Moje doświadczenia z kobietami - opowiadanie

Właśnie wróciłem z 24godzinnego pobytu u mojej Królowej.Palce mi się trzęsą jak o tym pisze.W niedziele Pani wezwała mnie na wtorkowy wieczór na służbę.Kazała zarezerwować dobę.Przyjechałem, nie do studia ale do prywatnego mieszkania, domu Pani.Pani kazała położyć mi się w salonie.Przypięła mi ręce i nogi do haczyków w podłodze.Potem do pokoju weszła inna Pani z niewolnica na smyczy.Panie usiadły na kanapie i włączyły telewizor.Niewolnica klęczała, a jej usta były popielniczką dla Pań.Po jakiś 40 min podeszła do mnie niewolnica i zaczęła lizać mi cała twarz i język.Była bardzo ładna i nie mogłem się powstrzymać i spuściłem się.Pani wstała i założyła mi jakiś metal na psi ogonek, który lekko wchodził do srodka.Jak niewolnica przestała mnie lizać Lady Annabel usiadła mi na twarzy .Niewolnica lizała jej piersi a ja zanurzałem swój psi jęzor w przepyszną i słodka muszelkę.Byłem tak podniecony, ale każdy moment bliski wytryśnięciu przerywał cholerny ból.Tak właśnie działało to urządzenie na ogonku.Pani Annabel spuściła mi się prosto do pyska.Lady Nadia włożyła do ust metalowe kółko i nie moglem ich zamknąć.Potem moja Pani zaszczyciła niegodnego psa swym królewskim płynem wprost z głębin ciała,zrobiła to również Pani Annabel.Niewolnica podeszła i zlizała mi z ust to co uroniłem .Potem Pani wyciągała mi ten metal z ust,Obie się ubrały zgasiły światło wyszły,zamykając naga, piękna niewolnice w klatce którą miałem ciągle przed oczami.Co jakieś 30 min onanizowała się i ten widok był bardzo bolesny, och bardzo.Nie wiem nawet kiedy zasnąłem.Obudzał mnie dotyk mojej Królowej, nigdy nie zapomnę pięknych oczu i ''kibelek wstaje.''.Pogłaskała mnie po twarzy, a potem uderzyła,za to ze spałem.Pani mnie odpięła i kazała niewolnicy iść mnie umyć.Powiedziała ,ze jak dojdę do łazienki na pietrze zanim doliczy do pięciu, to ściągnie mi klatkę z psiego ogonka.Byłem ścierpnięty tak ze pierwsze kroki sprawiały mi duza trudność.Ale dałem rade.Pani jednak zabroniła dojść mi podczas kąpieli.Było ciężko.Potem położyłem się pod krzsełem z otworem.Rokosza było jedzenie scatu Pani Annabel,bo kupkę mej Królowej zjadłem z ciała niewolnicy.Potem do czysta wyczyściłem obie słodziutkie dziureczki obu pieknych Pan.Do kolacji czekałem w klatce,ale w piwnicy.Podczas posiłku służyłem jako stół . Nagrodą była porcja wymiocin Lady Nadii prosto do ust.Po posiłku Panie odprężały się przy pieszczeniu języczkiem stóp i pięknych muszelek.Na zakończenie kazały zerżnąć sukę we wszystkie dziurki.K......a tego orgazmu nie zapomne. :dreaming: :dreaming: :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* PANIE.(opis sesji jest prawdziwy i miał miejsce 29.09.09 godz 20 do 30.09.09 godz 20)