poszlibyscie do takiej pracy?

chodzi o sprzedawanie ciuchów tylko nie w sklepie tylko na takim stoisku na targu,pod dachem czy takim jakby namiotem,wiecie o co chodzi.

a wolisz jeść kit z okien? żadna praca nie hańbi.

a za ile?

minimalnie-780 chyba.teraz lato jes ok ale boje sie co w zimie bedzie

bedziesz miala tam toalete?bo jak nie to w ziemie nie da rady

ale do zimy moze znajdziesz cos innego,jak sie zahaczysz to latwiej Ci bedzie znalezc inna prace,bedziesz miala kontakt z roznymi ludzmi wiec jesli bedziesz sie pytac na prawo i lewo to napewno sie cos trafi,a poki co w domu nawet 100zl nie wysiedzisz.

tam chyba nie ma toalety

a znacie sposoby zeby wytrzymac 7 godzin bez sikania?powaznie pytam.a w ogóle myslicie ze przetrwam jakos tam zimę?

zadna praca nie hanbi . ja bym poszla.

Może zapytaj innych tam pracujacych jak sobie radzą, z tym sikaniem na przykład. Czy można sie napic gdzieś goracej herbaty itp. I dopiero jak pogadasz, to zdecyduj.

a sie tak tej zimy uczepilas?,przeciez pisalam ci,ze do zimy cos znajdziesz,a z sikaniem?,w ostatecznosci sa wiaderka.

nie zgodziłabym się

uczepiłam sie zimy bo sie jej boje,szukam pracy kilka miesiecy i watpie zebym przed zima cos innego znalazła,nanosiłam sie podan co niemiara,wszedzie masa chetnych,a tam predzej mnie wezma i choc doswiadczenie jakies zdobede i bede potem mogła w cv wpisywac

a moze ktos tutaj pracował w takim miejscu?

ja bym wziela ,lepsze to niz nic, a co zimy moze cos znajdziesz....co do sikania ,to podejrzewam ze bedzie tam jakas druga sprzedawczyni i na tym targu powinny byc toalrty albo przynajmniej gdzies blisko

Jakoś sobie radzą i zimą i latem. A kibelki w takich miejscach są - choćby tojtoje. Przynajmniej u mnie. Na zieleniaku są wymurowane łazienki, a na takim, co się odbywa tylko w czwartki są tojtoje. Tyle osób tam pracuje i dają radę. Ty też dasz.

ja bym wziela ,lepsze to niz nic, a co zimy moze cos znajdziesz....co do sikania ,to podejrzewam ze bedzie tam jakas druga sprzedawczyni i na tym targu powinny byc toalrty albo przynajmniej gdzies blisko

dzieki dziewczyny za odpowiedzi,zdobede tam doswiadczenie to potem predzej znajde prace

w ogóle w takich miejscach widze czesto niezłe laski wiec chyba strasznie upakarzajaca ta robota nie jest

TEŻ PRACUJĘ NA TARU W KIOSKU Z PIECZYWEM, I JEST OK.TOALETY SĄ, PISZECIE TAK JAKBY TO BYŁ WSTYD:(