Uderzyłem kobietę podczas seksu

Uprawiałem seks z dziewczyną i nagle zaczęła mnie okładać po twarzy. Powiedziałem jej że nienawidzę tego szybko wpadam w gniew nie wiem dlaczego a ona nic uderzyła drugi raz mówię kotku nierób tak bo mnie to nie podnieca tylko denerwuje a ona nic nadal mnie okłada w końcu co we mnie pękło i oddałem jej z liścia tak że spadła ze mnie, nie panowałem nad sobą chcę ją przeprosić ale nie chcę ze mną rozmawiać nie wiem czy nie dać sobie spokoju, z drugiejs trony szkoda bo jest wartościową kobietą a o takie trudno

Prowokacja? Jeśli nie:> to nie wiem czego się czepia:) Ciebie nawalała, a Ty jej raz nie mogłeś? wstyd...

to nie prowokacja, zawsze takie uderzanie nawet lekkie wywołuje we mnie agresję, nawet z kumplem sie o to pobiłem bo tak mnie denerwował, boli mnie to że jej oddałem i nie panowałem nad sobą

escie kwita, jak panienka nie zrozumie, ze by nie dostac po gebie nie bije sie samej to nic z tego nie ebdzie. p.s. jestem kobieta.

trzeba bylo jeszcze drugi raz poprawic;)

podczas seksu sie nie liczy :P

ona jest chora jakaś , nie przejmuj się

popieprzona ta twoja kobieta

z tego co piszesz to ona jest nienormalna:P