dręczy mnie wydarzenie z przeszłości

Otóż już jakiś czas temu mieliśmy wielką kłótnię z chłopakiem (zaznaczę, że z jego winy), po tym zerwałam z nim. Stary kumpel nagle zaprosił mnie po tym wydarzeniu na piwo, ja wściekła i roztrzęsiona po tym wydarzeniu chciałam po prostu pójść i pogadać z kimś, z neutralną osobą, żeby trochę ochłonąć i nie myśleć. No więc poszliśmy na to piwo, tak o zaczęliśmy gadać o różnych rzeczach, delikatnie się podpiłam to opowiedziałam mu o tej sytuacji i po prostu się rozpłakałam, bo ciężko mi się zrobiło (poza tym nie było to jedyne przykre wydarzenie w ostatnim czasie). On mówił żebym się nie martwiła, bo jeszcze wszystko się ułoży i nagle mnie pocałował, to trwało może krótką chwilę i przerwałam to wpadając w histerię, że to nie powinno się zdarzyć (bo tego nie chciałam, on mnie "wziął" z zaskoczenia). On zaczął przepraszać za swoje zachowanie, ze nie powinien tego robic, a ja prawie, ze wpadlam w szał. A co do chlopaka za niedlugi czas sie pogodzilismy i zeszlismy, ale mam wyrzuty sumienia mimo tego, że teoretycznie w tym czasie rozstaliśmy się, a ja zostałam tym pocałunkiem zaskoczona. I jestem rozdarta, od tego czasu trochę czasu minęło, ja nie chcę mu nic mówić o tym, bo to może być mimo wszystko dla niego cierpienie, poza tym nie była to sytuacja kiedy wszystko między nami ok a ja takie coś odwaliłam i to z własnej woli. Jak to wymazać z pamięci ? Czy z waszej perspektywy to naprawdę coś strasznego ? :(

bosz. tytuł sugeruje co najmniej aborcję albo zdradę z teściem.

Szkoda, że baby dręczy to na co faceci nie zwracają uwagi, a zupełnie pomijają to co ich męczy.

nie do końca rozumiem ?

Zerżnął by cię, to byś się nie przejmowała. A buzi dał, to zaraz krzyk?

jacxba szacun wpadła w szok bo zamiast ją przelecieć odpuścił sobie fakt. straszne.

takich tępaków jak wy powinni w oświęcimiu zagazować

nie dość że zdradziłaś swoją miłość to jeszcze masz faszystowskie poglądy. wstyd!

już pomijając pewne durnowate wypowiedzi.... w sumie nie sądzę do końca, żeby to była zdrada, bo wtedy zerwaliśmy, byliśmy skłóceni, a po 2 to nie wyszło z mojej inicjatywy i szybko to przerwałam

juz pomijajac to, ze jestes kretynka to o co ci w zasadzie chodzi?

to forum zawsze szczyciło się "wysokim" poziomem

ale serio, o co kaman???

czy to jest coś strasznego to co się stało ? pytam poważnie i proszę powstrzymać się od ironii

i proszę powstrzymać się od ironii masz wiecej absurdalnych zyczen?

zs nie jesteś moim partnerem do dyskusji, do widzenia.

zs nie jesteś moim partnerem do dyskusji hahahahha do czego?

zachowaj honor i odejdź, jeśli ktoś nie życzy sobie twojej obecności

"zachowaj honor i odejdź, jeśli ktoś nie życzy sobie twojej obecności" zachowaj rozsądek i nie próbuj na ZSie takich sztuczek manipulacyjnych :-)

dlaczego nie pytasz swojego chłopaka ?

ty dziewczyno masz rowno pod sufitem? masz problem z nadpobudliwoscia? pozatym ja problemu nie widze chcialas ie pochwalic ze cie kumpel ppocałował z zaskoczenia? po twojej reakcji na ten pocalunek to ja na miejscu tego chlopa juz bym sie do ciebie nie zblizała:D

Nie chcę żeby ten idiotyczny incydent przekreslil nasz zwiazek Tzn nie wiem czy by sie rozpadl, ale nie chce go martwic, bo na pewno bylby zazdrosny. Wlasciwie to bardzo zle mi z tym do tej pory, nie mam komu sie wygadac, kolezanki juz nie chce znowu o to meczyc, w zasadzie tlumacze sie tym o czym wczesniej mowilam, ale i tak chcialabym cofnac czas mimo wszystko

no już wolę jakąś konkretną odpowiedź, ale po 1 byłam podcięta po 2 jestem idealistką, romantyczką i nie chciałabym, żeby ktokolwiek wpływał między nas dwoje

Ja ci odpowiem bo widze ze tu sami świeci i nieomylni. Nie mow mu o tym, ja przynajmniej bym nie mowila. Nie stalo sie nic wielkiego a z doswiadczenia wiem, jak takie bzdurne sprawy potrafia czasem zaważyć na związku. Pusc to w niepamiec a gdyby nie daj Boze tak sie stalo ze to jakos wyjdzie na jaw :P powiedz ze dawno juz o tym zapomnialas bo nic to dla Ciebie nie znaczylo. Ostatecznie przeciez nie byliscie wtedy razem :).

ajajajaj, olaboga, matuchno kochano! dobrze, ze masz się czym dręczyc, bo widać ze to jest lekarstwo na wyjatkowo nudna egzystencje (patrz znudzona Toba koolezanka np)

nie zadreczaj sie:) kumpel pocałował cie z zaskoczenia wykorzystujac twoja sytuacje

Tylko nie opowiadaj nic koleżance! Widzisz jacy to ludzie są wredni i potrafią wykorzystywać innych w kłopotach. Zwierzyłaś się koledze, a on Cię wykorzystał i nie wiesz teraz czy mówić o zdradzie chłopakowi. To teraz wyobraź sobie, że zwierzysz się koleżance i ona Cię wykorzysta! Będziesz musiała przyznać się chłopakowi, że jesteś lesbą!!!