wyjazd do Egiptu, a ciąża

Wczoraj dowiedzialam sie, ze zostane mamusią a za dwa dni lece do Egiptu na tydzien. Chyba w tak wczesnym stadium nie powinno byc zadnego zagrozenia?? czy sie myle ?? Mam sie czegos obawiac???

no np klatwy faraona. Pierwszy trymestr jest najbardziej niebezpieczny... nie bedę sie produkowac bo zaraz się zlecą i powiedzą ze ciąża to nie choroba.

masz poczytaj juz się produkowałam w tym temacie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4472554

Ja bałabym się lecieć, ale też rozumiem, że w zasadzie to nie masz wyjścia. Inaczej stracisz pieniądze. Jeżeli czujesz się dobrze to leć. Uważaj tylko na siebie. Nie pij tamtejszej wody. Nawet do mycia uzywaj tej z butelek. Nie eksperymentuj za bardzo z jedzeniem. Nie przemeczaj się na wycieczkach, a odpoczywaj. i bedzie dobrze. A co lekarz na to?

nie pij surowej wody, nie jedz owocow ze skorka, myj zeby woda mineralna - bylam 3 razy i klatwy nie mialam, tylko nie siedz w sloncu zeby nie miec plam poźniej ale mocne filtry w kremach, na wycieczki lepiej takie mniej meczace np KAir, czy Luksor sobie odpusc bo mecza udanego wypoczynku :)

Jeszcze nie bylam u lekarza. Wczoraj zrobilam tescik i wyskoczyly dwie kreseczki, a swojemu męzczyznie myśle, aby powiedziec na miejscu, bo innaczej moze spanikowac i nie pojedziemy i pieniazki przepadna, ale boje sie ze moge wyrzadzic krzywde dzidzi i sobie dlatego szukam porady. Nie mam mdlosci, ani nic z tych rzeczy jak narazie przynajmniej. Poczytalam na forum z wyjazdami, ze dobrze zaopatrzyc sie w tabletki utrzymujace Ph pochwy i ukladu pokarmowego ( o nazwie Lacibios Femina ) a wiec juz je mam. Podobno dobrze, zeby kobiety w ciazy profilaktycznie je zazywaly.

włącz sobie tvn teraz

wlaczylam, ale nic tematycznego nie ma :/

Tak czy innaczej dziekuje Wam wszystkim za odpowiedz. Jutro pakuje walizki i bede baaardzo ostrozna :) Pozdrawiam serdecznie