Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polokanie na czarownice

ultimatum

Polecane posty

Gość polokanie na czarownice

jest mi tak smutno,jestem można powiedzieć młodą mężatką,i nie wiem ,ale dlugo nią chyba juz nie zostanę.przed ślubem było cudownie,mozna nawet powiedzieć że az za dobrze.Po ślubie mąz praktycznie zaczął podejmować decyzje beze mnie,miałam uczucie ze nie liczy sie z moim zdaniem ,ani z tym co ja myśle na ten ,czy inny temat,miliony razy tłumaczyłam mu co mnie boli,i że tego nie akceptuje,próbowałam mu to jakoś wytłumaczyć,naprawde z milion razy,bez rezultatu.pewnego razu zabraklo mi cierpliwości i kazałam mu iśc do mamusi,to bylo takie niby ultimatum,pomyślałam ze może to pomoże ,taka terapia wstrząsem,jak nieraz radziliście innym pania na forum.nie pomogło,od dziewięciu miesiecy mieszka z mama i jest wielce na mnie obrażony.....:-( Nie pomagało jak z nim rozmawiałam,i nie pomogła terapia wstrząsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokanie na czarownice
sorki mialo być polowanie na czarownice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokanie na czarownice
hallo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem.....
no wiesz skoro Twój mąż mieszka już 9 miesięcy z mamusią to ja nie wiem na co Ty jeszcze liczysz ?....no bez przesady można być na kogoś obrażonym parę dni ale później dąży się do rozmowy i wyjaśnienia sytuacji widać dobrze mu u mamusi a Ciebie mówiąc brutalnie ma w dupie jedź tam albo umów się z nim na rozmowę i powiedz że dłużej nie zamierzasz czekać aż jaśnie pan skończy się obrażać jak mały chłopiec tak nie zachowują się dorośli ludzie że chowają się u mamusi zamiast rozwiązać problem i jakoś się dogadać ...a jak nie chce się dogadać powiedz że szkoda Ci życia i składasz pozew o rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokanie na czarownice
może powiecie że jestem nienormalna ,ale ja juz z nim rozmawiałam na temat pogodzenia się,nawet bylam u niego,i chciałam go spakować aby wrócił.Nic mi z tego nie wyszło.Ale myśle że on zmieni zdanie,jak będzie stary brzydki,i będzie sikał w portki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem.....
i masz zamiar czekać nie wiadomo ile aż zmieni zdanie ? może wstrząsem dla niego będzie jak dostanie pozew rozwodowy ...a to zawsze można wycofać ja bym nie czekała na Twoim miejscu i w najbliższych dniach bym go złożyła zresztą Wasze pożycie już jest w stanie rozkładu skoro on od 9 miesięcy nie mieszka z Tobą ...nie ma wspólnego prowadzenia gospodarstwa ...seksu itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokanie na czarownice
no chyba to będzie jedyne racjonalne wyjście,ten właśnie pozew o rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×