Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurwwwwwiona

moj facet mnie wkur...

Polecane posty

Gość wkurwwwwwiona

dalam mu swoja komorke bo mialam zajete rece jak bylismy gdzies i wlozyl do kieszeni. w domu lezac w lozku poprosilam zeby mi ja przyniosl jak bedzie szedl do lozka. przyszedl i mowi ze niemoze znlalezc wiec pewnie jest w samochodzie. wiec go poprosilam zeby mi przyniosl a on ze jutro rano, nic sie nie stanie, anwet nie jest pewny czy tam jest. jakby to jego komorka byla to by lecial na skrzydlach. wiec musialam sama pojsc (teraz czyli o polnocy) do samochodu i ja przyniesc a on sobie w lozku muzyki slucha na ipodzie. teraz leze obok niego wkurwiona ze musialam sama pojsc po komorke w nocy mimo, ze to on ja mial pod opieka. co powinnam zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majkeleczek
zerwij z nim za telefon ! ;/ kurwa mac ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwwwwwiona
alez powiedzialam, ze ja bym mu poszla gdybym miala cos jego pod opieka i zostawila w samochodzie. ale on nie chcial pojsc. teraz mam dylemat: obrazic sie na niego? olac sprawe? czy mu zabrac komorke bo wlasnie zasnal i ja schowac albo do samochodu zaniesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwwwwwiona
slucha tej jebanej muzyki a ja nadal jestem wkurwiona! powiedzialam mu ze niech lepiej trzyma komorke przy sobie bo zaraz po nia bedzie gnal do samochodu. no ale co mam zrobic? olac to czy sie obrazic czy nie spelnic jego prosb przez najblizszy czas? bo on jest bardzo dobr wprosbach o podanie czegos, zrobienia herbaty czy innych... lubi sie mna wyreczac, a jak ja cos chce to juz jest jakas wymowka bo mu sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś sama
mogłaś idąc po komórke spierdolić gdzieś i nie wrócić może by sie zaczął martwić kutas. O 24 dziewczyne samą na parking wysyłac to trzeba nie miec oleju w glowie a gdyby ci sie coś stało?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwwwwwiona
okolica akurat jest spokojna. ale sam fakt - nie chce mi sie - jutro. a gdyby to byla jego komorka to by lecial jak z procy do tego samochodu. ale ladnie go poprosilam a on nie poszedl bo mu sie nie chcialo. o to sie glownie rozchodzi mi, bo jakby on mnie poprosil to bym poszla tym bardziej, ze jakby mial ja pod opieka, to nie ja ja zostawilam w samochodzie tylko on! wiec jak mam teraz sie zachowac, bo jak odpuszcze to bedzie sobie myslal, ze moze mnie olewac, a jak zrobie awanture to boje sie ze nie warto o taka "pierdole"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego awanture? to juz rozmowa nie wchodzi w grę? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwwwwwiona
no ale powiedzialam co mysle, no i nic sobie z tego nie zrobil - poszedl spac.. wiec o czym mam jeszcze rozmawiac? teraz mysle zeby mu podwedzic komorke i schowac albo do samochodu zabrac. tak mnie korci, wiem ze to po szczeniacku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauau
olej to, emocje toba rzadza, jaki to problem, moze mu sie nie chialo faktycznie, a ze po swoja by polecial... no wiesz, kazdy na swoj sposo jest samolubem.Olje sprawe idz spac, dzieci w afyce umieraja z glodu, chorzy cierpia, a ty sie takim g... martiwsz. sobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwwwwwiona
uauauau --> racja, dzieki, bo bym zaraz wywolala burze w szklance wody taki mam charakter wybuchowy raczej i dzialam instynktownie.. oleje i pojde spac, ale jak on mnie o cos poprosi jutro to mu przypomne. nie daruje mu tego tak do konca :) bo ja bardzo rzadko prosze o cokolwiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauau
dokladnie, olej, bo sprawa jest glupia tak naprawde jutro o tym zapomnisz, nic sie wielkiego nie stalo, a jak tak abrdzo cie to meczy to zachowaj sie kiedys podobnie i pokarz mu, ze nie bylo ci milo.. swoja droga to tylko faceci, mam to samo z moim! Pozdrawiam i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwwwwwiona
uauauau --> dzieki kochana, bo pewnie gdyby nie ty to bym mu wziela ta komorke i wywolala awanture, a on ma jutro wolne wiec pewnie tez dzien do dupy bo bylaby wojna i nieodzywanie sie do siebie. bedzie jakby sie nie stalo, ale jak mnie o cos poprosi to ze wzgledu na ta sytuacje odmowie mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to_sie_da_zrobic
zacznij robić mu loda a przed samym strzałem wciśnij mu telefon do dupy, wyciągnij i krzyknij uradowana: o ! tu był !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mnie też drażni. rada: polegaj więcej na sobie niż na nim, bo faceta o coś prosić to zaraz wielka łaska, co go to obchodzi i takie różne. kłócić się o takie pierdoły nie warto, staraj się radzić sama nie prosząc go o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co...? Cieszcie się, że ich macie i nie wyszukujcie naprawdę błahych powodów do kłótni. Ja właśnie dzisiaj przeżyłam cholerne rozczarowanie i wiele bym dała żeby miec takie problemy jak Wy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×