Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sloneczkooooo

mój chłopak - sknera?

Polecane posty

Gość sloneczkooooo

Tak jak w temacie, strasznie mnie denerwuje, nie zaprasza nigdzie, jak gdzieś wychodzimy to płacimy osobno ( nie chodzi o to, ze oczekuję, że on będzie mi wszystko kupował, za wszystko płacił, ale na zasadzie raz ja raz on) byliśmy w kinie, on to zaproponował, nie miałam pieniedzy przy sobie, nie sprecyzował czy mnie zaprasza czy co więc chcialam oddać pieniądze, mówił, ze nie wezmie, ale nie musiałam długo namawiać. Był u mnie w moim miescie ja płaciłam za wszystkie wejscia do muzeum itp, nawet bilet kupilam, bo nie miał gotówki. Nie wiem z czego wynika jego zachowanie? Moim zdaniem dla faceta to też troche taka sprawa honoru. A może się mylę? Gdybym była facetem czułabym się okropnie gdyby to dziewczyna musiała mi coś fundować. Jedno jest pewne, pieniedzy mu nie brakuje. Nie wiem jak mam to w nim zmienić. Ogólnie jest dobrym czlowiekiem, nie jest sępem czy dusi groszem, ale czasami (a nawet częściej niz czasami) brak mu gestu. Może to nie jest najważniejsze w związku, z moim poprzednim partnerem nie miałam z tym problemu, mimo, iż z kolei ten nie narzekał na nadmiar środków. Powiedzcie mi, że przesadzam, albo napiszcie jak Wy podchodzicie do spraw placenia w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxDorotaxxxxx
Mam to samo zdanie co Ty w tej kwestii, facet powinien miec gest, nie mowie o sponsorowaniu wszystkiego, ale wyjscie do kina/pubu/restauracji mogloby odbywac sie na jego koszt badz przemiennie, jednak gdy piszesz, ze wzial pieniadze za bilet na kino, to nieladnie o nim swiadczy, w zasadzie przejawia objawy skapstwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkooooo
A to przepraszam ja mam sponsorować mu wszystko? Tym bardziej, że jest to początek naszego związku. Przykro mi troche, nie spodziewalam się, że taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxDorotaxxxxx
"to kobieta ma miec wszystko za free???" ani ja ani autorka nie napisalysmy, ze WSZYSTKO, wiec skad Ci sie to wzielo ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkooooo
Naprawde tak myslisz? To jeśli tak jest trochę słabo na tym wychodzę- częściej ja płacę. A tak poważnie nie ma to dla mnie znaczenia, bo to nie są jakieś kosmiczne sumy, jednak sam fakt mnie jakoś irytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinno byc tak pierwsza randka on płaci kolejna tez ale juz na trzeciej randce powinna ona płacic a potem juz na przemian :) i nie chodzi o gest tylko o to ze na koncu laska kolesia oleje i on nic z tego nie bedzie miał tylko kase straci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxDorotaxxxxx
cream - ile razy jest tak, ze facet zaprasza dziewczyne do siebie i placi za jej taksowke, ile razy jest tak, ze chlopak kupuje kwiaty etc... a tutaj wzial kase za bilet do kina i do tego sam ja zaprosil ??????????????? :o DNO, wiec daj spokoj ze swoimi tekstami ....zenua :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś w tym jest.
jak z nim nie jestes to uciekaj. U mnie bylo tak że na pierwszej randce mu powieziałam że płacę za siebie bo nie chcę byc niczyją utrzymanką i chyba to docenil bo w sumie i tak jak on zaprasza to ON płaci a nie żeby takie akcje jak u Ciebie,Zwłaszcza że wie,że ja też nastepnym razem zapłace za niego, tak powinno być w związku... Może porozmawiaj, albo rzuć przy okazji płacenia że zapłacisz za was następnym razem albo że teraz Ty płacisz a on nastepnym razem za was obojga bo głupio sie tak wyliczać, ja tak mówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×