Dziewczyny? Co się z wami porobiło???

No się pytam. Cały czas topiki w których pytacie jak go poderwać? jak zwróć jego uwagę? Powaliło Was? Nie macie za grosz honoru. Podrywacie facetów? To chyba oni mają to robic! Wystawiacie własne dupy a potem płaczecie że znów was zostawił. Jak mówi przysłowie "łatwo przyszło, łatwo poszło" Większość z Was to straszne łatwizny, sikacie za facetami, narzucacie się im. Paranoja - jak w sklepie- facet wchodzi i wybiera te która ładniej się do niego uśmiecha. Zenua

Może się wydawać.

że niby co się może wydawać? a nie jest tak?

co się może wydawać?

ja w przeciwieństwie do niektórych dziewczyn nie jestem tą, którą się wybiera jak ciuch w sklepie, tylko ja sama wybieram sobie faceta, z którym chciałabym być - robie wszystko, żeby go mieć, ale w taki sposób, żeby wydawało mu się, że to on mnie zdobył... jeśli zakładasz taki idiotyczny temat, to widzę że masz totalnie zerowe pojęcie o uwodzeniu, kuszeniu, flircie i oczarowywaniu... :o kobiety po to mają seksapil, żeby go wykorzystywać do własnych celów - nie ma skuteczniejszego wabika na facetów niż pewna siebie kobieta, sprawiająca wrażenie niedostępnej dla każdego.

zerowe pojęcie o uwodzeniu, flircie itd? Właśnie o to chodzi że mam je ale wydaje mi się że większość kobiet (młodych kobiet) takiego pojęcia nie ma. Obserwuję zachowania, czytam i stąd wniosek. Zrobią wszystko aby zdobyć faceta tak jak TY. Czy to nie facet ma zrobić wszystko? Skoro jak mówisz sama wybierasz sobie faceta to znaczy jesteś tak samo sielsko anielsko uwodzicielska w prosty sposób jak inne

Ja nie jestem uwodzicielska ani kuszaca i nic nie udaje. Jesli facet mi sie podoba, wie o tym. Nie udaje, ze jest inaczej. Nie zabiegam o nikogo, kto mnie nie chce, bo jestem zbyt dumna. No i dobrze sie czuje sama z soba. Wole tak :)

widać dojrzałe podejście :) ale takich kobiet jest już bardzo mało.

Wiesz, troszke sama sobie przeczysz :)

czym przeczę?

Poznałeś wszystkie kobiety, że tak podsumowujesz?

Mowisz, ze faceci maja podrywac kobiety, a nie odwrotnie :) Czyli kiedy kobieta kocha, ma co? Udawac ;) A ja nie udaje :) wyjasniam wszystkie watpliwosci. Ale i sie nie narzucam. Nie ma przepisu na zdobycie wszystkich facetow. Ale wartosciowi mezczyzni cenia szczerosc :)

Trochę w tym racji jednak jest. Łatwość zawiązywania związków jest wręcz komiczna, ilość!, nie jakość, zaćpać to miłe uczucie zakochania... Byle co, byle jak, ktokolwiek, aby się bawić.

nie do końca tak jest. jakby od faceta miało wszystko zależeć? jak to by miało wyglądać.. to kobieta już nie moze o niczym decydować? ma prawo uwodzić, wabić i nic w tym złego . a co do narzucania.. wiadomo, jak pchają im sie do łóżka na 1 spotkaniu to już przesada.ale masz jakieś dziwne uprzedzenia..

jeszcze raz powtarzam, że nie chodzi mi o normalne uwodzenie, wabienie i podobne, chodzi o najzwyklejsze narzucanie się czyli: -spodobał mi się facet to zrobię wszystko aby mieć z nim kontakt, napiszę smsa, list, zostawię karteczkę. To robienie czasami na siłę. Rozumiem że są typy nieśmiałe ale generalnie faceci najczęściej sami przechodzą do działania - mówię najczęściej - innym trzeba pomóc :) W dzisiejszych czasach laski są tak prosto skonstruowane że właściwie same się pchają do łóżka licząc na jakąś wielką miłość. Same zaczepiają, same łapią pierwszy kontakt - przejmują całą inicjatywę bo są po prostu łatwe.

są różni faceci bez sensu się wydaje kiedy dziewczyna ugania sie za facetem który jej nie chce bo jego kręci jakas inna laska .... ale jeśli tej dziewczynie chodzi właśnie bardziej o to uganianie sie i rozpaczanie za facetem który jest dla niej nie dostępny to ma to co chce i w jakiś sposób dla niej jest to szczęsxcie a ze kiedyś tam bywało tak a tak to co z tego ?! a gdzie to jest napisane ze facet ma sie starac o dziewczyne a innaczej to juz nie mozna bo niby co sie wtedy stanie ?! ziemia sie kręcić przestanie ?! :D

lubie sie narzucać facetom kumpele mówią ze jestem nachalna wręcz ale mi to nie przeszkadza

i tu sie zgodze latwosc nawiazania blizszego kontaktu z dziewczyna teraz jest tak latwa , i prosta , ze strach zaraz daja numer telefonu, albo same biora numer od faceta, zaraz wydzwaniaja, proponuja spotkanie zasypuja esemesami masakra

i właśnie o tym mówię Emiliaaa. Dziewczyny niczego się w dzisiejszych czasach nie krępują, zwyczajnie podchodzą i zaczepiaja kolesi, a to już nie jest wabienie czy uwodzenie. Oczywiście że nigdzie jest napisane do kogo ma zarywać i oczywiście że stare czasy już minęły ale przecież tu chodzi o poczucie własnej godności. Potem narzekają że są uważane za puszczalskie czy łatwe

Tyle, ze z tą kopulacją to też trzeba uważać . . . zapłodnisz taką co się uśmiecha i masz 18 lat z głowy chowając dzieciaka albo alimenty buląc na dzieciaka (a jak testów DNA nie zrobisz na ojcostwo to możesz i nie swojego dzieciaka wychowywać czy płacić na niego pieniądze).

Hej! Udało mi się kupić Polskiego Fiata 126p (dokładniej 126el) z 2000 roku (kolor pomarańczowy). Pracuje, MAM prace, stać mnie na luksus jaki jest auto.... Problem w tym,że znajomi przestali ze mną rozmawiać. Większość nie ma pracy, albo ich nie stać na samochód (zarabiaja po 900 zł, z czego wszystko idzie na opłaty albo ich żony/dzieci). Przecież to nic, złego jak ktoś się bogaci? Nie unoszę się, jeżdżę zgodnie z przepisami... Jak mam odzyskać znajomych? Czyżby byli zazdrośni o auto i to, że pracuję w czasach kryzysu, mam własne auto z radioodtwarzaczem, ogrzewaniem i welurową tapicerką?

niestety dzisiaj większość kobiet jest głupia i pusta a potem narzekają.