Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lady Rosa

Mój mąż przynosi mi wstyd!

Polecane posty

Gość jjikjj
To fajnych masz znajomych. A oni naprawdę są wszyscy idealni??i mają idealnych partnerów??. Lepiej dla niego żeby nie chodził z tobą mi by było przykro na jego miejscu pomyśl sobie jakby on cię gdzieś zabrał i tak by o tobie gadali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jakiś sztywniak jesteś
" całkowicie dał mi się zdominować" "i wiem, że jak jest beze mnie to inaczej go ludzi odbierają (lepiej)." No wybacz ale sama sobie jesteś winna. Faktycznie zahukałaś go. "myślę, że to przez to, że jest jedynakiem i jego tatuś też był jedynakiem i mamusia od siedmiu boleści również" Do tego absolutnie nie szanujesz jego rodziny. Pewnie tylko twoja rodzinka najważniejsza i zdanie złośliwego dziadziusia jest wyrocznią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oceniam
ja mówi że ma to w d... to jest prawdziwy mężczyzna pie... konwenanse zachowuje się jak chce daj mu spokój kobieto, chyba ze znajomymi spedzasz wiecej czasu niz z mezem, powinien Ciebie raz dwa ustawic do pionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozory myla
Rzadko kiedy człowiek z ekstrawertyka staje się introwertykiem. Mi się wydaje że on zawsze taki był nie widziałaś tego wcześniej nie przeszkadzało znajomym to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nonkonformista, mam swoje zdanie. Mężczyzna po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
Tylko właśnie nikt mu tego w twarz nie mówi. Później mi gadają. I fakt nie są idealni, ale ja jakoś nie mówię im, ale twój Maciej się roztył, wygląda jak świnia, drugiej też bym mogła powiedzieć, że daje sobą pomiatać, ale nie mówię, bo wydaje mi się to niepotrzebną złośliwością.... z krytyką mojej własnej osoby sobie radzę, ale jak mi się do męża dopierdalają i w sumie mają rację to nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
dziw że ci w ogóle towarzyszy w tym towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oceniam
Lady Rosa jesteś słaba psychicznie, zjadłbym Ciebie na śniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe za kogo wyszłaś za maż czy za znajomych cyt.nikt nie lubi być oceniany i krytykowany. gość bez obciążenia twoim krytycznym towarzystwem wyluzowuje i robi się normalny. sama sobie zgotowałaś ten los. nie krytykuj tylko chwal jak tylko jest za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozory myla
A nie prościej powiedzieć,, Przykro mi jak tak o nim mówisz to jest mój mąż kocham go twój partner też nie jest idealny, lubię cię szanuje przykro mi jak tak mówisz'' Swoją drogą i tak masz cierpliwość mi jakby tak ktoś powiedział to bym chyba powyzywała wszystkich i poszła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhkhkhkjkjhk
moja kolezanka ma meza, za ktorego ja bym sie strasznie wstydzila, jest sympatycznym dobrym chlopakiem, ale glupi jak cholera..nie ma tematu do rozmow, smieje sie jak idiota ze swoich durnych zartow, a jezeli uslyszy ze sie smiejemy (bardziej z niego niz jego zartow), to wtedy bedzie powtarzal wkolko to samo do usranego..nawet ona sama przyznaje ze wstyd z nim do ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhiji
Mi się też wydaje że Lady Ross jest słaba psychicznie. Żyje tak żeby tylko inni myśleli o niej dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
Ale w gruncie rzeczy ona mają rację, bo widzą go takiego jak im się prezentuje... co ja mam mówić? Że w domu jest inny... nie muszę ich przekonywać, uważam, że mój "wspaniały" mężuś sam jest sobie winien. Mieć ponad 30 lat i nie kontrolować swojego wizerunku i twierdzić jak zbuntowane dziecko, że "ma to gdzieś" to dla mnie zwykła niedojrzałość i jakieś niedorobienie społeczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozory mylą
Właśnie dobrze się zachowuje. Co ma małpą się stać?? Może on faktycznie widzi że ci twoi znajomi to dupki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djfir
co masz robic? powiedziec zeby sie odpierdolili od twojego meza :D i zajeli wlasnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
No i może jestem słaba psychicznie, ale żyjemy między ludźmi, pracujemy z ludźmi i załatwiamy różne rzeczy z ludźmi, więc dla mnie nauczenie się wszelkich gierek i relacji interpersonalnych jest podstawą życia. Dla niego niestety nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oceniam
widać że mąż oglądał Poradnik prawdziwego mężczyzny haha słaba jest idz się wyżal znajomym głupia kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
Tak, tak. Prawdziwy mężczyzna? Mój staruteńki dziadek mocniej ściska rękę niż on, nie mówiąc już o mnie... Dla mnie prawdziwym mężczyzną to on jest tylko w łóżku (chwała Bogu, że chociaż tu). Wychodzi z domu i nie umie się jawić jak prawdziwy, męski, kulturalny, towarzyski facet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hij
Albo ty jesteś strasznie głupia albo to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
No super, do świetnych wniosków doszliście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze
ja też nie lubię kilku znajomych mojej obecnej dziewczyny, nawet na spotkaniu z nimi doszło do spięcia powiedziałem im że są ograniczeni (poszło o temat religii, tylko ich racja się liczyła, jechali po ateistach) i mają zbyt małe rozumki żeby ze mną rozmawiać. Obrzenie bylo maksymalne dziewczyna spojrzała na mnie a w domu zrobiła szopke ale jak ja zacząłem swoje to nie wiedziała gdzie się schować, a teraz jak gdzieś wychodzi do nich nawet mnie nie pyta czy pójdę a ja nie muszę oglądać przygłupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astfgasdgnrakghaer
Nie ważne czy mają rację czy nie. Mąż to mąż, żona to żona, jak ktoś do mojej kobiety coś ma i mi mówi, to momentalnie atakuję, że nie jego sprawa i niech spojrzy na własną dupę. Masz nienormalnych znajomych i tyle, skoro wolisz zmieniać męża pod znajomych niż odwrotnie to po prostu mi Ciebie żal, a jeszcze bardziej Twojego faceta, że z taką miękką babą nieodporną na krytykę się związał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az tak Ci zalezy na opini tych pseudokolezaneczek. Ciekawe jak Tobie dupe obrabiaja jak nie słyszysz. Co ten Twoj maz ma byc jakas małpa z cyrku i zabawiac innych? Moze Twoi znajomi sa mało rozrywkowi skoro szukaja rozrywki, która ma byc Twoj maż. Pomysl raz jeszcze na kim Ci bardziej zalezy, na mezu czy na kolezankach. To i nich powinnas powiedziec ze wstyd przynosza, gadajac tak o Twoim mezu. Nie maja swoich zeby na nich zwracac uwage? Poza tym dziwna z Ciebie kobieta. J amojego faceta bronie jak lwica mimo tego ze wiem ze nie jest idealny. Nie pozwole powiedziec na niego złego słowa i nie oczekuje ze bedzie kogokolwiek zabawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
Jak można ślepo bronić kogoś kto popełnia tyle gaf i tyle wstydu przynosi? Chyba jestem beznadziejną żoną, bo nie potrafię oszukiwać samej siebie i bronić go przed zarzutami, które w większości są prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astfgasdgnrakghaer
Britnej ma rację, weź to kobieto przemyśl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nei wyrobie
Lady rosa skończ pier... zastanów się nad lepszą prowokacją. Ale kobiety są głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Rosa Jak można ślepo bronić kogoś kto popełnia tyle gaf i tyle wstydu przynosi? A co robisz jak tak gadaja o nim, przytakujesz? Ja moge miec wiele uwag do mojego faceta, ale nigdy nie pozwole na to zeby ktos na niego źle gadał i sama o nim tez źle nie mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Rosa
Zawsze jak napisze któraś z nas prawdę o facetach i o tym jacy beznadziejni w gruncie rzeczy jesteście, to od razu wrzeszczycie: "prowokacja, prowokacja". A to po prostu życie. Jesteście do bani! Tak, Wy - faceci! A wypowiedzi przemyślę, choć boję się, że tak mnie nakręciliście, że teraz któraś z moich koleżaneczek dostanie w papę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowujesz sie nielojalnie
wobec meza Kto jest wazniejszy maz czy jakas pindowata kolezanka?? a moze one ci zazdroszcza, bo widza ze w gruncie rzeczy jest ci z nim dobrze i tak ci jada z czystej zazdrosci baby to podle suki Wiec nie badz jedna z nich i docen zalety meza Jakbys sie czula jak on by nie reagowal jak ciebie obrazaja ?? i sam by jechal po tobie? wez rusz troche glowa kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×