Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kredkaxdooczu

KTO SPI OSOBNO (MAŁŻENSTWA)

Polecane posty

Zazwyczaj nie śpimy osobno, chyba, że mamy jakiś gości i robimy różne kombinacje ze spaniem. A dlaczego Wy śpicie oddzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj nie śpimy osobno, chyba, że mamy jakiś gości i robimy różne kombinacje ze spaniem. A dlaczego Wy śpicie oddzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, gdybym mial zone (ktorej miec nigdy nie bede) zaproponowalbym dwa lozka w sypialni, strasznie sie wierce ... a zasypiac mozna razem na jednym, a pozniej szybko do swojego. O to, kto zasypia na czyim i pozniej ewakuuje sie do swojego mozna oczywiscie grac w karty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy roczne dziecko śpi w łożeczku w ''moim'' pokoju mąź chce sie wyspac, ja tez wole miec całe łoże dla siebie, wczoraj przyszedł spac do mnie to nie mogłam zasnac nie umiem z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my już dzieci mamy
dorosłe prawie;) ale nigdy nie spaliśmy osobno:D muszę przyznać że nie do końca mi się podobało jak wracałem z pracy i w łożu małżeńskim leżało jedno albo i dwa niewiniątka;) z perspektywy czasu dziękuję żonie;) a i dzieciom też na dobre wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krasnolistka
A kto powiedział, że spanie w jednym łóżku to obowiązek? Ludzie są różni, jedni mają mocny sen, innych budzi nawet chrząknięcie, o chrapaniu nie wspomnę. Poza tym faceci czasem nie zdają sobie sprawy, że nie ma nic przyjemnego dla kobiety w duszeniu się pod dwa razy cięższym "misiem" który przecież tak lubi się "przytulić". Co za dużo to niezdrowo. Ja latami chodziłam niewyspana, ale nie chciałam męża urazić. W końcu połowicznie rozwiązałam problem, "zarządzając" kupno łóżka szerokiego na dwa metry, do tego dwa osobne komplety pościeli. Chrapania nie uciszyło, ale przynajmniej oddycham swobodnie i nikt mnie w nocy nie okłada łokciami (a zdarzało się). Gdyby były warunki, to wolałabym spać osobno i nie widzę w tym nic złego. Przecież to nie rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys
tak to sobie wyobrazalam cudowne spanie razem...jak w filmach...przytuleni...rozmarzeni...cuz realia okazaly sie byc inne...chrapanie, machanie rekami, krecenie i wercecenie, a najgorsze przy mieszkaniu w jednym malym pokoju brak mozliwosci spokojnego snu przy telewizorze czy komputerze...koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spimy osobno choc mieszkamy razem :) nie cierpie z kims spac,mordega...chrapanie mnie tak irytuje ze jak spalismy kiedys razem cala noc krzyczalam nie chrap! zamknij sie! itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam w jakims pismie artykuł n temat spania osobno, potwierdzono naukowo ze takie spanie oddzielnie jest ''zdrowe'', nie irytujemy sie,wysypiamy itd chociaz nie ma tego poczucia bliskosci ktoego nie ktorym moze brakowac, dla mnei to kofortowa sytuacja ale moja kolezanka odebrala to jako KRYZYS w naszym małżenstwie i pomimo moich zapewnien ze wsyztsko jest OK wyszła ode mnie pełna podejrzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja śpię osobno z moim a seks? można uprawiać na zmianę albo poza łózkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys
chrzanic kolezanke-najwazniejsze ze jestes wyspana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja śpię z mężem. Nie umiem zasnąć bez niego. Jak wyjedzie np na szkolenie nie śpię w ogóle (poważnie, nie kładę się spać puki nie padnę a i wtedy raczej sobie drzemie w fotelu). Na samym początku jak się poznaliśmy było mi się ciężko przyzwyczaić do spania razem ale jak już się przyzwyczaiłam to nie wyobrażam sobie inaczej :) Ale co kto lubi, Moi rodzice śpią osobno (moja mama straszliwie chrapie i się wierci) i nie ma to nic wspólnego z nieudanym małżeństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spie z mioim facetem ale jak tylko z mienimy mieszkanie na wieksze to raczej bede spac osobno. Dlaczego? On strasznie chrapie. Budze sie ( i jego) kilka razy w nocy co jest malo komfortowe dla nas obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spie z mezem, ale nie lubie z kims spac. Na poczatku spalismy osobno dopoki nie kupil naprawde ogromnego loza bo na zwyklym mi bylo zle a chcielismy oboje sypiac w sypialni. Ja rozumiem pary, ktore nie chca spac razem. Ja sama lubie sie przytulic itd. Ale jak spie to potrzebuje duuuuuzo miejsca dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężczyzna też chrapie i się wierci, ale trudno jest mi zasnąć bez niego. Uwielbiam czuć jego oddech na karku, dłonie jeszcze sennie błądzące po moim ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pizdochlewiczanin
Spać osobno? Nigdy! Zawsze można za cycka potrzymać a i czasami przydaży się jakiś sex jak się obudzimy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm z moim narzeczonym śpimy razem. niby o wiele lepiej mi się śpi jak on jest przy mnie, czuje jego oddech i mogę go dotknąć, ale zdarzają się czasem dziwne rzeczy, np. kładzie swoją twarz tak blisko mojej, że nie mam dostępu do świeżego powietrza:P albo kiedyś leżałam na skraju łóżka (mam takie tendencje), on spał przytulony do moich pleców i tak mnie spychał, że musiałam się trzymać jego ręki (która mnie objął w pasie), żeby nie spaść:D spał jak zabity i chyba godzinę się tak siłowałam zanim go w końcu obudziłam i wróciłam na bezpieczny środek łóżka:D czasem też chrapie, ale wtedy turlam go na drugą stronę (jeśli jest w odpowiedniej do tego pozycji i nie jest zbyt głośny), albo zwyczajnie go budzę (jeśli jest bardzo głośny, a czasem się zdarza:P ) także czasem przydałoby się oddzielne. tylko problem jest w tym, że nie zawsze, a nie wyobrażam sobie spania raz razem, a następnej nocy osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka1357
Lubisz mokro, wilgotno ? Użyj żelu ! O wiele lepsze przyjemności ;) Dyskrecja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×