dziewczynie zależy dopiero jak chce z nia zerwac

Bardzo mi zalezy na mojej dziewczynie, kocham ja. Ona natomiast albo nie potrafi nalezycie okazywac uczuc albo ich nie ma. Przez rok czesto mnie krytykuje, rzadko mowi mile rzeczy. Wydaje sie byc niezadowlona z naszego zwiazku, ciagle chce cos przemyslec, zmieniac. Mam tego dosc. Gdy decyduje sie by z nia zerwac ona nagle jest bardzo wylewna, nie chce sie rozstawac (mimo ze nie byla pewna czy chce tego zwiazku), mowi ze mnie kocha itd. Lata ze mna, pisze smsy. O co chodzi? Czy jej zalezy czy nie? Potem wracamy do siebie , na poczatku jest lepiej , ale im dluzej to trwa tym wszystko wraca do normy

Pies ogrodnika z niej jest. Czyli suka ogrodnika.

co z nia zrobic

Boi się samotności, tego, że może jej brakować kontaktu z Tobą. To taka zimna suka, która bawi się uczuciami drugiej osoby. Typowa egoistka, wyzuta z uczuć. Olej ją totalnie. Szkoda Twojego czasu i nerwów. Znajdź wartościowa dziewczynę, której będzie naprawdę na Tobie zależało.

jest z tobą tylko po to, żeby nie być sama, a tak na prawde nie zależy jej na Tobie.

rzuć ją tylko najpierw przeoraj jej rów neich wie co traci

no ale skoro nie chce byc sama to moglaby znalezc se kogos innego czy mam wierzyc w jej slowa, ze mnie kocha, gdy chce sie rozstac nasz zwiazek jest raz lepszy raz gorszy....ja ja bardzo kocham, mowie jej o tym a ona nie wiem

Nie wierz w jej puste słowa. Ona bawi się Twoimi uczuciami! Kopnij ją w tyłek i tyle.

garnek zachowujesz się jak ciota, jak ja widziałbym ze laska tak się mną bawi to zerżnąłbym ją i po akcji powiedzieć kochanie rzucam Ciebie, ubrał się i wyszedł

garnek mogłaby znaleźć innego, tylko inny nie jest tak głupi jak Ty, bo konkretny kolo kopnąłby ją w dupę, a Ty zachowujesz się jak nieszczęśliwy Werter

ale ja juz nie wiem czy ona sie bawi, czy ma trudnosci w wyrazaniu uczuc, albo ja faktycznie nie spelniam jej oczekiwan tak jak powinienem.

garnek skończ już to pierdolenie, bo nawet prowokacji nie umiesz zrobić, żałosny jestes

znam podobny przypadek. ona Cię raczej nie kocha. jest z Tobą z braku laku.

jakiej prowokacji;|

mcmc..... i co? jak ten zwiazek wyglada? dlugo to juz trwa? rozstawali sie?

kocham ja:(

Może Cię kochać, tylko nie panuje nad emocjami. Kłótnie i wymawianie Ci zachowań wymykają się jej z pod kontroli, ale to nie znaczy że masz to znosić. Powinniście zrobić sobie przerwę niezależnie od tego co czujecie.

nie wiem nawet czy Ty nie jesteś jej facetem... bo identyczna sytuacja... mieszkacie w tych samych miastach czy innych? związek jak dla mnie porażka... sama nie wie czego chce, a chłopak się stara. Ostatnio chciał z nią zerwać, to nagle ja olśniło. ale nie wygląda na zakochana a znam ja długo

są ze sobą ponad rok, chyba 1,5

My ze soba bylismy prawie 3 lata, bylismy tez zareczeni. Nie moglem z nia ustalic daty slubu, ona ciagle sie waha. Gdy z nia zerwalem to nagle jej sie zebralo na wyznania. Przez rok mi tyle milego nie powiedziala co przez ten tydzien

nie zgodze się, że dziewczyna jest zimną suką. Ja byłam w związku przez 5 lat i tak samo reaguję na swojego byłego. i kocham go. ale w naszym życiu zdarzyło się coś, co nie pozwala mi być szczęsliwą. on na poczatku bardzo mnie ranił, potem się zmienił, ale mój żal pozostał i nigdy nie umiałam sobie z tym poradzić. Być może ona ma podobnie? My mieliśmy do siebie wrócić, ale oczywiście znów wybrał kumpli... i kocham go... i on mnie kocha... ale mam dość. jestem zmęczona. Nie chcę jej usprawiedliwiac, bo może porządny z Ciebie gość, ale czasem tak już jest, że człowiek sam się gubi w swoich uczuciach...