problem prawnicy:)

Kiedyś firma przysłała nam pewne gadżety. Rozmawiali ze mną przez telefon i ja zgodziłam się na ich przesłanie (bezpłatne). Paczka przyszła zaadresowana na mnie, a do tego faktura pro forma do zapłaty, jeśli gadżety się spodobają. Na fakturze wszystkie dane firmy, wraz z nipem. Faktury szef nie zapłacił, towaru nie odesłał na swój koszt. Czy tamta firma może wnieść jakieś roszczenia w stosunku do mnie, czy do firmy całej? W końcu ja tylko jestem od odbierania telefonów i parzenia kawy:) jedynie pozwolenie na przysyłanie różnych cudów mam, a reszta to już nie moja kwestia. Nie mam żadnych uprawnień finansowych. Gdyby to ode mnie zależało, to już bym im to dawno odesłała. A szef powiedział, że to niezgodne z prawem narażanie go na koszty:/

Mogą Ci skoczyć :)

Miło się to czyta:D ja sama sobie to powtarzam:) czyli jak znów będą wydzwaniać, to mam im powiedzieć, że wszelkie roszczenia w stronę szefostwa? Powiem tylko, że wyraziłam zgodę na te bezpłatne papiery i one były zaadresowane na mnie. Odebrałam, bo wiedziałam, ze zamawiałam. Faktura już na firmę. Czy jak coś znowu prześlą zaadresowane na mnie to mogę tego nie odebrać? w końcu to nie ja jestem szefem:|

Możesz powiedzieć, że nie masz czasu na jałowe dyskusje a jeśli mają jakieś wąty to niech idą do... sądu ;) Ta firma, to Wydawnictwo Wiedza i Praktyka sp. z o.o.? ;)

Nie, inne wydawnictwo:) A powiedz mi, czy to, że każą mi coś odsyłać na swój koszt jest fair, skoro przez telefon mi tego wtedy nie powiedzieli? czy nie narażają firmy na dodatkowe koszty?

Fair, to może to nie jest ale jest legalne. Gdyby proponując przysłanie gadżetów zapewnili Cię, że koszty zwrotu (w przypadku niespodobania się) pokryją, wtedy nie mieliby prawa żądać zwrotu na koszt niedoszłego nabywcy. :)

Hmm to niedobrze:) czas odesłania minął, tych pierdół nie chcemy i teraz nie wiem, czy mam to odesłać, czy nic nie robić i czekać na reakcje. Szef mówi, żebym się nie przejmowała, bo to jego problem, ale jak z wydawnictwa będą dzwonić, to na stacjonarkę do mnie:D

teraz widze, ze te moje wydawnictwo dziala na takich samych zasadach jak wiedza i praktyka:|

To rzeczywiście nie Twój problem więc wyluzuj się, uśmiechnij, popraw make- up zamiast stresować się jakimiś cieciami ;)