi sie to zdarza dosc czest dlatego musze sie nauczyc szybko odrzucac zaloty. w sumie zawsze szybko mi to idzie, bo jak powiem ze mam faceta to sobie daja spokoj... gorzej jak nie... to doprowadza do takich sytuacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jesteś pewna, że kochasz swojego chłopaka to radzę Ci się dobrze zastanowić i zerwać kontakt z tamtym chłopakiem. Nie sądzę, że zostaniecie na etapie koleżeństwa po tym co napisałaś. Doceń to co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no, jestes glupia
najlepiej pokaz ten temat swojemu chlopakowi- na pewno ucieszy sie, ze ma taka 'wspaniala' dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ft65
ojej, jacy oni nieodbrzy, ci ktorzy nie rezygnuja po oswiadczeniu ze masz faceta :) ty taka niewinna jak snieg a oni zli i podli :D bo cie podrywaja, a ty co biedna, bezwolna istoto masz poczac? :D no jak dziecko, jak dziecko pozwol ze ci wytlumacze- "kochasz" swojego chlopaka ale sie nim znudzilas juz, lecisz na nowego i choc nic nie zrobilas to masz ochote na niego, owszem wiele osob to przezylo a nazywa sie to ZDRADA no, przynjamniej prosta droga do niej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mam gdzies to co piszecie. ja wiem swoje. kocham mojego chlopaka, a tamten nic dla mnie nie znaczy. ' rozumiem więc że topik miał za zadanie znaleźć odpowiedz na nurtujace cie pytanie czy jesteś czy nie jesteś głupia :D ? skoro masz gdzieś co piszemy to po co sie udzielesz nadal ? kochasz chłopaka ? fajnie ,ciesze sie :D a ja zapytam już po raz 3 z kolei ... czy zerwałaś znajomosc z tym nowo poznanym chłopakiem czy nadal kontynułujesz znajomosć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak powiem ze mam faceta to sobie daja spokoj..." a nie lepiej strzelić sobie t-shirt ze zdieciem swojego LOVE z podpisem MÓJ CHŁOPAK !!! :P oszczędzisz sobie języka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarusia12333
nie znasz mnie, mojego zwiazku, mojej sytuacji i moich uczuc... mam wyrzuty i to okropne, ale mimo to jak glupia zagladam sprawdzic czy tamten nie napisal.wiem ze musze dac sobie z tym spokoj. ostatecznie......... proslam was o pomoc a wy tylko na mnie najezdzacie....ja swoje wiem ze zle postepuje, nie chce od nikogo tego uslyszec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha Regres przestań bo dziewczyna się faktycznie już nie odezwie! :) a powinniśmy ją sprowadzić na ziemię bo szkoda chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proslam was o pomoc a wy tylko na mnie najezdzacie" no jak grochem o ściane :) 2 strony ludzie jej piszą co jest grane a ta prosi o pomoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swoje wiem ze zle postepuje, nie chce od nikogo tego uslyszec." napisz więc co chcesz od nas usłyszeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
ok, wyciągam do Ciebie 'pomocną dłoń'. Czego oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie najeżdżamy na Ciebie, osobiście wolałabym Ci pomóc bo wiem co czujesz. musisz się zdecydować bo inaczej popadniesz w paranoje. Albo bądź ze swoim chłopakiem i nie zawracaj sobie głowy tamtym, albo nie -proste. Zerwij kontakt dobrze Ci radzę. Z czasem Ci przejdzie, wiem bo sama też tak zrobiłam:) i wiem, że to dobry wybór bo kocham swojego chłopaka i chcę z nim być do końca życia. I wcale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znasz mnie, mojego zwiazku, mojej sytuacji i moich uczuc..." uwielbiam takie argumenty w dyskusji :) brakuje mi jeszcze do kompletu słów w stylu : nie bo nie albo bo nie i już ewentualnie i tak nic nie rozumiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ft65
dziewczyno! toz ci piszemy juz dlugo! a ty nadal swoje jak katarynka, jak grochem o sciane jak ci mamy pomoc skoro wypinasz sie na nasze rady? zwiazac rece zebys nie mogla nic mu napisac? zabrac kompa czy zatkac cipsko korkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
heh, przecież to oczywiste. Ona lubi jak ją się adoruje-która z nas tego nie lubi? Tylko jednak większość poprzestaje na komplemencie i grzecznościowym dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarusia12333
nie wiem dlaczego macie mnie za jakas glupia ges! bo mi sie to przytrafilo??? bo napisalam tak sama o sobie?? nie mam co zrywac kontaktu bo to jest tak ze on napisze raz na dwa tygodnie ja mu odpisze i tak chwile popiszemy i koniec. on wie ze nie ma szans, ze jestem zajeta i ja tez go traktuje jedynie jak kolege. bo znamy sie juz troche. ale najgorsze jest to ze cos mnie do niego ciagnie..... nie wiem co to jest, ale nie chce tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale najgorsze jest to ze cos mnie do niego ciagnie..... nie wiem co to jest, ale nie chce tego..." Teraz wręcz wypada! napisać, że to PRZEZNACZENIE ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego macie mnie za jakas glupia ges!" o przepraszam !!! To nie ja założyłem temat "jestem głupia " :P cukru 🖐️ mamy tu niezły przypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarusia12333
chcialam komus o tym powidziec i dowiedziec sie co o tym myslicie... ok, dowiedzialam sie... tyle co wiedzialam. bede z tym ktorego kocham, a tamten pozostanie kolega, tak jak zawsze mialao byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy my niewyraźnie piszemy? kieruj się sercem a nie ci**. Zerwij kontakt. Nie umiesz mu napisać, żeby do Ciebie nie pisał i też dał sobie spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalista
Ej no, chyba nie daliscie sie podejsc, przeciez to prowokacja...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko on nie będzie Twoim kolegą skoro mówisz, że ciągnie Cie do niego. Pierwszy kryzys w związku->kolega się przyda by wytrzeć nosek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam co zrywac kontaktu bo to jest tak ze on napisze raz na dwa tygodnie ja mu odpisze i tak chwile popiszemy i koniec" dzieciństwa ciąg dalszy :D ale najgorsze jest to ze cos mnie do niego ciagnie..... nie wiem co to jest, ale nie chce tego...." nie chce ,ale znajomośći sie nie chce pozbyć :) sadomaso ? niezła zawodniczka z ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×