Zazdrość ze strony męzczyzny

Witajcie , mam do Was pytanie odnośnie zazdrości mężczyzny , mianowicie moj facet jest o wszystko zazdrosny kiedy przebywam z nim sam potrafi czytać moje smsy, przeglądać historię stron w przeglądarce internetowej, wybucha jak słyszy o moim koledze mimo zapewnień z mojej strony , ze to tylko kolega!. Chciałabym się dowiedzieć z czego wynika jego zachowanie, czy ma to związek z dzieciństwem , czy może wyniósł negatywne wspomnienia z poprzedniego związku , nie potrafi mi całkowicie zaufać,ale z drugiej strony na codzień jest do rany przyłóż, wszystko robi z myślą o mnie , dba o moje potrzeby , lecz z drugiej strony swoją zazdrościa odbiera mi przestrzeń. Powiedzcie mi prosze jak to wygląda ze strony psychologicznej czy takie zachowanie niekontrolowanej i nieuzasadnionej zazdrości jest uleczalne? Chciałabym równiez zaznaczyc ,że jestesmy ze sobą półtora roku, chciałabym rowniez dodać, że jest to chłopak napawdę ciepły i czuły tylko rarzą mnie wybuchy jego zazdrości ,i nagorsze w tym wszystko jest to ,że on za swoje zachowanie obwinia mnie i we mnie widzi winę!!! Prosze pomożcie!!!

Spieprzaj od niego, póki możesz. To tak zwana chora zazdrość. On Ci nie ufa, a w związku najważniejsze jest zaufanie. Spieprzaj, póki nie zacznie Cię zamykać na klucz lub nie zacznie Cię uderzać za to, że pisałaś z kolegą. Uciekaj PÓKI MOŻESZ.

a nie odrazu spieprzaj :O tutaj wszyscy maja jedno recepte- odejdz. Skoro jest dobry to porozmawiajscie o waszym problemie. A gdy bedzie przesadzal to sie z nim nie kłóć, tylko spokojnie powiedz np ze to kolega i zakoncz temat. Niech krzyczy, niech sie złosci a ty udawaj ze to cie nie rusza. Jak nie pomoze to moze jakas pomoc z zewnątrz?

bo to jest dobra rada. Facet to nie pies nie da się go wytresować.

to sie leczy, taka zazdrosc a nie odrazu spieprzaj tutaj wszyscy maja jedno recepte- odejdz. Skoro jest dobry to porozmawiajscie o waszym problemie. A gdy bedzie przesadzal to sie z nim nie kłóć, tylko spokojnie powiedz np ze to kolega i zakoncz temat. Niech krzyczy, niech sie złosci a ty udawaj ze to cie nie rusza. Jak nie pomoze to moze jakas pomoc z zewnątrz? Takiej zazdrości nie można wyleczyć. Jak już ktoś wspomniał - facet to nie pies - wytresować go nie można. A jak nie odejdzie od tego faceta, to stworzą sobie piekło, a ona zacznie cierpieć przez niego.

DO Em: Dlaczego wspomniałaś o możliwości agresywnego zachowania , skoro takie zachowanie nie miało miejsca, o kolege i tak będzie zazdrosny ponieważ wbił sobie do głowy ,że cos nas kiedyś łączyło, osoby z zewnatrz prubowały mu wytłumaczyc ,ze nie ma podstaw do zazdrości o mnie ale on przy tym sie upiera i stawia na swoim, nie da sie mu nic wytłumaczyć- jest strasznie uparty i ma swoje zasady. Zadne argumenty na niego nie dzialaja, poniewaz on jest swiecie przekonany ze ma racje, ze liczy sie ze mna i tego samego wymaga. Chociaz ja staram sie i robie wszystko zeby bylo dobrze.

To jest rasowy przykład dominatora! Rzuć go jak najszybciej i się nie męcz! Życia se już z takim nie ułożysz, a znajdziesz innego, lepszego to sobie porównasz. No chyba, że ciągnie cię do łajdaków sk00rwioeli i drani to już Twój problem . . . ja na takie bachory wredne co spłodzicie podatków nie mam zamiaru płacić tylko chcę pracować na zdrowe i uczciwie społeczeństwo, a nie w kraju kanciarzy zdechnąć przed emerą . . .