nie wiem dlaczego to robię..Odbijam facetow tym laskom

kiedys bylam do szalenstwa zakochana w pewnym facecie.strasznie mnie skrzywzil byl niesamowitym kurwiarz...Wcale nie byl przystojny ale mial cos w sobie ze pokochalam go doszalenswa...obrazam mi ubliza krzywdzil.Poznal kogos i zostawil ale mial ze mna kontakt i robil mi sceny zazdrosci,potem tamta tez zostawil poznal kolejna a ze mna zerwal kontakt..Kolejna tez zostawil i poznal znowu kolejna...itd..A ja mimo ze one tez zostaly skrzywdzone sledze losy tych dziewczyn na nk..izagaduje do ich nowych facetow...Doprowadzam do tego aby sie z imi umowic flirtuje smsowo,spotykam sie..Nie jestem brzydka a faceci to swinie wiec osiagam cel...nie wiem po co to robie..Daje mi to satysfakcje:O

To niezłe kurwiszcze jesteś :o

Lecz się dziewczyno, bo masz mega kompleksy i problemy emocjonalne. Jak tak dalej pójdzie, to wylądujesz w psychiatryku.

wiem ze to chore nigdy taka nie bylam,ae tak bardzo go kochalam..

a co z rozpadem twojego związku miała piata dziewczyna po tobie? czemu zawsze mścimy się na niewinnych zamiast na sprawcy?

nie wiem ale wola ja niz wrocic do mnie

polecam wizytę u terapeuty. i mówię to szczerze i z troską. Masz nierozwiązany problem i powinnaś z kimś o tym porozmawiać bo nie uda ci się stworzyć później żadnego zdrowego związku i tak naprawdę będziesz tylko krzywdzić siebie

autorko naucz się pisać!!!

Jak juz musisz "odbic sobie krzywdy" to znajdz sposob na odegranie sie na bylym, zamiast na dziewczynach, ktore zostaly skrzywdzone tak samo ja Ty.

jestem poza miastem mam zla klawiature czesc przyciskow mi nie dziala.Jesli ktos sobie nie radzi i nie domysla sie o co chodzi z powodu bledow niech sie nie wysila i nie czyta. wiem ze ma probem:(mam swojego faceta,nie wiem dlaczego to robie ale to mi pomagga.nie sypiam z nimi bo sie brzydze..ale jakies wyiscia kawa pocaunek smsy itd

nie mam pomyslu jak zemscic sie na bylym..Pozatym mimo wszystko nie chcialabym go krzywdzic nigd.Tak bardzo go kochalam

ta pierwsza po mnie ma dziecko z facetem po podstawowce..ma z nia zdjecia..A wystarczy ze dwa razy zajrzalam na jego profil a on juz sie odezwal"co taka piekna dziewczyna robi na jego profilu":O:Opopisalismy i chce sie umowic na jutro...To jej drugi facet..Pierwszy zwiazek ja zniszczylam bo napisalam do niej i wkleilam moja korespondencje z tym jej facetem

na maksa:O

Masz problem ze soba i to powazny. Ogarnij sie dziewczyno. Tego faceta nie ma juz w Twoim zyciu i nie mozesz zatruwac zycia dziewczynie, ktora jest 5, 10, czy 15 po Tobie !! Idz na jakas terapie, pogadaj z kims, bo sama na pewno sie nie zmienisz.