Czy da się zmienić faceta który nie traktuje związku poważnie?

Jesteśmy ze sobą teoretycznie około 8 miesięcy. I jest ciągle tak jak było. Spotykamy się, owszem, jednak wszystko w umiarze- ok dwa razy w tygodniu. Jest cudowny seks, mamy podobne poczucie humoru i całkiem fajnie spędza nam się ze sobą czas. Jest problem- ja się w nim zakochałam, strasznie przywiązałam i czuję nidosyt. Rozmawiałam z nim co mysli o naszym zwiazku i jak to wszystko widzi. Powiedzial, ze na razie jest jak jest, a jest fajnie, jest do mnie przywiazany, ale jeszcze sie we mnie nie zakochał.... Jest mi zle z tego powodu, gdyz darzę go uczuciem ale nie potrafie sie do tego przyznac, bo nie ukrywajmy- to NIC nie zmieni..... Ale moze jest jeszcze jakis sposob?

on jest bo dajesz dupy, gdyby tego nie bylo musialby ściemniac albo znalazłby inna

Wiem ze mu sie podobam, wiem ze lubi spedzac ze mna czas i nie jest na pewno tylko dla seksu. Ale chyba nie jestem jego miloscia zycia skoro po takim czasie sie jeszcze powaznie nie zakochal :(

up

myśle że dla niego jesteś jakimś przystankiem do głównego celu podroży. Jest miło, fajnie ale chłopak czeka na coś "lepszego"... Oby to lepsze w końcu okazało się 1gwaizdkowym hotelem w Egipcie zamiast luksusowego kurortu :P szczerze? sama powinnaś wiedzieć czy jest szansa że się zaangażuje. z tego co piszesz to dla niego jakiś przyjacielski seks bez zobowiązań, a gdy facet nie traktuje cie poważnie to raczej potem nie zacznie... ale jaka prawda jest sama najlepiej wiesz....