Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ike1976

i znowu oblałam !!!!

Polecane posty

Gość rereg
no to szkoda, sama wiem jak to jest, gdyż swoje dwa pierwsze egzaminy oblałam na placu,po prostu nie widziałam co się wokół mnie dzieje no i zonk:-( może zrób sobie przerwę, ja po trzecim oblanym egzaminie zrobiłam sobie dwumiesięczną przerwę, ba w ogóle nie miałam ochoty już podchodzić do tego egzaminu-utwierdził mnie w tym egzaminator, który był delikatnie mówiąc nie miły, ale co najważniejsze nie poddawaj się, w końcu się uda!zobaczysz! :-) p.s zdałam za piątym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike 1976
Przykro mi :)Nastepnym razem sie uda :) Piszcie jak wam poszło na biezaco Bede sledzic i sie pocieszac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
No i jak tam ? Udało sie komus teraz przez ten czas ciszy ? Odswiezam temat Sama mam podejscie 3 dopiero 17 lipca Kurcze napiszcie ze wam sie udało :) Karygodne ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksankaaaaa
ja w bytomiu czekam prawie dwa miechy ;/ za tydzien trzecie podejscie.... boje sie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
roksanka to napisz ja ci poszło Ja juz o niczym nie mysle tylko o tym egzamienie I nie boje sie , nie denerwuje tylko pilnie potzrebuje je miec na 31 lipca zeby jechac na wakacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksankaaaaa
pierwsze podejscie- luk ;/ 2- podwpjny blad ;/ w bytomiu wgl jest zaje.bista zdawalnosc... no i czeka sie naprawde dlugo ;/ na pierwszy termin miesiac na drugi 1,5 na trzeci czekam ponad dwa miechy... jak nie zdam to nastepny za pol roku mi dadza chyba ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Warszawie to tak ze 3 tygodnie do miesiaca sie czeka Artek a gdzie do tej pory zdawałes ze uciekasz na Okecie ? okecie to Radarowa , tak ? Ja zdaje na Radarowej Tu te piprzone ronda zaraz przy osrodku sa Znajomi to polecaja Radom ale to za daleko i nie znam ich trasy Teraz to juz tylko na szczescie licze bo nauczyc to sie juz nic nie naucze ponad to co umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa razy na odlewniczej, ale jak na razie nie wyjechalem z placyku, wiec nie ma dla mnie znaczenia gdzie zdaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no rzadze :classic_cool: Wyjechalem z placyku :D ale pomylily mi sie pasy przy zawracaniu na radzie i udupilem :( Nastepne podejscie 9 sierpnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a tak trzymałam kciuki :D ja zaczynam sie stresowac już bo jak 17 lipca obleję to na wczasy będzie jechał mój mąż a ja OBOK niego :( A tak bym chciała sama :) wcale nie licze na to ze zdam ale teraz o niczym innym nie marze :) Artek a zdawałes na radarowej ? bo na Odlewniczej jakis remont jest Przez to wydłuza sie terminy egzaminów Skoro masz na 9 sierpnia to ponad 3 tyg a jak ci z odlewniczej przejda na radarowa to ponad miesiac trzeba bedzie czekac :( A czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Radarowej normalnie czeka sie 3, ale mi pasuje dopiero za 4 tyg :) Jak na razie nie zauwazylem, zeby bylo wiecej ludzi i dluzsze kolejki, wiec moze jeszcze sie nie przepisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro sądny dzień Dzis mialam jazdy przypominające i PORAZKA Nigdy chyba , nawet na pierwszej jezdzie mi tak zle nie poszło Jestem załamana.Nawet na łuku który nigdy mi nie sprawiał problemu wywaliłam dwa pacholki Jestem przerazona ze mozna tak róznie jezdzic bo było juz dobrze a dzis koszmar Trzymajcie kciuki jutro o 13 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumujmy to wreszcie
Woyowniczko miałam tak jak ty, dzień przed egzaminem jeździłam jak potłuczona, nie wychodziło mi nic, płakałam a instruktor mnie pocieszał choć sam był zaskoczony, zdałam za 2 razem na odlewniczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za pocieszenie ale ja juz 3 raz bede zdawac :( I boje sie ze zapomnialam wszystko Jak patrzyłam te dwa razy jaki jest odrzut to mnie ciarki przechodziły 70 proc odpada Na 30 osób zdaje 3-4 Nawt z plcu nie wyjezdzaja na Radarowej Ja juz kupe kasy w to włozyłam bo kurs badania i jazdy to juz 3 tys kosztowało Jestem przerazona ze jak jutro tak bede jezdzic jak dzis to tylko wstydu sie najem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumujmy to wreszcie
ja też wywaliłam sporo kasy bo naprawdę dużo jeździłam zanim podeszłam do egzaminu, chciałam się poczuć w miarę pewnie, choć sama obecność na placu egzaminacyjnym paraliżuje lekko i traci się wiarę w swoje możliwości, do tego auto, którego się nie zna i nie wyczuwa na początku życzę powodzenia i nie odpuszczajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłam identycznie Skonczyłam kurs i zapisalam sie na sama teorie Jak ja zdałam to wykupiłam u swietnego instruktora jazdy -15 godzin Bardzo duzo mnie nauczył w przeciwienstwie do kursu Potem egzami i klapa Potem znowu jazdy i egzamin i klapa Teraz znowu jazdy i jutro egzamin Razem dodtakowych mam juz 22 godziny To chyba powinnam jezdzic jak Holowczyc :) Ale mam malenki cien nadziei ze moze sie uda :) Dzieki zxa wsparcie Miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak w temacie :(Tym razem wymusiłam pierwszenstwo Teraz 5 dodatkowych godzin zaswiadczenie i dopiero nowy termin Czyli pewnie koło wrzesnia Ech szkoda gadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawka mam już powyżej uszu... musiałam wyjeździć dodatkowo pięć godzin przed pierwszym egzaminem i oblałam na jedynej rzeczy, której byłam pewna - na łuku. zatrzymałam się za wcześnie za drugim podejściem (za pierwszym zatrzymałam się w połowie...). druga próba również skończyła się klapą na łuku, tym razem przepięknie wyrżnęłam w słupek. jeśli mogę coś poradzić: nie jedźcie "na sposób", za to bardzo powoli - to mnie zgubiło za drugim razem. wzięłam dodatkowe jazdy, dużo ćwiczyłam na placu i w końcu udało mi się zaliczyć łuk, jednak po 9 minutach wymusiłam pierwszeństwo na skrzyżowaniu (teraz wiem, że lepiej przepuścić wszystkich, niż założyć, że zdąży się zjechać przed następnym samochodem). następny, czwarty egzamin mam w czwartek. jazdy idą mi fatalnie, nie mam wielkich nadziei... szkoda tylko tych pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieniadze rzecz nabyta ;) Luczek to wynalazek szatana, tez go nie lubie :D na cwiczeniach zawsze mi luk wychodzil, ale jak przyszlo co do czego to cos robilem zle ;) Nastepnym razem na pewno pojedziemy lepiej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie załamujcie sie .I mnie :D Ja wczoraj byłam w takim dołku ze spac nie mogłam W piatek jak juz pisałam jezdziłam jak gamon a moja kolezanka która zdaje ze mna jezdziła jak Hołowczyc Az mi wstyd było Nigdy jej zle nie poszło na luku A wczoraj na egzaminie wywaliła pachołek i nawet z placu nie wyjechała A ja pod osrodkiem na parkingu wymusilam pierwszenstwo bo dwa razy mi zgasł i tak sie skupilam zeby juz nie gasł ze mie zauwazyłam [przy cofaniu ze z tyłu nastepny egzamin jechał Nawert do miasta nie dojechałam :) Teraz nie wiem kiedy nastepne podejscie ale pewnie w połowie sierpnia Piszcie co u was i podnoscie na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna :(
dopisuje się - 3 nie zdane 1. górka 2. miasto 3. miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieokiełznana88
W JASTRZĘBIU ZDROJU CZEKA SIĘ PRAWIE 2 MIESIĄCE!!! :( ZAZDROSZCZĘ OSOBOM Z INNYCH MIAST :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×