Czy byłeś świadkiem zjawisk paranormalnych?

nie

nie

a ty????????

objawił mu się szatan gdy wracał kompletnie pijany z zebrania ORMO

bo mial delirke

umarłam ze śmiechu

w którym nikt nie mieszkaa bo taam straszy, ludzie którzy go pobudowali nawet się do niego nie wprowadzili, stoi nie wykończony taki a właściciele pobudowali w końcu nowy dom w innym miejscu

do germanotta to nie jest śmieszne! dziadek podążając za Szatanem wpadł do stawu i o mało się nie utopił!

wyrazu uznania autorowi wypowiedzi o dziadku ormowcu , zaznaczam że nielatwo mnie rozśmieszyć

jeszcze napisz że to prawda ....

no , widziałam ducha .Na działkach gdy szłam ścieżką wyskoczyła przede mną postać kobiety ..przeleciała przeze mnie i zniknęła :O

widzę że temat się rozkręca ja osobiście nie byłem świadkiem takich zjawisk ale chętnie poczytam historie ludzi którzy byli

do germanotta historia z dziadkiem jest autentyczna

dziadek mial przywidzenia po alkoholu tak jak moj wujek widzial diabla i uciekal z pokoju oczywiscie po alkoholu

ale nie martw się, dziadek żyje i ma się jeszcze dobrze a pić też przestał już wiele lat temu, osobiście nie pamiętam widoku zalanego dziadka i wiem tylko z opowieści że równo dawał w palnik na zebraniach ORMO

8 lat temu siedziałam sobie z mama na polu i nagle na niebie pojawiły się różowe chmury, żadnej innej tylko jeden wielki obłok różowej chmury. Nie było by w tym nic zadziwiającego gdyby nie fakt ,że kształt chmur to było 12 osób , przed nimi stół, a obok stała jeszcze jedna postać. Zarysy twarzy były bardzo wyraźne. Obraz był identyczny jak z Ostatniej Wieczerzy. Przestraszyłam się bo to było takie strasznie dziwne. Nawet nie pomyślałyśmy z mamą ,żeby zdjęcie zrobić ,chociaż myślę ,że pewnie nic by na nim nie wyszło, tak zawsze jest z takimi rzeczami. Chwilę potem gdy chmury zaczęły się rozmywać mój dziadek dostał krwotok i musieli go wziąć do szpitala. :( nie mam pojęcia czy był to jakiś znak. Ale nawet jeśli to jaki byłby w tym cel?

Nie wiem czy to można zaliczać do paranormalnych, ale po śmierci babci zaczęły dziać sie dziwne rzeczy. W nocy słychać było szuranie na przedpokoju (jej charakterystyczny chód), w kuchni przy kuzynce otworzyła sie szafka i talerze same wyleciały i sie stłukły... dziwne ale tak naprawde bylo . jeszcze jest jedna ciekawa historia ale nie chce jej tu opisywac pzdr.

wywlekam na Helloween

no ja raz widzialam zjawisko paranormalne: tesciowa na marszu dla gejow...

coraz lepiej