Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

omorfi kopela

dzis mi pani powiedziala.. masz 30l to juz zapozno na dziecko!!!!!

Polecane posty

o mi :) czesć :) topik nam zdechł, co?... ale ja jakoś ostatnio nie mam czasu na mode :D dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do myszszy owszem, dla dziecka jest lepiej, kiedy ma mlodych energicznych rodzicow, ale nie zawsze ludzie maja mozliwosc mlodo miec dziecko (brak kasy, odpowiedniego parnera, problemy z plodnoscia) nie zgadzam sie jednak, ze 30 (a nawet 50latka) to stara baba, bo to nie prawda widzialam duzo modelek 30 letnich - moja kolezanka jest modelka (wciaz pracuje), Naomi Campbell Na pewno nie kazdy facet powie, ze 30latka to prochno. 30letni facet z klasa, nie hipokryta, na pewno niczego takiego nie mowi i nie mysli. Jesli chodzi o wspolny jezyk, to nie zalezy od wieku, a od czlowieka. Mam dobre kolezanki zarowno w wieku 21 lat, jak i po 60 :) Nie prowadze statystyk, ilu mezczyzn podrywa moje mlodsze kolezanki. Zreszta, wole mniejsza ilosc adoratorow, ale by byly to osoby "na poziomie". Trudno nazwac 30latka, dla ktorego jedynym kryterium doboru kobiety zycia, jest wiek, kandydatem na wartosciowego partnera :) "mój mąz ma dobre powiedzenie: jak się ma starą żonę to podrywa się młodszą " troche dziwi mnie, ze cieszysz sie z takich pogladow meza. Dodajac dwa do dwoch, a wiec, ze jak mowisz masz 28 lat, a 30 latka to stare prochno - rozumiem, ze oczekujesz, ze za 2 lata Twoj maz bedzie ogladal sie za innymi i przyjmiesz to z pokora? "jak masz 30 lat to raczej inny 30 latek cie nie poderwie nawet jak wygladasz super " - mowisz to z autopsji? Niedawno podrywal mnie 24latek. " pewnei pan kolo lat 45 zwroci uwage na zadbana 30tke" O tak, ale ja nie zamierzam zwracac uwagi na panow w tym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssstokrotaaa
omorfi kopela ja jestem w elladzie i w sumie sie nie dziwie ze tesknisz wyjezdzalam z tad juz 3 razy i mowilam ze nie wroce i tak sie stalo ze mieszkam tu na ile nie wiem moze juz na stale.. A starsze kobietki gadaja bo lat temu iles juz kazda 18tka miala dziecko i meza. Kobieta ktora miala 23lata to stara panna i nikt jej nie bedzie chcial. A faceci ze byli kawalerami musieli wiecej pieniazkow panstwu placic. Dlatego niektore teksty starszych osob bywaja bardzo smieszne w naszych czasach. Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak dla mnie podrywanie kobiety starszej o kilka lat od siebie lub rownej w swoim wieku to dla przecietnego faceta dewiacja jakos naturalnym sie zdaje ze facet lubi mlodsze kobiety i to nie tylko dlatego ze sa ladniejsze, poza tym medycznie jest udowodnione zarowno to ze kobieta sie szybciej starzeje" - dla mnie dewiacja jest mloda kobieta lubiaca starych ramoli - nic mi nie wiadomo o szybszym starzeniu sie kobiety, jeno o szybszym dojrzewaniu - pozniej, no coz, zmarszczki ma wiekszosc 24-letnich facetow i kobiety dobrze po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja jeszcze raz zacytuje : "wspolny jezyk to nie wszystko nie wiem czy chetnie bedziesz jezdzic na nartach, rowerze, chodzic po gorach, jezdzic na wycieczki itd.. majac lat 55" Ludzie są rózni..moja mama np ma 71 lat i bardzo narzeka - na wszstko, nigdy nie była aktywna fizycznie, zawsze sie szybko męczyła....no w/g słów Myszszy - próchno ale..... mam ciotkę i wujka 82 i 80 lat i co roku w zimie są w austrii !!! co prawda nikt za nimi nie jeździ i co oni z tymi nartami tam robią to nie wiem :P ale nie porzucili jeszce swoich pasji...za to w lecie , wsiadają w swoją żaglówkę i pływają po Mazurach...czasami i 3 miesiące. Z przerwami, bo sie z córka wymieniają. Są kompanami dla swojej baardzo późnej wnuczki ( mama ją urodziła ok 40) zajmują się nią , biorą na łódkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede sie w dyskusje dalej wdawac bo nie am ona sensu wy macie swoje zdanie ja mam calkowicie inne jedno co tylko to stoje w obronie tzw starych ramoli :P dlaczego uwazacie ze to stare ramole? ja mialam od siebie partnera o 27 lat starszego i to byl moj najcudowniejszy zwiazek :) 7 lat bylam z takim ramolem i bardzo zaluje ze sie rozeszlam w imie rozsadku :/ wy uwazacie panow po 45tce za ramoli a ja wszystkie 30tki :D:D:D moj maz jest 6 lat starszy ode mnie wiec... nie ma starej zony jak jego koledzy majac 34 lata maja zony kolo 40tki :( nic sie nei poradzi na taka mode jak teraz panuje :/ jedynie to ze spoleczenstwo sie starzeje.......... a potem panika ze ciaze trudno donosic, ze potzrebny stos badan i lekow na podtrzymanie, ze czeste cesarki... owszem medycyna idzie do przodu ale natura jest ciagle ta sama to tyle ode mnie, zycze wam wszystkim powodzenia i pieknego wygladu oraz wiele energii po 50tce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza --> moja mama ma ponad 50 lat i mimo, ze ma jeszcze myslenie starej daty, swojego pokolenia, a nawet pokolenia mojej babci, to jest od ciebie o wiele liberalniejsza.. masz troche smutne pojecie na temat zwiazkow, bycia matka i ogolnie zycia i to w takim mlodym wieku juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj maz nie ma starej zony, ale, jak sama napisalas, za 2 lata bedzie mial. A swoja droga, myszszo, gdybys nie podala mi swojego wieku, przypisywalabym Ci 39, Twemu mezowi 45 lat. Dla mnie stara kobieta jest kobieta zgorzkniala, zaniedbana, nie potrafiaca cieszyc sie zyciem. Mowisz, myszszo, niczym stara, zmeczona zyciem matrona. Faktycznie, w porownaniu ze mna jestes stara... mimo, ze mlodsza o kilka lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndhdyrhdyr
To ze kobieta albo męzczyzna wiąże się z kimś kto mógłby być tej osoby ojcem albo matką znaczy tylko jedno, że od ojca albo od matki nie otrzymał odpowiedniej dawki miłości, takiej osobie po prostu brakuje tego rodzicielskiego wsparcia wiec go szuka w dużo starszych partnerach. To nie jest normalne, to po prostu znaczy że zostałaś w dzieciństwie skrzywdzona. Widocznie twój ojciec się ztobą nie interesował, nie okazywał ci wsparcia ani ojcowskich uczcuć albo nie miałaś ojca wcale. Facet zapewne przypominał twój ideał tatusia i dlatego z nim byłaś. I ten fenomen został potwierdzony przez psychologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy tak piszecie bo mimo wieku nadal jesteście beztroskimi panienkami, co myślą tylko o wyglądzie, pasjach, romansach, podróżach itp.. a nie pomyślałyście o doświadczeniach życiowych?? skąd się bierze ta zgorzkniała natura, to zaniedbanie i brak uciechy z życia u starych matron?? zwykle z przeciwności losu, trudności dnia codziennego itd.. i to nie ma wiele wspólnego z wiekiem. decydując się na późne macierzyństwo skreślacie sobie możliwość przeżycia drugiej młodości, bo niby kiedy? ja jestem przeciwniczką nastoletnich matek, ale również tych po 35rż (piszę o pierwszym dziecku, nie kolejnym bo to inna historia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, cale zycie musialam walczyc o byt i do wszystkiego, co mam, musialam dojsc sama :) moglam zgorzkniec, ale nie zgorzknialam. Mam tez 30-letnia powaznie chora kolezanke, z duza nadwaga. Z racji tej nadwagi nigdy w zyciu nie miala faceta. Mozna zgorzkniec w takiej sytuacji? Mozna. A ona mimo wszystko jest przesympatyczna kobieta i dba o siebie. Nie zrozumiem nigdy kobiet ktore uwazaja, ze one w pewnym wieku sa juz starymi babskami, podczas gdy znacznie starsi mezczyzni to jeszcze kwiaty. Tak samo jak nie pojme tych, ktore uwazaja sie za glupsze od mezczyzn albo tych, co sadza, ze mezczyzna z natury jest poligamiczny. a one nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ndhdyrhdyr tak rodzice mnei skrzywdzili wlasnie tym ze mieli mnie tak pozno! wszyscy sie ze mnie smiali ze mam rodzicow jak dziadkow! a moj tata jest wspanialym czlowiekiem i znacznie lepszym rodzicem niz mama :) faktem jest ze moja mam ciagle byla chora, a moj tata duzo pracowal i tym sposobem moje dzieicnstwo bylo koszmarem, nie mialam nigdy wspolnego jezyka z rodzicami bo dzielila nas przepasc obyczajowa itd.. za to moj brat ma calkiem inne odczucia, on wspomina dziecinstwo jako wyjscie do cyrku, kina, wyjazd w gory, nad mozre itd.. ale wtedy rodzice mieli po 20kilk alat a jak ja bylam mala to co najwyzej zabierali mnie do parku bo mama byla sparalizowana, tate bolaly nogi itd... co oczywiscie nie musi zdarzyc sie w kazdej rodzinie bo u mojego meza pomimo ze rodzice nie byli starzy to tata meza zmarl majac 36 lat i jego dziecinstwo to tez nie bylo rozami uslane... moze i jestem zgorzkniala matrona i co z tego? mnie to nie przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalilala
Moja mama urodzila pierwsze dziecko jak miala 36 lat. Mowi ze troche zaluje, ze powinno byc wczesniej bo moze by wtedy pomyslala jeszcze o drugim, ale co jak co trzeba przyznac ze bylam dzieckiem jak najbardziej chcianym i rozpieszczanym. Ja nie planuje dziecka na pewno zanim nie skoncze 30stki, do tego czasu kariera i maz przodem. Dlaczego? Bo nikt mi nie zalaztwi posady na wysokim stanowisku, 20parolatce z dzieckiem bez zawodowego doswiadczenia, jesli bede codzien musiala z pracy wczesnie wychodzic zeby dzieci z przedszkola odebrac albo brac zwolnienie co miesiac bo tu dziecko ma grype, albo nie ma sie kto nim zajac. Takie sa teraz realia wiec nic dziwnego ze wiek sie przesuwa. A do tych co pisza ze mamy powinny byc mlode zeby za dziecmi nadazyc- znam takie osoby co mialy mamy 20lat starsze, co wlasnie wszedzie z tymi dzieciakami jezdzily, niby aktywne niby wszystko razem i najlepsze przyjaciolki. A jak przyszlo co do czego, nascie lat to dzieciaki zaczely z domu uciekac, pakowac sie w nalogi, oklamywac rodzicow bo mialy juz dosc tego osaczenia i kumplowania. Mam to jest mama a nie jakas kolezanka z podworka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie sobie co chcecie ja tam wczesniej nie chcialabym sie babrac w kupkach.Pozatym nie ma gwarancji,ze owe mamuski mlode chowane na chipsach i mc donaldsie urodza zdrowsze dzieci.Sama znam przypadki o wiele mlodszych,a wcale ani ciaza nie przebiegala super,ani po urodeniu tez nie bylo kolorowo.Temat rzeka.Pozatym wiekszosc mlodych tak pisze,a wiekszosc dzieciakow to wpadka.No coz ,ale madrza sie jakby wszystkie rozumy polknely heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saritta lucja
zgadzam sie z pania wyzej:) ja osobiscie niewyobrazam sobie babrania sie w kupach i z upach, całe zycie uczylam sie pracowalam, zwiedzałam swiat... zwiazki były ale takie byle jakie w zadnym niewidzialam partnera na dłuzej i ojca mych dzieci ,teraz mam cudownego, meza, mieszkanko prace wiem ze mam zaplecze , mam oparcie, mam co jesc i mieszkac i po porodzie nawet zostac w domu te 3 lata...i powiem wam , ze jescze bym poczekała, jescze niemam parcia na dzieciaki, lubie ale na chwile..a jak pomysle ze cale 24h w domu przykuta .. br......................słabo mi sie robi, niemozna na piwko leciec tak spontanicznie:)JEDNA BABKA POWIEDZIALA ZE ZEBY BYLO TO W MIARE WYKONALNE TO KOBIETY POWINNY RODZIC DZIECI PO 50:) I TU Z GADZAM SIE Z NIA CZESCIOWO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko boja
up up....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
najlepszy okres na zaplanowanie pierwszego dziecka to 21-25 lat. Ale 30 też nie jest złym wiekiem,tylko mogą byc już jakieś problemy z dzieckiem bądź w ogóle z zajściem w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
czy taka ruina ? :-0 Ja sama znam kobiete , która pierwsze dziecko urodziła w wieku 22 lat , pózniej rodziła jeszcze dwa razy i ostatnie w wieku 37 I nie moge powiedziec ,ze wyglada staro :-0 Wyglada bardzo młodo i nikt nie wierzy ,ze ma tyle lat ile ma Moim zdaniem w jej wypadku ciaze ja odmłodziły kiedyś spotkałąm podobną kobiete i tez wyglądała młoda , mimo póznych ciąz Kwitła i kazdy by jej dał co najmniej 15 lat mniej Az sama się dziwiłam ,ze tak młodo moze wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
i skłoniłabym się do tego ,ze pózne ciąze to faktycznie zastrzyk hormonów , witalnosci Nie uwierzyłabym gdybym nie zobaczyła na własne oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 38 i jestem ciągle piękna, o wiele piękniejsza od młodszej o 10 lat myszy. Zmarszczek nie mam, mam świetną figurę i wogóle się nie maluję. Na powodzenie u facetów nie narzekam i sa to faceci bardzo fajni a nie tylko robotnicy z wykopów. Watpię czy jakikolwiek facet nazwałby mnie próchnem, większość jest na skinięcie palcem. Fakt, faktem w ciążę nie chciałabym już zachodzić ale to nie kwestia wieku tylko braku potrzeby posiadania kolejnych dzieci. Urodziłam dziecko w wieku 25 lat, jak bym miała wybierać to wolałabym po 30-stce. Uważam, że 30 to idealny wiek. Może inne kobiety są bardzo dojrzałe w wieku 25 lat- ja byłam siksą, która musiała dojrzeć w tempie przyspieszonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno-włosów też nie farbuję bo nie mam siwych. Mam naturalne blond. A takich mężów jak mąż myszy to się zjada na śniadanie;) Tylko potem lekka niestrawność brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze tez jest prawda,ze zaraz trzeba miec kłopoty z zajsciem.Ja chcialam miec dzieko i za pierwszym razem udalo mie sie pomimo,ze twierdzi sie ,ze w tym wieku mozna miec problemy.Wszystko zalezy od tego jak sie czlowiek prowadzi.Ja zdrowo sie odzywiam i jem takie rzeczy,dzieki ,ktorym mozna pozbyc sie wielu dolegliwosci.Sa produkty,ktore znacznie zwiekszaja szanse zajscia w ciaze.Jak widac u mnie zadzialallo 100 procentowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kioto
nie wszystkie kobiety mają to smao tempo starzenia się, nie wszystkie kobiety ciąża odmładza itd.. ja dostałam siwych włosów w klasie maturalnej :/ zaczęłam chorować w wieku ok 17 lat, a po urodzeniu dziecka choruję non stop, mam 33 lata i jestem w rozsypce :/ cukryzca, nadciśnienei i ciąża sparwiły że wyglądam fatalnie i dbanie o siebie nic mi nie pomoże, na dodatek na dziecko zdecydowałam się w ostatniej chwili po 30tce lekarze mówili że to już dla mnie wielkie ryzyko... także łatwo się komuś mówi kto nie ma żadnych problemów ze swoim ciałem, organizmem itd.. moja teściowa ma 64 lata i wygląda lepiej ode mnie i co mam zrobić? nie kązdy musi być piękny, niektórzy ludzie są brzydcy z natury od urodzenia :P oglądałam blogi myszszy i jakoś nie widzę w niej straszydła, ale może za bardzo porównuję się z nią, tyle że ona jest w ciąży, a ja nie i mimo to ona jest chudsza niż ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
i muszsza grubo przesadziłaś porównując 30 latke do starego ramola 50 latka :-0 Tu nie ma zadnego porównania , to ze masz ciągoty do starszych męzczyzn to twoja sprawa ,ale nie porównuj ich do 30 latek , bo to gruba przesada :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
i muszsza grubo przesadziłaś porównując 30 latke do starego ramola 50- 60 latka :-0 Przepraszam za opis , ale taka prawda .W porównaniu do kobiet 25-30 letnich to jest juz starszy pan. Tu nie ma zadnego porównania , to ze masz ciągoty do starszych męzczyzn to twoja sprawa ,ale nie porównuj ich do 30 latek , bo to gruba przesada :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
*myszsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza jak cię rodzice tak
skrzywdzili bo cię późno mieli to weź to napraw i się powieś a w ogóle żal mi cie - jesteś strasznie zgorzkniała jak na swój wiek, zaniedbana, w efekcie wyglądasz na dużo starszą. I próbujesz na siłę wmówić wszystkim 30-stkom że są już starymi próchnami. Bo jakim prawem inne mają mieć lepiej niż ty? Tymczasem prawda jest taka że świat jest pełen zadbanych, wylaszczonych 30-stek:P a przykłady z hostessami są żałosne. Doprawdy wiele kobiet (nawet w wieku 20 lat) ma o wiele wyższe ambicje niż kręcenie tyłkiem na promocji w markecie. Ps. ja mam 24 jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza jak cię rodzice tak
aha i mnie rodzice też mieli ok. 40stki. to póżno - a mimo to dzieciństwo miałam świetne. i wspólny język z nimi jak najbardziej - do dzisiaj tak jest. może to w tobie mysza jest problem? może już się urodziłaś taka zgorzkniała i zramolała (mentalnie) że nawet takie stare pryki jak twoi rodzice nie mieli siły przy tobie wytrzymać ::P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×