Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agusiaaaanka

mam męza a czuje się jakbym byla samotna

Polecane posty

Gość agusiaaaanka

jak sprawić zeby mąż chciał spędzać ze mną czas? od pol roku sie mną nie interesuje, zyje swoim zyciem (sam spedza czas zkolegamia mi karze isc do kolezanek!!) wiem ze na 100% mnie nie zdradza, wiec zdrada odpada... jak jest ładna pogoda woli isc gdzies a grilla z kumplami a mi mowi ze to męskie wypad wiec nie bedsie mnie brał!dodam ze jestem w ci ąży ...plakalam prosilam go mowilam mu ze sie nudze, ze mam dosc tego ze mnie olewa.. co robic?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan dawac
mu dupy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaaaanka
nie śpimy razem juz 2 miesiace, mam 21lat a on 23..a czuje się przy nim jakbym byls starą emerytką bez zadnych fajnych pomyslow, ladna pogoda a ja siedze w domu a on śpi cały dzien po nocce.... masakra... co robic>>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie wakacjiii
a pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sobie wzielaś buca
to sie teraz mecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz bo moj facet tez mnie olewa. Ale w inny sposob. Nie wychodzi z kolegami ale siedzi w domu obok mnie i sie nie odzywa do mnie bo oglada tv albo robi milion innych rzeczy. Od tygodnia mnie nie dotknął , nie interesuje sie mna i nie daje tego co bym chciala. Musisz z tym walczyc tzn rozmawiac z nim do skutku, albo postrasz go rozwodem lub wyprowadzka. Albo poddaj sie i cierp dalej . Ale dlugo tak nie dasz rady . Ja tez czesto placze ale staram sie z nim rozmawiac a jak sie nie da to pisze mu co mnie boli w smsach albo listy. Czasem do niego dociera ze ejst z nami zle i ze czas naprawic to wszystko. Moze nie na dlugo okres czasu ale zawsze cos. Trzymaj sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhheeee
może on po prostu nie odnalazł sie w nowej roli... za niegługo będzie ojcem i nie bardzo wie jak to wszystko do kupy złożyć. Może uważa ze sie jeszcze nie wyszalał a tu bejbe za chwike będzie więc k0oniec laby... wiesz jesteście jeszcze bardzo młodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaaaanka
to napisz co twoj wyprawia.... ?? jakie jeszcze macie pomysly>??? wyprowadzic sie od niego nie moge bo nie mam dokąd, nie pracuję, jestem na jego utrzymaniu a matka mnie nie chce przyjąc, do tego mowi ze ma tylko 1tys zł wiec nie da rady utrzymac mnie siebie i dziecka i oplaty itd.., nikt z rodziny tez mnie nie przygarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhheeee
nie możesz postąpić jak dzieciak i straszyć wyklinać i robić tym podobne rzeczy, to dziecinada. Mediacje to jest najważniejsze. Musisz mu wytłumaczyć ze ze chwile będziecie pełną rodzina i liczysz bardzo na jego wsparcie i że chciałabyś jak jak najlepiej dla swojego dziecka, bo wiesz ze będzie wspaniałym ojcem, że rozumiesz ze to dla niego nowa sytuacja ale tobie też nie jest łatwo bo to twoje ciało się zmienia i potrzebujesz żeby był przy tobie i że chciałaabyś zeby on róznież sie cieszyl tą sytacja bo to jego dziecko nosisz, to jest wasz owoc miłości. Nie becz i nie strasz go (tylko go rozwścieczysz) mów spokojnie ale stanowczo i musisz wybrać dobry moment, jak będzie miał humor, a ne z rana po śniadaniu po imprezie. Pokasz mu że ma dobrą, wyrozumiałą i kochającą żone a nie rozchwianego emocjonalnie gówniarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego się spodziewałaś
młodzi jesteście a on się jeszcze nie wyszalał nie był przygotowany na takie zmiany w życiu, odpowiedzialnośc facet się boi zmian i wcale mu sie nie dziwię życie jak z przysłów: żona w ciąży marudna i sfrustrowana, patrzy jak zmienia się Twoje ciało i wcale mu się to nie podoba i pewnei nei podoba mu się także to jak zmieniło sie Twoje zachowanie: marudzisz, marudzisz i wymagasz zamaist smęcic zrób jakieś jedzonko i powiedz mu poprosił kumpli z dziewczynami, zróbcie grilla albo coś a tak jak u Was cały czas wionie nudą to nic dziwnego że woli zwiać do kumpli, tam mu nikt nie smeci i ma rozrywkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhheeee
dokładnie :D nie marudz tylko pozół mu troszke na te szaleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X KASIA X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusianana
proponowalam mu juz wielokrotnie żeby zaprosil jakis znajomych albo do domu albo zeby grilla razem zrobic to powiedzial ze nie ma znajomych (widocznie nie chce mnie z nimi poznawac), -a wiem że on zna wielu ludzi..... sprzedał naweet po kryjomu nasze obrączki ślubne ktoree byly takie piekne!!!!!!!!!!!!! (nie sprzedal ich bo bvrakowalo kasy tylko sprzedal je po to by nakupowac sobie odżywek na silownie!!!!!) porażka;( wg niego jego glownym priof=]rytetenm są koledzy koledzy i jeszcze raz koledzy i balety......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiannaaaa
a dzisiaj pojechał sam na grilla + nbad jezioro z kolegami a ja sama w domu:(((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkoda mi Ciebie dziewczyno
Ale taki wiek u faceta rządzi się swoimi prawami.Nie wyszalał się jeszcze a tu już takie obowiązki.Dlatego nie interesują mnie tacy młodzi,wolę starszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł kitty
odeszlabym chyba, wykonczylabym sie psychicznie przy takim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafka XXX
Autorko,strasznie Ci współczuję,ale też sama mam podobną sytuację i jestem od Ciebie trochę starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpollllllelllumm
"sprzedał naweet po kryjomu nasze obrączki ślubne ktoree byly takie piekne" - że co? Jeśli taki z niego agent, a to nie prowokacja to najprawdopodobniej był też taki przed. Po co się pchałaś w taki związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też samotna
też się czuję samotna w małżeństwie, jestem trochę starsza od Ciebie i mamy już dziecko, mąż nie chodzi z kolegami na imprezy, grille itp ale strasznie pochłonięty jest pracą ( nie ma go codziennie domu i rzadko w jakąkolwiek noc jest w domu) a nawet jak nie jest w pracy to i tak zajmuje się czymś innym a ja z dzieckiem ciągle sama męczy mnie już takie życie, małżeństwo się rozpada, zaczynam się zastanawiać czy kocham jeszcze męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmień, zostaw, pogoń, zwał, jak zwał, po prostu pozbądź się go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też samotna
a z tymi obrączkami to strasznie przegiął a jak wyglądają Wasze relacje jak mąż jest w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa na forum
I nastepna debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonka.....
Siedzisz w domu i czekasz na męża żeby Ci towarzystwa dotrzymywał. On ma swoje towarzystwo, Ty nie masz. Dla niego jesteś nieciekawą kobietą bez zaintereoswań i grona znajomych. On bedzie dalej uciekał do kolegów, nawet jak dziecko się urodzi i bedziesz padać ze zmęczenia. Tak Cię traktuje jak mu na to pozwalasz. Wyjdź do ludzi, odnów kontakty z koleżankami. Przestań czekać na jego propozycję - sama wyjdź z inicjatywą, albo - jeszcze lepiej - idź się zabawić bez niego (ciąża nie jest przeszkodą, zeby się umówić z kumpelą na kolację do knajpki). Szczęka mu opadnie i spojrzy na Ciebie innym wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafka XXX
kameleonka,myslisz,że to takie proste ,co? Ona pójdzie raz czy dwa na kolację z koleżanką,a jego przecież to wcale nie obchodzi,bo woli swoje towarzystwo. Autorka chce spędzać z NIM więcej czasu ,przecież zaraz będą we trójkę i obowiązki nowe się pojawią.Niestety to taki typ,będzie uciekał od rodzinnego życia,bo w gronie kumpli ma lepsze atrakcje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonka.....
To nie jest proste, bo tu nie chodzi tylko o jego ucieczkę do kumpli. Ale nikt nie zmusi takiego typa do wspólnego przebywania ze sobą, skoro on nie chce. I nie jest nawet zainteresowany. On ma w domu żone, która na niego czeka i czekać będzie. Czegóż więcej chcieć? A jeśli żonka znajdzie sobie towarzystwo, swój świat - może to przynieść taki skutek, ze mąż zacznie się interesować żoną. Ciut przewrotne, ale moze przynieść skutek. Powyższy problem to problem kobiet kochających za bardzo. Zajrzyjcie na www.kobieceserca.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiankkkaaaa
sluchajcie! te wasze rady tez już wyprobowałam: -chodziłam sama z kolezankami /kolezanką na pizzę/do kina/na lody do kawiarni i mowilam mu o tym ze ide na miasto sama a jego to zbytnio nie ruszało... fakt że jak szlam na miasto to dzwonil co pol godziny bo pewnie myslał że sie umowilam z innym facetem:):) ale jakoś to nie zadzialalo... -udawałam że mam fajne wlasne zycie, że cos sobie zawsze wymysle jak go nie ma, siedzialam na necie, chodzilam do znajomych,nic nie pomogło:((::( on jeszcze wtedy mowil sam:" o bede mial duuzo pracy nie bedzie mnie w domua po pracy ide na silownie a po silowni do kolegi/na grila/n a basen itd itd... - a jak sama wychodzilam z inicjatywą i mowilam do niego " idźmy na spacer /idźmy na lody" to mowil ze nie ma czasu bo umowił sie z kolegą lub że jest zmęczony....!!!!! doradzajcie dalej!!!!!prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaannaaa
a jak już siedzi w domu to : -ogląda tv/ siedzi przed komputerem -czasm ugotuje obiad a potem pozmywa i znow komputer -dzwonią do niego co chwile patologiczni koledzy na telefon i opowiadają w którym burdelu byli albo ile przypakowali na siłowni(trakie pustaki)... - wogole to sie zacvhowuje jak wspólłlokator a nie mąż od paru miesięcy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzam ./..
rozwod jestescie gowniarzami- nie powinniscie sie byli zenic i tak sie rozejdziecie, on sie nie wyszalal zaciazylas specjalnie ? wpadka ?? to masz odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też samotna
ja też udawałam, że fajnie mi samej ale też to rezultatów nie dawało chyba dlatego, właśnie, że udawałam nie wiem co radzić, jeżeli koniecznie chcesz z nim być to chyba musisz spróbować przeczekać, jak urodzi się dzieciątko to będziesz miała dla kogo żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×