piersi

z moim chłopakiem chodzę od pół roku. Lubimy pieszczoty ale mi sprawiają coraz mniej przyjemności. wczoraj chłopak pieścił ustami moje piersi. było miło ale dzisiaj strasznie bolą mnie sutki i nie wiem czemu ;/. co może miec na to wpływ? czy on zrobil cos nie tak czy to normalne?

Ból piersi to oznaka że już czas popuścić szpary.

Idź go ginekologa, on ci wszystko wyjaśni.

jak jesteś podniecona to zmniejsza sie granica bólu a zastępuje je stopień podniecenia chłopak za mocno ci przygryzał sutki a ty to akceptowałaś dlatego dzisiaj bolą Nie przejmuj sie po kilku dniach będzie dobrze

tak jak napisali powyżej... po którymś z kolei razie przestanie Cię boleć na 2 dzień... początki są czasami bolesne :P... ale zawsze można je wyćwiczyć samej wieczorami wspominając miły dzień z chłopakiem... albo przy jakimś pikantnym opowiadaniu w necie :P

zastanawiałam sie tylko czy to normalne czy on po prostu za mało delikatnie to robi wszytsko..

A skąd od razu wniosek, że bolą wskutek tych jego pieszczot? Może miesiączka Ci się zbliża... Albo owulacja... Piersi czasem po prostu bolą... Może Ci rosną i dlatego bolą :p

nie, bo nigdy mnie nie bolały wczesniej i watpie że zaczełyby z dnia na dzien.

Faceci są ogólnie mniej delikatni niż kobiety, jeżeli nie bolały Cię już podczas pieszczot, a ból po kilku dniach przejdzie to nie masz się czym martwić

chyba ona wie jak jej organizm reaguje na napięcie miesiączkowe Robił ci za ostro a ty sie z tym zgadzałaś bo czułaś podniecenie a nie ból a teraz masz efekt tego Nie przejmuj sie tym z czasem będzie lepiej i sutki będą bardziej czułe na ssanie gdy będziesz miała ochotę

masz racje. ale z wcześniejszym partnerem tak nie miałam. wogóle ten jest dużo mniej delikatny i już po prostu czasem nic nie mówię tylko staram się nie zwracac uwagi na bol.

następnym razem zwróć uwagę ze sutki są czułe i ma delikatnie ssać lub lizać kółeczka językiem a nie przygryzać

Może być tak, że zaczęły boleć z dnia na dzień. A co do znajomości własnego ciała to niestety, ale młode osoby raczej słabo znają reakcje własnego organizmu na różne etapy cyklu. Nie mówiąc o tym, że często zapytane nie wiedzą ile trwa ich cykl.

długość cyklu to jedno a zachowanie mojego ciała w czasie całego miesiaca i w różnych sytuacjach to drugie.

my też mamy sadystyczną naturę i gdy sie podniecamy to zatracamy poczucie delikatności i zaczynamy przygryzać lub drapać łechtaczkę Koniecznie mu powiedz że za mocno cię stymuluje i im będzie delikatniejszy tym będzie ci przyjemniej

taa własnie musze tak zrobic. ale juz czesto mu mowilam a on ciagle sie zapomina ... a juz mi tak glupio codziennie zwracac mu uwage

powiedz mu w trakcie gdy poczujesz ból żeby nie przygryzał bo ciebie to zniechęca to poskutkuje

"a juz mi tak glupio codziennie zwracac mu uwage" to może raz go zapytaj w ten sposób czy musisz iś upominać ze przesadza i cie to boli i czy jak stracisz kiedyś pierś przez raka to dalej z tobą będzie... bo co innego ból podniecenia a co innego przesadzanie zakrawajace o sadyzm

albo ty mu też pokaż jak boli i mu przygryź sutka gdy będzie juz po wszystkim i będziecie sobie leżeć odpoczywając

nie no nie przypomina to sadyzmu spokojnie. on stara sie byc delikatny ale czasem go ponosi ale nie az tak żeby mi cos zrobic :)

ja włąsnie nic mu nie zrobię bo się boję że go bedzie bolec i nie umiem po prostu mu bolu sprawic . czasem mi sie wydaje że nawet za delikatna jestem..

To on ssał czy gryzł twoje piersi....?

co za g...a koza bolą bo zaciążyłaś przy tym sexie

Ile masz lat, że nie znasz fizjologi kobiety. Jeśli zaczyna Cie pieścić zaczynając od piersi, to powinien przejść do pieszczot w dół tj. do łechtaczki i dotąd pieścić, aż będziecie gotowi odbyć stosunek i musisz osiągnąć orgazm , a partner wytrysk spermy, Jeśli nie będziesz mieć orgazmu, a on wytrysku nasienia, to jego będą boleć jądra, a ciebie piersi nie mówiąc, że cały dzień będziesz zdenerwowana wszystko Cie będzie drażnić. To jest połączone z początkiem i finałowym końcem. Opisuję to bo jestem kobietą i trochę wiem jak jest ze mną i partnera organizmem, że jak się zaczęło, to trzeba dobrze skończyć. W tym nie ma pośpiechu musi być długi namiętnie i wzajemnym wyczuciem pieszczot. Powodzenia.