Jak nie stac sie dla niego ciezarem? Sparwic by sie toba nie zmeczyl?

Co zrobic zeby facet szalal na twoim punkcie jak na poczatku znajomosci? Jak sprawic by walczyl? I jak nie przesadzac, by nie stac sie ta uciazliwa ktora szybko mu sie znudzi?

dziecko? związek to utarte życie, a nie walka. chcesz może mu dawać powody do zazdrości, bo lubisz, jak się płaszczą przed Tobą faceci? związek to normalne życie, prezenty, upominki, seks i zwyczajne codzienne sprawy. i chwila szaleństwa, wyjazd, niespodzianki... ech, dziewczynki, dziewczynki...

jestesmy razem 3 miesiace a wg kolezanek nie powinnam pokazywac ze mi na nim zalezy..to kto tu ma racje?? :/ popieram wypowiedz powyzej oczywiscie

Nie pokazywać hah..... Owszem właśnie pokazywać trzeba ! Możesz nie mówić ale przecież to Twój związek. Twoje serce. Jak chcesz, żeby koleżanki decydowały za Ciebie w życiu to zaczynam martwić się o twoją przyszłość. Ludzie dzielą się na dwa rodzaje. Ci, którzy pracują dla kogoś i ci, którzy dają pracę innym :) Twoje myślenie nie jest zbytnio twórcze jeżeli chcesz słuchać koleżanek.

tia... nie pokazywać, że ci na nim nie zależy.. w końcu sobie ciebie odpuści skoro nie będzie ci na nim zależało. słuchaj zazdrosnych koleżanek a daleko zajdziesz ;) takie zagrywki jak udawanie niedostępnej, albo niezainteresowanej może i działa, ale na samym początku, gdy się facet zaleca do kobiety ale przynosi odwrotny skutek w istniejącym już związku. miłość to nie tylko branie ale i dawanie od siebie.

ja Ci powiem z własnego doświadczenia...Jak moja dziewczyna do mnie często pisała to ja do niej jeszcze więcej i szalałem za nią...ostatnimi czasy (nie wiedząc czemu) za cały dzień nie potrafi napisać nawet 1 smsa !!! więc i ja przestałem pisać i mam mieszane uczucia co to dalej będzie.

wlasnie przeczuwalam ze moga wprowadzac mnie w blad bo one same nie maja chlopakow ani doswiadczenia.. ja do tej pory bylam soba nie sluchajac nikogo i moj chlopak wie jak mi na nim zalezy i mowi tez ze ufa mi calkowicie.ma racje poniewaz nie potrafilabym go oklamac, oszukiwac, ukrywac czegokolwiek. on jako 1 dowiaduje sie o wszystkim. tylko ze sie kiedys przestraszylam bo powiedzial ze staje sie ciezarem bo sie wypytuje o kazdy szczegol, z kim wychodzi gdzie idzie co bedzie robil itp lub podczas jakiejs dyskusji wypytuje sie bardzo szczegolowo..dlatego myslalam ze moze zalezy mi zabardzo na nim a on widzac to chce sie troche oswobodzic? moze nie daje mu oddychac? mowi tez ze akceptuje mnie taka i zebym sie nie zmieniala nawet wyznal ostatnio ze mnie kocha. ja jeszcze tego nie powiedzialam ale to czuje nie od dzis. jeszcze sie nie kochalismy ale przegadalismy o tym cale dnie..zaczeka z tym na mnie..to ma byc 1 raz dla nas obojga. wg mnie to sie stanie za jakis miesiac. ja mam 17 lat on 20 to zwiazek na powaznie(jest moim 1 chlopakiem).nie zawodzimy sie, nie chcemy sie stracic, chcialam wiedziec jak mam sie zachowywac zeby nie zmeczyc go soba,zeby trwalo jak najdluzej. tak bardzo chce by byl szczesliwy...

widać że jest ok. po co chcesz poprawiać dobre ?

chyba histeryzuje

jak chcesz żeby to on był szczęśliwy to może poproś koleżanki te co nie maja chłopaka swojego żeby Go czasem zabawiały zamiast ciebie bo jak będziesz to robic tylko ty to na pewno szybko mu sie to znudzi