jestem zszokowana tym, co opowiedziala mi kolezanka...

Jej córka ma teraz 2 lata.Środek nocy, oni z mężem "w akcji" i nagle mąż do niej mówi "nie szczyp mnie po jajkach" ona zdziwiona o co mu chodzi... "Zatrzymują się", zerkają między nogi a tam córcia tatusia szczypie w jądra... Okazało się, że w ogóle nie zauważyli jak mała przyszła im do sypialni... Potem koleżanka miała uraz i zamontowali sobie zamek w drzwiach. Na szczęście dziecko było na tyle małe, że nie zapamiętała tego.

he heee dooobre :D

nie wierze

nie bądź tego tak pewna, dwuletnie dziecko może już zapamiętać urywki z tej sceny

Nie poczuli jej reki?? Marne provo, marne!

no przeciez napisała, ze poczuł i nawet zwrocil uwage zonie, zeby przestala go szczypać :o

Nie spytalam sie, czy on poczul jej szczypanie. Spytalam sie, czy nie poczul jej reki kiedy ja wsuwala miedzy jego nogi/ich ciala ??

i że to TERAZ ma 2 lata, a sytuacja miała miejsce wcześniej

moze sie dymali na kowbojkę i mial szeroko nogi