co zrobić zeby wybaczył zdradę?

a jezeli juz się przytrafi to tak robić aby się nie wydało." i zaopatrzyć sie w mocne lustro by przy przeglądaniu sie w nim nie uległo rozpadowi :P

a że lustro to sumienie? ja tych przenośni nie łapię, jakiś tepy jestem... najbardziej apodyktycznie na zdradę reagują osoby najbardziej jej się obawiajace. mała pewność siebie mocne słowa.

u mnie bylo tak ze bardzo sie kochalismy ale bylam glupia - mialam 17 lat i chcialam sprobowac czegos innego, z ciekawosci. On niby zapomnial a ciagle o tym gadal mowil ze to go boli itp, ja probowalam to naprawiac ale bylo coraz gorzej i gorzej rodzily sie z tego rozne klotnie, ja nie moglam uwierzyc jak facet ktory mnie kocha moze mnie tak olewac (przeciez minelo juz tyle czasu) tak naprawde staral sie wybaczyc...

Zdradzilam swojego chlopaka nie wiem co mam zrobic. Blagam pomozcie. Nie wiem co zrobic. Najgorsze jest to ze nie ma go e tym miescie w ktorym mieszkamy. jestem zalamana. Chce cos zrobic zeby mi wybaczyl ale nie wiem co. Blagam pomozcie. Bez niego ja nie istnieje. Mam tylko go i mame nigogo wiecej. Dla niego wszystko zrobie.

Bez niego ja nie istnieje. x hahahahahahah, pewnie nie wiesz "jak to sie stalo" :-)

ja też zdradziłam chłopaka... był i sex i pocałunki. na początku ukrywałam to przed nim. o pierwszej zdradzie dowiedział sie tydzień po niej. wybaczył. byłam w szoku, to był początek naszego związku i byłam przekonana, ze nie da mi szansy. a jednak. powiedziałam sobie, że nigdy wiecej go nie zdradzę, bardzo go kochałam i widziałam, że w głębi serca tęskni. kolejna zdrady jednak się pojawiła... brakowało mi ciepła i uczucia. przez cały okres związku ani razu nie powiedział, że mnie kocha, mimo, że ja powtarzałam to codziennie. nie miał dla mnie czasu, a ja znowu udałam się do byłego. powiedziałam mu o tym sporo później. nie krzyczał, nie wyzywał. po prostu zapalił papierosa ze łzami w oczach i spytał "dlaczego". teraz jak patrzę na to z perspektywy czasu to nie obchodziły go wyjaśnienia, nie chciał mnie zrozumieć... nie słuchał. po prostu chciał przełamać ciszę. po tym jak sie dowiedział nie odzywał się ponad tydzień. po tym ze mną zerwał wyzywając od najgorszych. od rozstania minęło półtora miesiąca. przedwczoraj podczas jednej z kłótni (mała szarpanina, byłam w jego ramionach) pocałował mnie. tak jak by nic nie istniało. poszliśmy na spacer, rozmawialiśmy... zupełnie jak kiedyś. ale to trwało chwile. pózniej powiedział, ze moze i mi wybaczył, ale że bedzie mi to wypominał tak długo jak bedzie go bolało, że nadal nie może siè pozbierać po tym co zrobiłam. pózniej znowu był czuły, skończyło się seksem... na pożegnanie podkreślił, ze nikomu mam o tym nie mowić. nie bardzo rozumiem sytuacje. mówił cos o powrocie, o byciu razem, ale szybko urwał temat. nie wiem na czym stoję. ale kocham go i nigdy jiż nawet nie spojrzę na innego mężczyznę

mój maż też mnie zdradził tłumaczy się ze był pijany to żadne usprawiedliwienie tym bardziej ze to była nasza wspólna koleżanka z pracy . mam do nich żal i nie potrafie za ufać. co mam zrobić wybaczyć i zapomnieć, czy odajść od męża i co mam powiedzieć dziecią

Wow, nie dość, że mąż Cie zdradził, to jeszcze koleżanka.