Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozory myla to nie to

Czuję że własnie rujnuje sobie życie i przyszłość...ale nie chce mi sie zmieniać

Polecane posty

Gość pozory myla to nie to

Od kilku tygodni pije codziennie. Nie że jestem alkoholiczką ale ze znajomymi chodze na imprezy i tam pije. Potem wracam do domu koło 8 rano i kłade się spać skacowana. Tak mi mija dzień.Jem tylko rzeczy podawane z ketchupem (hamburger,kebab itp). Na imprezach kleje się do jakichś obcych w sumie chłopaków. Ostatnio poszłam do szkoły tylko dlatego że mi się sikać chciało a wracałam z imprezy koło 7. Nie potrafię się tak z dnia na dzien zmienic. Czy też uważacie że się staczam? Że nie zdam matury którą piszę za rok i że zawalam sobie przyszłośc, studia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy przyjdzie po mnie.....
ja też sobie rujnuje i też nie chce mi się nic zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zeby cos ta,mz
lepiej żebyscie sie ogarnely zanim będzie za późno. ja leżałam już na samym dnie przez alkohol, na szczęście w pore się "obudziałam" z tego marnego snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozory myla to nie to
Najgorsze że teraz wakacje się zaczynaja i na pewno bedzie co chciwle u kogoś impreza. Postaram się odmawiać ale jak długo można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozory myla to nie to
Ja nie chodzę na imprezy takie zwykłe. To domówki na które idziesz tylko żeby wciągnąć kreske i się zapić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×