Gość KICIA_M Napisano Czerwiec 24, 2010 mam strasznego doła...ostatnio nic nie idzie po mojej myśli...przyjaciele porozjeżdżali sie po świecie a ja dalej w tym małym miasteczku;/ na szczęście z moim chłopakiem:) skończyłam pierwszy rok studiów i rzygac mi ie chce wszytkim poniewaz nie moge znalezc pracy i musze byc na utrzymaniu rodzicow czuje sie jak pasozyt...szukam pracy ale u mnie jest bardzo ciezko male miateczko malo miejsc do pracy a pozatym do tego trzeba miec zeroki plecy mialam juz isc do supermarketu ale wlanie zaczeli remont;/ wiec pozwalniali pracownikow... chcialam wyjechac za granice ale moj chlopak dostanie urlop na miesiac gdzie nikt nas na tak krotki czas nie przyjmmie a nie chcemy sie rozstawac poniewaz bardzo zalezy nam na naszym zwiazku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach