Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smuutnaa..

podobalo by wam sie jak by wasz facet mial dobra kolezanke..??

Polecane posty

Gość gość
Hakuna - nie ma przyjaźni między facetem a kobietą jeśli się spotykają np. 2-3 razy w tyg. wierze w przyjaźnie tylko wtedy kiedy spotkania są raz na 2-3-5mies. :) bo sama taki układ mam, on ma dziewczynę, ja mam faceta i rzadko się spotykamy - jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście śmieszne :O Ja mam przyjaciela od kilku już lat i co? Mam z niego zrezygnować, bo jego dziewczynie się to nie podoba? Dziewczyny, które tutaj piszą, że ich chłopak nie może mieć bliskiej koleżanki, chyba nigdy nie miały prawdziwego przyjaciela i tego nie potrafią zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutnaa..
ja juz nie wiem co robic:(:( czy zakonczyc to czy ,,walczyc'' czy co:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira chandra
przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest niemożliwa - wczesniej czy później wylądują w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lelumpolellllllummmm
Śmieszne, że facet bądź babka uwielbia jakąś inną/innego bardziej od swojej drugiej połówki. Partner/partnerka chyba jest ważniejsza/-szy bo teoretycznie to z nim ma się spędzić reszte życia. Po 2. o czym mają niby tak namiętnie rozmawiać? W zwiazku druga osoba powinna być tą z którą najwięcej i na wszystkie tematy sie rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, autorko, może dyskretnie zwróć uwagę na to, jak często się spotykają, jaki on ma stosunek do niej - a najlepiej to porozmawiaj z nim, szczerość najważniejsza. Prawdziwe przyjaźnie damsko-męskie to wyjątki, może jego taka właśnie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnieee
nie ma przyjaźni damsko męskiej, tylko wyjątki potwierdzające regułę ^^. Ja nigdy bym nie pozwoliła, bo po co mam się zastanawiać ciągle czy ona na niego przypadkiem nie leci :P i tylko obmyśla plan żeby go upić ;) trochę pół żartem pół serio. ale tak bywa ... mój facet nie widzi potrzeby żebym ja miała bliskich kolegów z tych samych powodów ;) - oboje jesteśmy zazdrośnikami wiesz co powinnaś zrobić ZNALEŹĆ SOBIE TEŻ PRZYJACIELA. i koniec i kropka. on nie widzi problemu bo jest z tej drugiej strony, jak zależy mu na tobie to się zdziwi bardzo, że nagle nie masz na niego czasu bo zajmuje cie nowy kolega :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutnaa..
to co ja mam robic??:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcepodawacnikabomiprzykro
mam ten sam problem, tylko on do nich pisze smsy, przynajmniej o tym wiem, bo razem pracuja, wiec wole nie myslec co tam sie dzieje :( zapewnie ze to tylko kolezanki, a ja sie dowieedzialam zerkajac w jego komorke, byl przy tym, cholernie mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest niemożliwa - wczesniej czy później wylądują w łóżku " Tak może napisać tylko kobieta, która nigdy nie była w stanie zaprzyjaźnić się z żadnym facetem. Nie będę przekonywała Cię do zmiany zdania w temacie, w którym jesteś zielona. Co do tego spotykania nie częściej niż raz na 2-5 miesięcy - tak "często" to ja się mogę z moim dentystą spotykać, nie z przyjacielem :D Ja z moim przyjacielem widuję się bywa i co tydzień nawet, więc według Twojej definicji to już nie przyjaźń? :D I dodam, że nawet czasem nocujemy w swoich mieszkaniach wzajemnie, gdy się odwiedzamy, jakoś nigdy nie przyszło nam do głowy, by spać w jednym łóżku. Jeszcze raz napiszę, temat powstał dlatego, że dziewczyny mają kompleksy i nie wierzą w siebie. Albo same coś z tym zrobią, albo szybko wszystko się posypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokokokokok
Krwawa_Merry - jeśli jego dziewczynie się to nie podoba to ma do tego prawo... Sorry, ale to ona jest priorytetem, a nie Ty:) Może jeszcze napiszesz, że Ty w ich związku będziesz dyktować ile czasu ma Tobie przeznaczać jego dziewucha;) Litości:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutnaa..
dziekuje wam wszystkim za wypowiedzi. moze faktycznie nie jestem zbyt dowartosciowana i nie wierze w siebie i trzeba to zmienic ale tez wlasciwie nie wiem za bardzo jak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnieee
hakuna - no to teraz mnie rozśmieszyłaś i to bardzo :D. tak wszystkie jesteśmy psychiczne i paranoiczki bo NIE CHCEMY żeby nasi faceci spali pod jednym dachem z przyjaciółeczką pod naszą nieobecność i miałybyśmy z tym duuużyyy problem. hahahahahha. PO prostu są jakieś granice dobrego smaku i spanie w domu jakiegoś przyjaciela gdy ma się faceta to przekracza moje normy. Mój mężczyzna ma takie samo zdanie, to jest DZIWNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokokokokok
A na marginesie: Pewność swojej wartości nie jest wyznacznikiem tego czy ktoś trzeci nie pozwala sobie na "za dużo":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcepodawacnikabomiprzykro
a co mi powiecie? tez jestem niedowartosciowana, DDA, to moj 1 powazny facet i taki cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokokokokok
No wiesz, może dla niektórych jest to norma: przychodzą z rana do partnera, a otwiera im jego przyjaciółka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira chandra
ja mam koleżanki i przyjaciółki, mój facet ma kolegów i kumpli, a jedyny damsko-męski układ tworzymy MY -i to jest najwłaściwsze podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnieee
smuutnaa.. - napisałam co masz robić ;), musisz też zaprzyjaźnić się z jakimś facetem i być bardzo zaabsorbowana tą znjomościa . znajdź w sobie pewność siebie i pokaż na co cie stać. skoro twój facet cie kocha to powinien mieć na uwadze twoje uczucia i nie traktować cie jak zapchaj dziure planu dnia. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnieee
kokokokokokokokokokok - no właśnie co ja wiem o normalnym życiu :D, przecież to takie nowoczesne, kobieta nocuje u swojego przyjaciela a potem robi śniadanie jego dziewczynie i jemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuutnaa..
zobaczymy co z tego wszystkiego bedzie:( i pewnie ciezko bedzie mi sie zmieic, uwierzyc w siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnasaskia
jjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia2113
A znał ją wcześniej niż Ciebie? Jeśli tak to jabym to zostawiła, najwyżej powiedziała, że go potrzebuje i chce coraz więcej czasu spędzać z nim. A jeśli on zna ją krótko to postaraj się nie mieć teraz dla niego czasu, tylko żeby to wyglądało na realne, poznaj kogoś, wyjdź na basen, raz w tygodiu postaraj się umówić z kimś na piwo itp. Jeśli zauważy i będzie zabiegał o Ciebie to ok, tylko potem nie wracaj szybko do starego układu. Powodzonka! Będzie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietnietniet
j/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Was i śmiać mi się chce. "hakuna - no to teraz mnie rozśmieszyłaś i to bardzo . tak wszystkie jesteśmy psychiczne i paranoiczki bo NIE CHCEMY żeby nasi faceci spali pod jednym dachem z przyjaciółeczką pod naszą nieobecność i miałybyśmy z tym duuużyyy problem. hahahahahha. PO prostu są jakieś granice dobrego smaku i spanie w domu jakiegoś przyjaciela gdy ma się faceta to przekracza moje normy. Mój mężczyzna ma takie samo zdanie, to jest DZIWNE." Dziewczynko, dyskusja dotyczy kontaktów z przyjaciółmi, Wy nawet z tym macie problem, a ja podałam totalne ekstremum jako przykład tego, że w zdrowych związkach o wiele więcej można zaakceptować. I niech nie ponosi Cię wyobraźnia, z tym otwieraniem drzwi, z paranoiczkami itp. to już delikatnie mówiąc konfabulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestandardowo
TAK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annni
ech, niestety ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej potrzebuje porady bardzo podoba mi sie kolega z klasy jednak od poczatku on bardzo sie zakolegowal z inna laska ktora tez jest z nami w klasie teraz jednak zalapalismy dobry katakt.jak on jest zemna sam to jest bardzo fajnie jednak jak jestesmy w szkole to on ciagle przebywa z nia mnie praktycznie unika niewiem o co w tym chodzi,dodam jeszcze ze ona ciagle za nim lazi ciagle z nim siedzi i strasznie pilnuje jak widzi ze sami rozmawiamy to juz zaczyna do nas podchodzic przez to ze ciagle za nim lazi ja niemam z nim praktycznie zadnego kontaktu w szkole no chyba ze przez chile jej niema.prosze pomocy........on sie dowiedzial ze mi sie podoba i dlatego sie do siebie zblizylismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×