Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy powinnam cos zaproponowac?

czy powinnam cos zaproponowac?

Polecane posty

Gość czy powinnam cos zaproponowac?

spotkalismy sie raz tydzien temu. pozniej podczas rozmowy on powiedzial ze koniecznie musimy powtorzyc ja usmiechnelam sie i cos tam powiedzialam lekko sie wymigujac ale generalnie sie zgodzilam. rozmawialismy przez tel. i on pol zartem pol serio zaproponowal kolacje i zastanawiam sie czy go przypadkiem swoja odp. nie splawilam ;/ widzielismy sie dzisiaj znow, ale bylo tylu swiadkow ze jakos nie bylo okazji zeby porozmawiac na spokojnie. czy po tych jego dwoch probach powinnam cos zapronowac? nie chce sie narzucac a to ja zaczelam ta znajomosc i go pierwsza zaprosilam na spotkanie. pozniej rozmawialismy glownie jak sie spotkalismy w pracy sam z siebie sie nie odzywal wiec nie wiem czy chce czy nie chce ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100% ze
nastepna radka skonczy sie w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może zapytaj
podczas niezobowiązującej rozmowy w pracy co z tą kolacją czy coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem wiem
zaproponuj przecież nic nie tracisz, nie narzucasz się bo on już parę razy Cię wyciągał. mamy równouprawnienie raz się żyje, lepiej żałować że się coś zrobiło, niż że czegoś się nie zrobiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
nie skonczy sie w lozku! ;) niezobowiazujaca rozmowa bedzie miala miejsce w poniedzialek dopiero...a on ma czas glownie w weekendy bo pracuje full...no ale mam go jeszcze na gg moze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci nie rozumieją nastrojów kobiet. Wierzą w przemyślane odpowiedzi. Więc zapewne myśli, że sobie z nim pogrywasz więc nie odzywa się pierwszy. Być może jest jemu przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może zapytaj
przecież do poniedziałku nie ucieknie, nie bądź taka niecierpliwa. Uważam, że najlepiej będzie pogadać w realu, a nie przez jakieś gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zrozumiem kobiet. Jakby nie mogły prosto spraw załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
bo ja sama nie pamiętam co ja mu odp. głupieje przy nim...czasami tak bywa, ale chyba potrakował to jak wymigiwanie się...dzisiaj jak gadalam z nim sluzbowo przez tel. to znow zartowal ze go nie lubie ze nim gardze wiec sie zastanawiam czy moje zachowanie moze jakos dawac mu to do zrozumienia czy sie przekomarza ze mna. on mi sie bardzo podoba i przyciaga mnie do niego, ale nie chce przesadzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
po prostu sprawy załatwić? ja sie nie chce narzucac bo to ja go zaprosilam na pierwsze spotkanie to ja sie odezwalam pozniej jako pierwsza i w ogole....on nie ma nic przeciwko przynajmniej tak sie zachowuje. pozniej dwa razy pol zartem pol sreio proponowal spotkania, ale ja nie wiem czy on bardziej nie zartowal mam zapytac ja wprost to co robimy z naszymi planami? nie poczuje sie osaczony? to glupie ja wiem, nie mam nastu lat ;) ale zdaje sobie sprawe jakie sa mechanizmy i wiem tez ze jak nie w weekend to ja nie wytrzymam...caly tydzien 30 cm ponad ziemia juz chodzilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
następnym razem jak będziecie rozmawiać powiedz mu że ma Cię gdzieś zaprosić w weekend, w ten sposób technicznie to nie Ty go zaprosisz, on nie będzie się bawił w gierki i podchody bo będzie wiedział że się zgodzisz, a do spotkania zamiast po miesiącu przekomarzania się dojdzie w ten weekend ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhh
zakladajac, ze traktuje cie serio i nie prowadzi jakiejs gry, bo bardzo dziwne, ze poprostu nie zapropnowal ci spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
niby proponowal mowiac "musimy to powtorzyc" "kiedy to powtorzymy" "moze kolacja" ale jakos to wszystko nie brzmialo powaznie, albo ja sie doszukuje problemu jak to baba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze po prostu potrzbuj jakiegos potierdzenia wiekszej aprobaty z Twojej stronskoro nie jest zbyt pewien, bo chyba stad te niesmiale, posrednie propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
ja 23 on 26, ale już po sprawie bo on zachowuje się jak dzieciak. zaproponowałam coś w końcu sama. rozmawialiśmy na gg. zapytał czy chce dzisiaj odp. że tak i ciszaaaa. napisałam do niego po jakimś czasie, z pytaniem i jak i znów nic więc odpuściłam. później się wkurzyłam i napisałam mu, że mnie drażni bo mi nie odp. a on tylko mi na gg głupią emotkę uśmiechająca się wysłała....czy to jest poważne??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belltempo
nie jest :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
a najgorsze jest to ze nic wczesniej nie wskazywalo na to ze chce mnie splawic, ja raczej trzezwo patrze na sytuacje no normalnie nie ogarniam go ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
no, ale szlag mnie zaraz trafi, bo po co on coś proponował? I jeszcze wczoraj gdy się widzieliśmy był bardzo miły uśmiechał się żartowaliśmy i w ogole. Jak do niego napisałam wieczorem to najpierw rozmawialiśmy o tym ze przez przypadek cos chlapnal bedac u mnie w pracy i napisal ze mu przez to glupio sprawa skomplikowana, ale czy to moglo miec wplyw? bo skoro chcial mnie splawic to po co 2 razy cos proponowal i jak rozmawialismy sluzbowo przez telefon byl taki milutki i slodziutki???? jak myslicie co powinnam teraz zrobic? nie odzywac sie do niego i zaczekac az cos wyjasni czy go zapytac co jest grane po prostu? nie cierpie z nim rozmawiac na gg bo rozmawiamy rozmawiamy a on nagle znika i juz nie wraca ;/ przez telefon rzadko rozmawiamy wiec jak ni stad ni z owad zadzwonie i bede chciala analizowac co sie stalo to bedzie to wygladalo dziwnie ;/ Potrzebuje rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
serio wygląda to jak zabawa w podchody? on mi sie tak bardzo podoba i nie chcialam sie w nic bawic po prostu nie chce sie narzucac, bo dawno takiej chemii dokogo nie czulam...wyjasnic wyjasnic ale jak znow ja sie do niego odezwe to bedzie to osaczanie wiec sama nie wiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
chyba załapałam doła przez to wszystko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×