Nudzi mi się. Co teraz robicie?

Piszę, bo tak jakoś chandra mnie łapie. Leże w wyrku, sama i nie ma z kim pogadać. Nie wiem co to za wieczór - taki przygnębiający. Ktoś tak ma? :)

pisze głupoty na kafe

Mi się co prawda teraz nie nudzi, ale często tak mam. I wtedy gram w simsy :D Albo szukam fajnych fryzur w googlach :D

heh nie tylko ty masz nieciekawe zycie... :/

liże sobie jajka..

ja tak mam troche natv troche na komp. i winko do tego otworzyłam... a chandra moze nawet podwójna bo chłopak mnie olał...

To może ja też pogłupotkuje na kafe ;) Bo tu chyba o to chodzi.. Albo Tycoona sobie ściągnę :P Długo już gościcie na kafe?

nic nie robimy

gdzie tam długo...? dopiero przyszłam

wypoczywam po imprezie wczorajszo dzisiejszej :O i wcale się nie nudze, ciesze się błogim nicnierobieniem.

Nie, wyjątkowo nie mam nudnego życia :) Tak jakoś dzisiaj jest że nie chciało mi się nigdzie wyjść... A przyjaciółka do egzaminu zakuwa ;/

17 miesiecy ;p

Ja też jakąś chandre podłapuje... :o Miałam kryzys i prawie do byłego napisałam, czego pewnie potem bym sobie nie darowała :o na szczęście kafe poratowało a tak po za tym to zaraz spadam się uczyć

Ooo, zapomniałam o Tycoonie :P Mam gdzieś zoo :D Mi się dzisiaj wyjątkowo nie nudziło. Byłam na działce, ale... z laptopem :D

mi też sie nudzi, cały dzień na kompie, sama w domu, chyba też zaraz winko otworzę...aż z tej nudy sobie śliczny french zrobiłam:)

Ja wczoraj grillowałam... Rzadko piję, żeby nie powiedzieć że prawie wcale.. No a wczoraj się skusiłam - w końcu sesja zaliczona. I dzisiaj od rana zmułę mam :) 17 miesięcy? Wow, niezły staż... To tu da się tyle wytrzymac? ;)

czeresniak

też się nudzimy :-(

Lilka23-takie proste a genialne! Winka nie mam ale mam piwko!

marszcze freda :)

widac da sie ;p

Ja tu siedzę od ponad 2 lat :D Ale to mój pierwszy stały nick, wcześniej głównie czytałam. Zaraz muszę znowu szukac fryzur, bo jutro mam wizyte u fryzjera, a w ogole nie mam pojecia co chce zrobic :P

No mi nie nudziło się cału dzień ;) wróciłam jakąś godzinę temu do domu.. I nie ma co robić... A propos byłych - jeden z powodów dla którego wyjątkowo od 3lat nie mam co ze sobą w niedzielę zrobić od kilku tygodni... :] Winko: hmmm... uwielbiam Carlo Rossi :)

Asiula ja od pół roku :o A minęło jak tydzień :(

zrobiłam kanapki do pracy na jutro, pogadałam z siostrą przez tel., obejrzałam program w tv puls albo plus o izbie przyjęć, schowałam kocie spanie, dosypałam żarcia kotom, rozmalowałam się, zaraz pójdę się kąpać i legnę....

Skorpionka: u mnie to w ogóle baaardzo zagmatwane jest... Skoro szybko minęło to może lepiej, bo gdy znów się ciągnie to bardziej boli..

widzisz ja samotny cale zycie wiec u was nie jest tak zle ;p

Na początku mniej bolało bo była nadzieje ale teraz wiem że nie ma żadnej to już w ogóle becze ale tylko pod prysznicem żeby moja współlokatorka nie widziała :P

Levviatan - z wyboru czy "tak wyszło" I naprawdę "całe życie"??

raczej tak wyszlo bo nie trafilem na odpowiednia a uczucie samotnosci towarzyszy mi od jakis 3 lat