Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaaaa200000

czemu on się tak zachwuje

Polecane posty

Gość aniaaaa200000

mój facet jest dla mnie czesto nieprzyjemny , nie ma dla mnie często czasu. np w tamte wakacje odwiedzał mnie co tydzien teraz mówi ,że nie ma czasu. a pracę miał taka samą...pytałam sie czy chce się rozstać odp ,że nie tylko ,że nie ma czasu dla mnie. poza tym wyzywa mnie czesto ,jest chamski dla mnie. no i ten brak czasu... skoro niby chce być ze mną to czemu nie raz woli spędzić czas z kolegami? nie rozumiem tego. juz 100 razy mu mówiłam ,że nie lubię gierek i żeby m powiedzial wprost jeśli nic do mnie nie czuje. a on twierdzi ,ze nadal mnie kocha itd.. ale nie widać tego po jego zachowaniu. sama to zakończyć? juz nie wiem kocham go strasznie ,ale juz tracę siły. czy odpuścic ,przestać go namawiac wogóle żeby mnie odwiedzał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
najgorsze ,że mam wrażenie ,że kiedys mu bardziej zalezało...a teraz... jakby mi powiedzial ,że mnie nie kocha i tyle przynajmniej nie miałabym złudzen. a to jest tak ,żeczasem jest mi z nim dobrze , czasem sam mówi jak bardzo mnie kocha i jest cudownie te pare dni. a potem znowu woli spędzać czas z kolegami , jest nieprzyjemny z byle powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaqaa
wiesz co weź sobie do serca to co ci powiem IM BARDZIEJ SIE CHŁOPAKOWI NARZUCASZ /PRZEKONUJESZ ITD TYM BARDZIEJ ON SOBIE NIC Z TEGO NIE ROBI trochę dystansu z twojej strony a zobaczysz jak się zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdghjk
rzuć gnojka w cholerę, jak nie ma narazie nikogo na oku to woli mieć cokolwiek do dymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
nie wiem jak to na tych wakacjach będzie ja nie będę go ciagle odwiedzac bo on tez powinien sie starać. a niestety dzieli nas duża odległość jak wyjade do domu. nie wiem czy odpuscić i on wtedy zacznie sie starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on200000000
widocznie uznał, że już Cię "ma" i nie musi się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka786
moze chce cie rzucic ale nie wie jak moze liczy ze sama sie rozmyslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
no fakt kiedyś jak go nie kochałam i byłam obojętna bardziej to on się bardzo starał... a teraz jak mu się można powiedzieć narzucam? nie rozumiem siebe bo nie powinnam byc jakaś zdesperowana mam powodzenie u innych facetów, ale zakochałam się w tym... może jakby zobaczył ,że mnie traci by mnie docenił? tak sobie myślę ,że może tak by było. ale to nie będzie proste zacząć go olewać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *znudzona*
ania w ubiegle wakacje mialam ten sam problem jak chcesz pogadac to napisz 22599873 gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
nie znam go i on raczej delikatny w takich sprawach nie jest więc myślę ,że by mnie rzucił poprostu. coś go rzy mnie trzyma sama nie wiem co może łóżko? bo nie wiem czy on mie kocha, albo znudzi l się tym narzucaniem się . nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje, że on Cie nie kocha..:O Facet który kocha tak sie nie zachowuje..Pewnie Ci cięzko, ale po co byc z takim facetem który sie tak zachowuje? Poczekaj aż w Twoim życiu pojawi się bardziej wartosciowy człowiek, który Cie bedzie szanował, kochał i którego będzie cieszył Twoim szczęsciem, który zrobi wszystko byś byla najszczesliwsza osoba na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivvvvviaaa
Wiesz co Autorko ? JA mam problem podobny do twojego chłopaka... JA jestem nie miła czasami dla swojego chłopaka złoszczę się na niego o byle co przeklinam w jego obecności...Mówię mu że jest mi z nim wsapaniale że go kocham a po krótkim czasie mam go dość przeszkadza mi w nim juz chyba prawie wszystko to co mówi co robi... Czasami nie cieszę się że ma do mnie przyjechać po prostu przychodzi piątek sobota niedziele środa my się w te dni spotykamy... to już normalne... jesteśmy ze sobą 1,5 roku Ja juz się pogóbiłam nie wiem co się ze mną dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
też tak czasem czuję ,że mnie nie kocha :( on chyba tylko siebie potrafi kochać . jego była była dla niego bardzo dobra wiem bo ją znałam poza tym była ładna , mądra, a on ją traktował jak zero. może to taki typ ,że im lepiej się go traktuje tym on jest gorszy? albo że dziewczyny szybko mu się nudza jak mija pierwsza fascynacja? nie wiem. może jest ze mna tylko żeby sobie pobzykac czasem? ciężko mi jest z tym chcialabym mieć kogoś kto będzie o mnie cały czas zabiegał , będzie dla mnie poprostu normalny, będzie wolala moje towarzystwo od kolegów ( choc z kolegami tez mogłby sie czasem spotyakć) ale myślę ,że jak ma się dziewczyne to on powinna byc od nich ważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
kocham go ale coraz częsciej myślę o kims innym. kiedyś zachowywał sie jakby mnie kochał... a teraz co sie stało? i to jesteśmy razem krótko cos ponad rok dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
,,Poczekaj aż w Twoim życiu pojawi się bardziej wartosciowy człowiek, który Cie bedzie szanował, kochał i którego będzie cieszył Twoim szczęsciem, który zrobi wszystko byś byla najszczesliwsza osoba na swiecie." czasem nie wierze ,ż eto jest możliwe. nie wierzę ,że znajdzie się ktoś poprostu normalny czyli taki ,który bedzie spędzał ze mna dużo czasu, który będzie mi sie podobał jednocześnie , będzie dla mnie dobry , z którym bede spędzac czas tak ,że nie będę mogła sie doczekać nastepnego spotkania. nie wmoge sobie tego wyobrazic bo jak dotąd trafiałam na samych chamow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
z jednej strony nie chce odpuszczac chce o niego wlaczyc z drugiej mam ochoe odpuścić , przestac sie nim interesowac za bardzo... nie rozbic mu pretensji- jak nie chce się spotkać ok. może tak by było lepiej . nie wiem już . tak go kocham ,że to nie jest dla mnie łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
sorry za literówki ,ale płacze cały czas jak to piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa200000
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojojj
auutoreczko nikt cię nie słucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×