Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andrjustegod

Czy ktoś z was

Polecane posty

Gość andrjustegod

spotkał swoją wielką miłość po ślubie? Ja spotkałem i nie wiem po co żyję, po co pracuję, wydaję szmal na wczasy, ciuchy, samochody, jestem wewnętrznie pusty. Czasem spotykam ją gdzieś przypadkiem i czuję się taki szczęśliwy, ta chwila jest na wagę złota, tylko dla takich chwil żyję. Żeby czasem ją gdzieś zobaczyć, zobaczyć to co ma w oczach, tą miłość, ten sens. Reszta się nie liczy, a ja nigdy nie odejdę od żony, nie potrafię, obietnica, odpowiedzialność, dzieci, nawet nie wiem czy ją lubię. Może ale to tylko lubienie. Żyję w więzieniu i umrę w więzieniu, życie nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majętna z domu Nowak
zgnijesz dziadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrjustegod
Dzięki, naprawdę mi pomogłaś, może spotka cię to samo, nawet moje dzieci mnie męczą, wszystko jest ok, ale jakbym miał dziś umrzeć to bym nie żałował, Kocham ją ku...od 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qaqam
A ona ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrjustegod
Nawet nie próbowałem nic robić bo przyssałbym się jak magnes i zabrał ją na koniec świata jak najdalej od wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrjustegod
Jak sobie pomyślę że moja żona wydaje na obiad w knajpie tyle co Ona na tydzień to już w ogóle szlag mnie trafia, nawet nie mogę jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×