Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co mogę zrobić

zadzwonić na policję?

Polecane posty

Gość nie wiem co mogę zrobić

boże nie wiem już co mam robić. Mój mąż w południe wyjechał z dzieckiem i do tej pory go nie ma a miał jechać tylko na dwie godziny. Dzwoniłan do naszych znajomych ale oni go nawet u siebie nie widzieli:( nie wiem panikuje już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do niego sie nie mozesz
dodzwonic? ja bym dzwonila na policje, nie wiadomo, porwanie, czy cos sie stalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu:P
a jak jest wogole miedzy wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrecjha
ile dziecko ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mogę zrobić
wróciłam z pracy o 15 i nie było go, próbowałam dzwonić nie odbiera nikt. Jak zadzwonie to co mam powiedzieć boże że nie wiem gdzie mąż jest zaginięcie podobno przyjmują po kilku dniach nieobecności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mogę zrobić
dziecko ma pół roku między nami jest ok wszystko. Jesteśmy małżeństwem 5 lat i nigdy mi nie znikał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mogę zrobić
tak wszystko wiedziałam miał zabrać córkę do znajomych być tam 2 godziny i wrócić boże nie mogę się na niczym skupić może zadzwonić też do kogoś żeby mi pomógł szukać? Panikowałam tak odkąd wróciłam z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś piszę na pomarańczowo
A był u tych znajomych w ogóle? I o której od nich wyszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mogę zrobić
właśnie w tym sek że go tam nie było wogóle. Napisałam do siostry boże jestem taka zdenerwowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dzwoniłaś...
do tych znajomych u których miał być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś piszę na pomarańczowo
No to obdzwoń szpitale, a potem policja. Trzymam kciuki, aby wszystko było ok 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafnoście
nie rozumiem nad czym sie warioatko zastanawiasz i pierdzielisz na kafe.....dzwon, toz to male dzieciatko, co za bezmyslna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dzwoniłaś...
Już wiem,że dzwoniłaś.A może zmienił plany i jest u swoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu:P
a jego matka-rodzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrecjha
pół roku dziecko to maleństwo :-O...ale masakra trzeb karmić specjalnymi rzeczami, przewijać, co ono o tej porze robi poza domem ? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...na pomaranczowo.....
dzwon na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może się powtórzę
a rodzinę, znajomych obdzwoniłaś? Może się zatrzymał gdzieś i nawet nie zdaje sprawy, ze się martwisz. Wyślij mu smsa, ze się martwisz skoro nie odbiera. Moze zgubił komórkę? Poszukaj jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mogę zrobić
siostra od siebie dzwoni po szpitalach ja po znajomych znowu będę dzwonić. Potem na policję:( boję się pomyśleć co mała przeżywa jeśli nie jest w bezpiecznym miejscu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellbal
Najpierw co zrob to obdzwon szpitale, tak na wszelki wypadek, gdy ich tam nie bedzie bedziesz chociaz wiedziala, ze nic im sie nie stalo! Moze nie ma przy sobie telefonu? jest 22, to jeszcze nie srodek nocy. Poczekaj jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafnoście
co z amatka z ciebie danwo bym na policje zadzwonila......albo to marna prowokacja albo durna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu mam nadzieję
że wszystko będzie ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co mogę zrobić siostra od siebie dzwoni po szpitalach ja po znajomych znowu będę dzwonić. Potem na policję boję się pomyśleć co mała przeżywa jeśli nie jest w bezpiecznym miejscu Siostra dzwoni, ja będę dzwonić za chwilę, ale teraz popiszę na kafe, co mi szkodzi, raptem dziecka nie ma od południa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ellbal
półroczne dziecko to nie jest czterolatek, który zje z grilla, pobawi się na trawie i uśnie na kanapie u znajomych gdy tata imprezuje... także raczej kiepskie wytłumaczenie, że tata się zasiedział z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia2425
marne prowo.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatez pomyslałam
o mężu obcokrajowcu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkuk
zadzwon do operatora może ci powiedzą (namierzą) telefon...w niektórych sieciach jest usługa "gdzie jest moje dziecko" jeżeli masz na siebie tamten telefon to dzwoń i aktywuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a serio
to bym dzwoniła na policję, oni pewnie szybciej te szpitale sprawdzą... albo niech siostra obdzwania, wszyscy niech szukają... a policja przy okazji też. ja bym już dawno w auto wsiadła i przejechała ta trasę, którą miał pokonać z dzieckiem do tych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×