Kłucie i "uciskanie" w okolicach serca

Witam. Od ostatniego czasu (ok. dwa tygodnie) odczuwam kłucie i ogólny ucisk w okolicach serca. Wszystko zaczęło się od tego, że dałem się namówić na zapalenie dopalacza (pluję sobie za to w twarz). Chwilę po spożyciu odczułem przyspieszenie pracy serca (jakieś 2-3 razy szybciej niż normalnie) i wydawało mi się, że jest to już stan agonalny (dodam, że w życiu się tak nie bałem). Wszystko minęło po jakiejś godzinie, ale powróciło, gdy parę dni później zapaliłem trawkę (nigdy wcześniej po paleniu nie miałem takiego objawu). Rozumiem, że w tym momencie mogę zostać z góry potraktowany jako "ćpun", ale mimo wszystko prosiłbym o jakąś radę. Nie paliłem już kilka dni, a mimo to ucisk i kłucie (szczególnie nasilające się podczas stresu) pozostaje. Czy możliwe jest, że przez zapalenie dopalacza nabawiłem się nerwicy ?

Bardzo mozliwe i najpewniej tak wlasnie jest...przykro mi bo nerwica to swinstwo straszne...

Aha, a więc co mam teraz począć ze sobą ? :P

udaj się jak najszybciej do lekarza bo umierasz....,tak naprawde nie mam pojecia ;*

Ja radziłabym nie stosowac tych dopalaczy w ogole. kolega moj ostatnio takie cos spalil a potem w sklepie zemdlal i sobie glowe rozwalil..

Witaj Najlepiej idź do lekarza rodzinnego i zrób podstawowe badania i EKG te badania powinny dać obraz sytuacji Druga sprawa możesz iść do apteki i kupić magnez z witaminą B6 oraz tabletki z wyciągiem głogu oraz valerin forte to powinno pomóc Ogranicz kawę i herbatę i zrezugnuj wiesz z czego... jak odmawiasz koledze to będzie Ciebie bardziej szanował poprawy zdrowia życzę