sypialam z kim popadlo - przyznalam sie chlopakowi a on

chcialam byc szczera... moje zycie nie bylo bajka, cpalam pila, sypialam z kim popadlo. mialam ponad 70 parnterow sexualnych, powiedzialam o tym dzisiaj chlopakowi a on mnie wysmial. powiedzial zebym przestala tak zartowac. mowilam ze to prawda, przysiegalam nie uwierzyl. caly czas sie smial. bylam szczera wiec czy musze jeszcze do tego wracac skoro on nie chce wierzyc? ... zostawilby mnie, moze. wole to niz zycie w klamstwie. dlaczego do cholery on nie chce mi wierzyc...

ial, ze ktos moze byc az taka szmata.

Może już zaczyna cię kochać i poprostu nie może sobie wyobrazić czegoś takiego że osoba którą kocha w przeszłości się puszczała.

Dlaczego szmata?!A czy sex to cos zlego szczegolnie jak nie jest sie w zwiazku??????????!!!!!!!Rada,nie wracaj do tematu.Bo po co ,przeszlosc to przeszlosc teraz masz inne wartosci i to sie liczy

sex jak nie jest sie w zwiazku to nie kurwienie,no bez przesady!!!Klapki z oczu prosze

lepiej nie wracaj juz do tego tematu :) powiedzialas mu co Ci na sercu lezalo, a to jak on to przyjal to juz inna bajka, wazne ze jestes z nim szczera. miekmy nadzieje ze to doceni bo jest to na prawde rzadkosc w zwiazkach

Przeciez autorka napisala wyraznie ze sypiala z kim popadnie,cpala i pila :o To nie jest kurwienie sie? Ja jestem daleka od osadzania autorki ale nazywajmy rzeczy po imieniu.Jak ktos ma taki przebieg to raczej nie jest to osoba ktorej sie nie udalo w poprzednich zwiazkach. 70 facetow..To raczej nie jest normalne,wiec mirabelko81 nie probuj tutaj wmawiac ludziom ze to ze ktos spal z 70 osobami i sam o sobie pisze ze spal z kim popadnie sie szanuje i ze to jest ok. Teraz wracajac do tematu,skoro mu powiedzialas a on to przyjal tak jak przyjal to mysle ze nie warto do tego wracac.Powiedzialas mu o tym,zarzekalas sie a on nie chcial uwierzyc.Ja sie w sumie nie dziwie,tez bym nie chciala uwierzyc gdyby ktos kogo kocham mowil mi takie rzeczy. Po co chcesz to rozwlekac? Chyba zdajesz sobie sprawe ze jesli facet dopusci ta informacje do siebie to duzo sie moze miedzy wami zmienic,delikatnie mowiac..

Nie oceniam. To nie moja sprawa. Już wiem, że życie jest skomplikowane... Nie dociekaj, nie zmuszaj do uwierzenia Ci. Świat to dziś, nie ma wczoraj. Grzebanie w przeszłości tylko powoduje ból i rany nie do zabliźnienia. Wiem co mówię.

dodam jeszcze ze wśród partnerów seksualnych znalazły sie miedzy innymi wujek Staszek, mój somsiad z naprzeciwka, kilku meneli spod bloku no i mój pies Azor, sypiałam z kim i z czym popadło, ćpałam i piłam też byle co czasem nawet własny mocz

lepiej nie wracaj juz do tego tematu :) powiedzialas mu co Ci na sercu lezalo, a to jak on to przyjal to juz inna bajka, wazne ze jestes z nim szczera. miekmy nadzieje ze to doceni bo jest to na prawde rzadkosc w zwiazkach

pochwaliłam mu się, jak sie kurwię, aon mi nawet nie pogratulował, co za prostak

nie pisze się w rejestr:-) jak chłopak mądry to przyjął i koniec tematu. Ważne, że jesteś innym człowiekiem. Dla własnego i chłopaka bezpieczenstwa zbadaj się na obecnośc wirusa hiv , przedstaw mu że jesteś osobą zdrową i bądz wierna w miłości. To wszystko w temacie:-)

Tłumaczcie sobie dalej, że wasza przeszłość dla faceta nie ma znaczenia. Owszem ma i to bardzo duże, puszczalskich kobiet absolutnie nie chcemy. Takie kobiety które idą do łóżka z facetem z którym nie są w związku to po prostu kurwy. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu.

dominiku- a więc będziesz chłopcze oszukiwany:-) a autorka cóż- być może jak ma młodego chłopaka to zostanie pozostawiona ale jak ma prawdziwego faceta to doceni jej szczerość i nie będzie przywiązywał wagi do jej przeszłości. Ja jestem mężatką od lat i jakoś nie mam problemu ze swa przeszłością:-)a mąż doskonale wiedział że nie był ani pierwszy ani drugi, Ważna jest wierność w związku a nie ilość partnerów w latach szalonej młodości:-)

panowie wiekszosc z was o przeszlosci swoim partnerek nie bedzie miala pojecia wiec o co sie tak pienicie:D? mozecie sobbie gadac farmazony i myslec ze macie w domu cnotke a prawda jest taka ze macie poprostu kobiete ktora sie wczesniej wyszalała bo miala do tego prawo nic wam o tym nie mowiac:) lubicie takie ciche mychy:) zwlaszcza lubia takie faceci zakompleksieni wtedy macie wieksza pewnosc ze nie zostawi was dla lepszego:)

Tylko nieudacznik mógł się związać z taką kobietą jak ty, co było a nie jest. Wiem, że każda kobieta kłamie i oszukuje swojego faceta, bo porządnych kobiet po prostu nie ma. Ale tylko lamus wiedząc o takiej przeszłości kobiety jej nie zostawi, bo wie że żadna inna go nie zechce. Prawdziwi mężczyźni, mądrzy, zaradni, pracowici, majętni, w życiu nawet nie spojrzą na takie kobiety co dawały tyłka swoim kolegom, znajomym i obcym facetom. Takie puszczalskie to tylko dla zdesperowanych facecików wiedzących, że na nic lepszego ich nie stać.

dominik rozumiem ze ty jestes sam bo zadna niewiasta nie jest warta twoich klejnotów:P?

nie mówiłam , że dawałam kolegom i znajomym to po pierwsze a po drugie jak facetowi się kobieta podoba to nie wnika w jej przeszłośc a w jej teraźniejszość dominiku:-) Autorka nie musiała się zwierzać facetowi a jednak zrobiła to bo jest uczciwa. U C Z C I W A. A to jedna z ważnych kwestii jeśli nie najważniejsza w związku.

Podzielam w 100%

Mnie się wydaje, że można jej wybaczyć właśnie przez ciężką przeszłość - alkoholizm i uzależnienie od narkotyków nie biorą się z niczego, więc się trochę pohamujcie z wyzwiskami.

Moj maz byl moim 1szym i 1 facetem i nie zaluje.. Sex to cos intymnego to dla mnie oznaka milosci bliskosci A znizanie seksu do podania reki komus na powitanie jest dla mnei straszne..

Faktycznie niezły wynik. Gość mógłby faktycznie wziąć cię za dziw.... bo takie wyniki rzadko osiąga nieprofesjonalistka. Normalnym odruchem faceta jest obrzydzenie na taką - to naturalny odruch, chroni przed chorobami wenerycznymi. Przez setki tysięcy lat ewolucji ci którzy nie zwracali na taką rzecz uwagi, szybko umierali od jakiś chorób. Medycyna to niedawny wynalazek (przynajmniej na takim poziomie jak dziś). Cholera, jak bym nie kochał to bym się i tak wzdrygnął na myśl o tych 70 facetach przede mną. Biorąc pod uwagę pozostałe ich partnerki daje to setki albo tysiące osób które mogły (pośrednio) podarować wybrance cos paskudnego.

Prawda za wszelką cenę? Słono byś prawdopodobnie za to zapłaciła więc czy nie lepiej wybrać mniejsze zło i trzymać język za zębami?