Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 26-latek

Brak wolnych kobiet po 25 r.z

Polecane posty

wiecie, wy to siroty jestescie. niby miedzy bytomiem a chalupkami jest tak daleko? przeciez to raptem 80 km :) jak nie bedziecie szukac, to nie znajdziecie trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie napisałem że szukam dziewczyny?Bardziej szukam koleżanki niż związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RomanoSexmacher
PGR- najlepsza baba to własna graba 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam ,nie prawda,ja uważam że najlepsza panienka to własna ręka,taka to zawsze ma ochotę na sex,nie zrzędzi,nie chce od ciebie pieniędzy mimo że ci je przeliczy ale zawsze wyda na twoje potrzeby,jak trzeba to cię obroni pod postacią pięści,dupę ci podeprze i siusiaka potrzyma,jedzenie naszykuje i poda ci go do ust,umyje cie i pranie wykona,posprząta,po prostu kobieta prawie że idealna,szkoda że "prawie" robi tak dużą różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 25 lat i jestem normaln
a ale mam silny charakter i jednocześnie jestem zrażona do mężczyzn, trudno mi im zaufać. Więc jestem sama. Mam jakieś tam powodzenie, ale albo faceci mi nie odpowiadają, albo ja im. A najczęstsza opcja wygląda tak, że mężczyznom zależy na jak najszybszym seksie. A mnie to nie interesuje. Paradoksalnie część z Was zaczyna także mówić o rodzinie, dzieciach. DLa mnie to nie jest nic interesującego. Chciałabym mieć kogoś, zakochać się. Ale nie muszę mieć dzieci, ślubu od razu. Mogę z kims mieszkać, szaleć, bawić się, wyjechać w góry, poleżeć na plaży, porozmawiać, być razem, opiekować się, robić obiadki. Ale nie mam ochoty na wielką rodzinę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvi
oj zdarzaja sie, zdarzaja takie co nie poluja na nasienie :) ja co prawda troche starsza jestem od Ciebie ale ani dzieci nie mam ani nie planuje, a zostalam porzucona, poniewaz jak sie okazalo jestem za dobra..HAHAHAHA najlepszy tekst jaki mozna powiedziec porzucanej zonie... a fajna jestem :) po studiach (jesli to ma jakiekolwiek znaczenie :) ), z poczuciem humoru, otwarta na ludzi...widac niektorym potrzebne tylko chetne dupsko, nic wiecej sie nie liczy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie piękne kobiety ale się z wami nie zgodzę,sex dla faceta jest bardzo ważny tak samo jak przyjaźń i zapewnienie kobiecie bezbieczeństwa,wiele z was mówi wprost że związek tak ale sex nie,nie wiem czy wiecie ale to się nazywa aseksualizm,żaden normalny zdrowy facet który ma potrzeby nie będzie z kobietą która ma małe potrzeby seksualne to nie znaczy że mu zależy tylko na samym seksie.Sex dla faceta jest jak silnik dla samochodu,auto bez silnika jest bezwartościowe tak samo jak sam silnik bez auta,jedno jest dopełnieniem drugiego,wiem co mówię bo mój związek tez się rozpad głównie z braku seksu co nie znaczyło że tylko na nim mi zależało,jeśli nie chcecie uprawiać seksu to nie wiążcie się z żadnym facetem bo ani wy ani on nigdy nie będziecie szczęśliwymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvi
PGR...hm...cos w tym jest...nie zaprzeczam... szkoda tylko, ze mojemu mezowi nie przeszkadzalo mniej seksu jak nie mial kasy, pozycji, wladzy, dopiero jak osiagnal cos tam, co zamierzal, stara, gruba i zuzyta zona nie byla mu juz potrzebna. A jeszcze nie tak dawno "zabijal" kazdego innego, ktory moglby sie na mnie popatrzec w jakimkolwiek kontekscie i z jakimikolwiek zamiarami (czy tez bez nich)...coz kasa i seks rzadzi w dzisiejszych czasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Selvi-Powiem ci pewną anegdotę Młody człowiek poznał dziewczynę i się zakochał,po jakimś czasie przyszedł do ojca dziewczyny i powiedział że chce jego córkę za żonę,ojciec mu powiedział że jest za biedny i nie ma takiej możliwości i się rozstali,po jakimś czasie ten młody człowiek dorobił sie fortuny i przypadkowo spotkał tego ojca tej dziewczyny,ojciec mu oznajmnił że teraz to już może poślubić jego córkę, chłopak po krótkim namyśle powiedzał: -EEE za brzydka!! Wiec jak widzisz ta sytuacja działa w obie strony.Co do seksu to nie wyobrażam sobie mieć żonę obok siebie i musieć się sam zaspokajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupapomidorowa a można wiedzieć czemu uważasz że idiotyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvi
PGR dlatego wlasnie, ze dziala to w dwie strony, nie robilam awantur ani scen typu wyrzucanie ubran przez okno, bo sama nie wiem, czy gdybym miala taka mozliwosc nie ucieklabym gdzie pieprz rosnie, boli mnie tutaj tylko fakt, ze on powiedzial, ze przestalam sie mu podobac, jak rzecz, jak osluchana piosenka czy inna "zwykla" sprawa...malzenstwo to nie zabawa, ja jeslibym wogole odeszla, to tylko z powodu zlego traktowania a nie dlatego, ze znudzilo mi sie bycie zona i posiadanie zobowiazan w stosunku do badz co badz ukochanej osoby a ten seks...kurna chata...no jest to problem, szkoda tylko ze kobieta potrzeby faceta musi zrozumiec a facet potrzeb kobiet nie (potrzeb takich np. jak chec przytulenia, bez natychmiatowego sciagania ubran...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PGR - dlatego, że stawianie bezpodstawnej (patrz dalej) tezy na bazie niewymiernych "obserwacji" kilku osób, nieprzeprowadzonych przez specjalistów, w skali kilku miliardów jest idiotyczne i zabawne zarazem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że większość facetów przytula swoja żonę i zapewnia jej poczucie bezpieczeństwa i ciepła.Z tym seksem to kobiety zachowują się według mnie bardzo egoistycznie,bo chcą się kochać tylko wtedy jak mają ochotę,jak by im facet odmówił to wtedy było by źle bo od razu by oskarżały że facet je zdradza albo że już go nie podnieca albo że jest impotentem ale oczywiście kobieta wolno odmówić seksu bez wyjaśnienia.To tak jak zaczynają grę wstępną i nagle kobieta mówi ze nie ma ochoty na sex i idzie spać,a teraz jak ty byś się czuła jak byś sie rozebrała przed facetem i on nagle by ci powiedział ze nie ma ochoty się kochać?Ale oczywiście wy nawet nie zastanawiacie się co w takich momentach czuje facet,nawet na myśl wam nie przyjdzie jak facet w takiej sytuacji czuje się bezwartościowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvi
ja to inna historia, jestem chyba ewenementem w "tych" sprawach, ale na prawde bardzo staralam sie zeby moj maz nie czul sie odtracony ani "niewystarczajacy". Co ja na to moge poradzic, ze mialam blokade w glowie i nie moglam nic wiecej wykrzesac?? myslisz, ze on chcial ze mna pojsc do specjalisty?? myslisz, ze ja nie mialam ochoty poczuc tego co on?? otoz mialam, ale nie bylo mi dane, do seksuologa trzeba chodzic parami, samotne wizyty nic nie daja... ja rozumiem potrzeby, ja rozumiem, ze facet moze sie poczuc urazony bo zona nie chce...ale skoro jest taki zawsze chetny, to w czym problem, ze robi to wtedy, kiedy zona chce?? (jeszcze nie slyszalam o takiej zonie, co "kazala" mezowi sie z nia kochac i sie obrazala, jak on nie chcial), jakies to wszystko metne...skoro zona poswieca sie (no nie kazda lubi, co tu poradzic??) i nazwijmy to "spelnia swoj obowiazek malzenski" (troche smieszne, ale niech bedzie) to dlaczego facet nie moze sie poswiecic i powstrzymac sie, ograniczyc swoja chuc?? to rowniez dziala w dwie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvi
ps. PGR czy Ty to czasem nie moj maz?? ;) jakbys jego przemowienie z kartki przepisywal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno wiem na pewno że mężem twoim nie jestem,ale jak jesteś atrakcyjną 30 to chętnie bym nim został:P.W związku czasem warto poudawać trochę i czasem robić to na co człowiek nie ma ochoty,myslisz że facet chętnie idzie z kobietą na zakupy?On w tym czas9ie wolał by sobie pójść na ryby albo oglądać mecz,podobnie jak robi tysiąc innych rzeczy na których nie ma ochoty ale robi to po to żeby jego kobieta była szczęśliwa bo dawanie kochanej osobie szczęście również jest bardzo przyjemne,wiec wy tez byś cię mogli czasem trochę po udawać i mówić że zawsze macie ochotę na swojego meza a potem troszkę skłamać i iże był cudowny,faceci tez wam wciskają kity że wcale nie macie za grubych ud i dieta wcale wam nie jest potrzebna mimo że doskonale wiecie że kłamie, ale przyjemnie wam jest jak tak was kompletuje więc działa to również w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PGR - jak Ty madrze piszesz
Skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubella 4321
PGR zapraszam na randkę:P:P też Górny Śląsk.. i po 21r. życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po 21 roku czyli ze możesz mieć 50 lat :D:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubella 4321
nie, niedawno skończyłam 21;)...a gdzieś przeczytałam, że jesteś wysoki.. stąd ten poryw :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,czyli wzrost dla ciebie najważniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubella 4321
jednym z czynników... nie najważniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie to są te inne czynniki jeśli można widzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubella 4321
dojrzały psychicznie, emocjonalnie o interesującym spojrzeniu, inteligentny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli taki co sie ozeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×