Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czpiotka klotka

Problem z chłopakiem

Polecane posty

Gość czpiotka klotka

Jestem z facetem 2,5 roku. Narzeczeni,mieszkamy ze sobą. Wczoraj była niemiła sytuacja. Facet wszedł na moje gg, mimo że obiecał tego nie robić. Przeczytał całe archiwum. A przeczytał bo dzień wcześniej pisałam z koleżanką, i do końca nie powiedziałam mu o czym ( to nasza wspólna znajoma, za którą nie przepada) i stwierdził, że miał jakieś przeczucie. To były jej osobiste bardzo sprawy. Zresztą, jak z nią rozmawiam to szczerze, co jej i mi na sercu lezy. Wrzucałam tez tam na swojego faceta (okłamywałam go mówiąc,że z nikim o nas nigdy nie rozmawiam-wiem, moja wina:() Przeczytał tez rozmowy moje z jego kumplem. Często z Nim pisałam, przyznaję bo fajnie mi się z Nim pisze, tylko tyle. To zawsze ja inicjowałam rozmowy z NIm. Nigdy nie wspominałam mu o swoim związku. Tylko takie czyste dyrdymały.. Też nie mówiłam facetowi o tym, jak pytał z kim pisze-odpowiadałam, że z koleżanką a nie jego kolegą ( tez moja wina) Powiedział, że boli go to i że z Nim tyle nie rozmawiam co z tym kolegą itd. Wkurzył się generalnie bardzo. Zasugerował, żebym wiecej z tym kolegą nie pisała ani nic nie mówiła owej koleżance o naszym związku. Ku wyjaśnieniu0do kolegi żadnych wątów nie ma. Nam sie za bardzo nie układa, bardzo często się kłoócimy i w ogóle. Żadne nie ma odwagi odejść. Wiem,że długie. Wiem,że ja schrzaniłam. Tak tylko chciałam się wygadać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Współczuję Twojej koleżance, zwierza Ci się z osobistych spraw i czyta to Twój facet :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, każde z was trochę zawiniło. Przede wszystkim jednak nie rozumiem jego. Jak można przetrząsać Twoje prywatne rozmowy? To mi się w głowie nie mieści. Z drugiej strony ty go okłamałaś. Szkoda, że nie powiedziałaś mu, że nie zamierzasz zrezygnować ze zwierzeń z koleżanką. Jakim prawem on ci zabrania z nią rozmawiać? "Wiem,że ja schrzaniłam." Nie uważam, że to Ty schrzaniłaś. Nie obwiniaj się, nie ma takiej potrzeby. " Żadne nie ma odwagi odejść." Może już czas się w sobie zebrać i szczerze porozmawiać? Jak on się zapatruje na was związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czpiotka klotka
Ja się zapatruje.. cóż. Jestem dla Niego wszystkim, całe swoje zycie ułozył sobie pode mnie-tak często mówi. Zrezygnował z imprez ze znajomymi z roku. Stracił życie towarzyskie, ja też zreztą.. Uważa, ze jak być ze sobą to na zawsze. generalnie jestem dla niego jakby juz żoną. Uważa, że o wszystkim musimy sobie mówić, bo szczerość to podstawa i kłamstwem się brzydzi. Uważa, że jakaś sfera tlko moich spraw to cos złego i generalnie żadnych tajemnic. Bardzo zazdrosny. Zaborczy (chociaz ostatnio juz mniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffarma swin
em super pomysl genialny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czpiotka klotka
Od niego nei umiem ot tak odejść. próbowałam, ale jego rozpacz i łzy sprawiają, że mieknie mi serce.. Strasznie o mnie walczy. Mówił, że złamie mu życie i zmarnowałam jego najlepsze lata bo nikogo już nie pozna. Hasło zmieniłam ale bedzie sie czepiał, że to zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czpiotka klotka
Ale ja jestem egoistką. Często mi to zarzuca. Nie, nie jest mi dobrze. Kolega poradził mi psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, on jest jak bluszcz, otacza cię i zniewala :( Swoimi chorymi zakazami, zazdrością, łzami i obrażaniem się. Poluzuj trochę jego macki. Wiesz co ja bym zrobiła? Przedstawiła mu swoje zasady. Powiedz, że nie masz zamiaru rezygnować z reszty świata dla niego i, co ważne, niech on też ma jakieś życie poza Tobą... Bo mi to zakrawa na jakaś chorą obsesję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czpiotka klotka
Dzikie wino-bardzo dziekuje za rady. 🌼 pomysle nad psychologiem-chyba jest mi potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatrolog
no i to szybko do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×