Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytanie_ona

Jak to z wami jest faceci?

Polecane posty

Gość zapytanie_ona

Czy kiedy podrywacie dziewczynę, bardziej kręci was kiedy jest niedostępna, czy wolicie wiedzieć, że też sie jej podobacie? Gdzies przeczytałam ze dziewczyna jest na straconej pozycji, kiedy facet się dowie, że jej na nim zależy :) Prawda to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Nie? czyli co, wolisz wiedziec, że dziewczyna do ktorej zarywasz tez jest zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak inni ale jak ja widzę że dziewczyna nie jest mną zainteresowana to rezegnuję od razu i nie interesuje mnie co ona za teatr odgrywa,po prostu lubię proste rzeczy i jasne,nie lubię się bawić w jakieś podchody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
szkoda czasu na niedostępną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKI JEDEN Z WIELU
a ja odpowiem cytatem z piosenki- " nie o to tu chodzi by złapac króliczka ale by gonic go":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
No i wlasnie. Jednych to rajcuje a innych nie. A ciekawi mnie jeszcze czy dziewczyna traci w waszych oczach, kiedy odczujecie, ze zalezy jej na was? :) tracicie nia wtedy zainteresowanie czy wrecz przeciwnie - pobudza was to do działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
ZDECYDOWANIE wole zeby jej tez zalezalo i by to okazywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
9885, a moglbys dookreslić w jaki sposob moze okazywac swojego zainteresowanie, zeby nie byla to przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
Trudno powiedziec, niech pierwsza zaczyna rozmowe, daje jakies komplementy, niech od czasu do czasu spojrzy glebiej w oczy, w czasie spotkan probuje sie jakos zblizac cos z tych rzeczy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Jareczku, wyluzuj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
No wlasnie, kurde a ja przeczytalam ze za nic nie powinny sie dziewczyny tak zachowywac bo to facet ma zdobywać :-o i nie wiem sama, bardziej wiarygodne wydaje mi sie to co mowicie, no bo na logike, przeciez chyba lepiej jest wiedziec na czym sie stoi niz sie domyslac i ryzykowac odrzucenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Mam taka sytuacje ze spotykam sie z facetem i troche stosowalam sie do tego co przeczytalam, ale zaczelam zauwazac ze to jego zainteresowanie wygasa niestety :( a zależy mi na nim. No a z drugiej strony kurde, tak glupio utkwilo mi to w glowie, ze na przyklad czekam az on pierwszy sie odezwie zamiast zaczac normalnie rozmowe :-o i nie wiem, ale wydaje mi sie ze tak starsznie sztywno jest w tej sytuacji, tzn. powiedzimy jednego dnia rozmowe zaczyna on i oczekuje ze na drugi dzien ja zaczne.. kurde, zaplatalam sie w tym wszystkim i nie wiem jak wybrnac zeby bylo dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
W sumie kazdy moze myslec inaczej, ale jesli chodzi o mnie, to chcialbym by dziewczyna to okazala, moze dlatego ze to zawsze ja "gonilem kroliczka" a "kroliczek" przewaznie mial to w dupie, wiec mysle ze fajnie by bylo gdyby to wreszcie komus na mnie zalezalo, a nie ze tylko ja sie staram a druga strona ma to gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
Oczywiście ,że dziewczyna musi okazywać zainteresowanie wtedy ta cała gra jest fajna bo obie strony wiedzą o co chodzi , a nie że dziewczyna udaje ,że ma faceta w dupie i tylko myśli o nim że go chce ,a okazuje mu co innego w nadziei że ten będzie jeszcze bardziej na nią leciał ..nie !! to tak nie działa. Najfajniej przynajmniej dla mnie jest gdy dziewczyna również okazuje zainteresowanie oczywiście subtelnie ,ale to jest fajne jak laska np dotyka mojej czupryny ,albo strzepuje pyłki z ubrania :) Jeżeli nie jest tak "odważna" to niech przynajmniej będzie "odważna" biernie czyli nie neguje jak facet próbuje zrobić krok dalej np dotknąć jej włosów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
Za to ja z doswiadczenia wiem, ze gdy chlopak okazuje dziewczynie ze mu na niej zalezy to zostaje tylko jej "przyjacielem" a gdy ktos dziewczyne totalnie zlewa to ona sie w nim zakochuje moglabys mi ten paradoks wytlumaczyc??:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Mogłabym :) To jest coś w rodzaju kobiecej próżności. Jak ktoś dziewczynie nadskakuje, adoruje ją bez opamiętania i okazuje na wiele sposobów, że mu zależy to niestety często jest tak, że dziewczyna traktuje to troche tak, jakby sie jej to "należało" i facet nie jest dla niej kimś szczególnym. Na pocieszenie dodam, że to nie jest reguła i dotyczy tylko tych sytuacji, kiedy dziewczyna jes niespecjalnie facetem zainteresowana, bo jeśli on się jej podoba to będzie takim zachowaniem faceta zachwycona :) To jest trochę tak jak z Wami facetami -> jak nie czujecie, że przy zdobywaniu czegoś natrudziliście się, to najczęściej tego nie szanujecie. Tu jest podobnie, dlatego, mimo iż sama jestem kobietą uważam, że dla podkęcenia temperatury facet powinien pare razy "ostudzić" dziewczynę :) ale bez przesady, bo zasada "im wiecej tym lepiej" tutaj nie działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
gall anonim123567 ma sens to co mówisz :) Ja tylko mam jakas taka dziwna blokade, zeby przypadkiem za bardzo sie nie odsłonić, bo... nie wiem czemu :-o boje się, że te subtelne znaki o ktorych mowisz to juz narzucanie. Napewno facetowi nie przeszkadzałoby jakies takie cmoknięcie w policzek na pożegnanie, albo "przypadkowe" dotknięcie ręki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
Narzucanie się to by było wtedy jak byś totalnie przejmowała inicjatywę która należy do faceta. Subtelne znaki czyli np dotknięcie moich włosów i spytanie czy to żel czy pianka ,albo strzepywanie jakiegoś pyłku z ubrania/ włosa , albo takie przypadkowe dotknięcia są jak najbardziej wskazane i fajnie podkręcają atmosferę bo obie strony w domyśle wiedzą o co chodzi. Ja np często zaczynam dotyk od dłoni w sensie jakie ma pierścionki i małe paluszki potem łącze nasze dłonie dla zabawy fajna sprawa w sumie laska ,tez może to zainicjować ,ale to już takie mocniejsze jest jak dla mnie" łączenie dłoni jak dla mnie wprowadza lekkie napięcie seksualne :) takie w sam raz na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Heehe :D sprytnie :) Ja raz, na samym poczatku odważyłam się zlapac go za reke w galerii handlowej. Przeciskalismy sie przez tlum ludzi no i niby tak go chwycilam, zeby sie nie zgubic :P wydawalo mi sie to fajne i takie nienahalne, ale koles zdębiał :D widziałam jaki był zaskoczony :P chociaz zachował powagę i starał sie nie dać po sobie poznać :P Tak sobie mysle, czy ja przypadkiem nie zdazylam juz czegos zepsuc w naszej relacji przez to wlasnie, ze wierzylam temu co wyczytalam :( Bo wiem, ze mu sie podobam ale on nie robi nic w tym kierunku zeby jakos okreslic nasza relacje :( To znaczy chetnie sie spotyka ze mna, zabiera mnie gdzies.. ale jest taki, jakby to powiedziec mało zdecydowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Tak mi się wydaje, z tego co czasem mówił i z wlasnych obserwacji, ze on po prostu nie ma zbyt duzego doswiadczenia, bardzo mozliwe, ze niemial jeszcze dziewczyny. No i tutaj kurde jestem w kropce, bo nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
powiedz mi jeszcze po ile macie lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
tak jak mówie staszek. Laska mnie zlewa, ja ją zlewam tymbardziej - proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Ja mam 25 a on jest niecale 2 lata ode mnie mlodszy ( rok i 3 miesiace) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella od Johna
tak czytam ten topic.. ale czy tylko spojrzeniem można wyrazić zainteresowanie? raczej troską, rozmową, nawet i wierszami, opisami gg. lekkim uśmiechem..ale istnieje obawa, że ta osoba odbierze to jako uśmieszek/drwinę....I koło się zamyka..Odnosi to odwrotny skutek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie_ona
Alister, nawet gdyby Ci bardzo zalezało na niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
Jeżeli piszesz że on jest mało doświadczony z dziewczynami to problem jest po jego stronie i to on musi przełamać pewne bariery. Ty możesz go jedynie zachęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gall anonim123567
takie zlewanie nie jest za dobre puki dwojga ludzi nie łaczy jakaś silniejsza więź emocjonalna ..to jest jak rezonans niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
ale jak ma mi na niej zależeć jak laska jest niedostępna !? więc automatycznie nie przebywam z nią często, nie znam jej za dobrze, więc tak na dobrą sprawę to nie ma wtedy mi jeszcze na czym zależeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×