Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana20

20 lat i 30 kg nadwagi! dieta niskowęglowodanowa - kto ze mną?

Polecane posty

Gość zdesperowana20

czas wziac sie za siebie.. juz nie pierwszy raz... mam 163 wzrostu, 80 kg zywej wagi... i 20 lat.... kiedys schudlam na diecie niskoweglowodanowej/wysokotluszczowej (Lutza, Kwasniewskiego.. wszystkie sa do siebie podobne) - nie wiem ile bo nigdy nie mialam wagi, teraz tez nie mam, zwazylam sie ostatnio u znajomej... zaczynam! kto ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moge sie przylaczyc bo mam tez sporo do zrzucenia. Ja dla odmainy zaczelam dzis diete bialkowa a raczej cud:p Same kefity serki wiejskie ewentualnie piers z kurczaka i jajka na twardo. Czasem jakis owoc czy warzywko dla odmiany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana20
super, bedzie nam razniej ;) ja kiedys próbowalam norweską, ale nie dalam rady... próbowałam też Dukana, ale tez nie dalam rady, moge zrezgynowac z wegli, ale nie z tluszczy, na samych bialkach prawie, to ciezko.. dlatego nie chce jakis diet cud, tylko tak, zeby wreszcie na stale schudnac! to juz ktorys raz probuje, ale moze wreszcie tym razem sie uda?!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robie rozne dietey najlepsza dla mnie to wyrzucenie pieczywa. ziemniakow. ryzu, makaronow, slodyczy slodkich napoji,fasto foodow i duzoo ruchu. Schudlam jak widac w stopce sporo na tej diecie bo kolo 20 kilo, ale musze etraz przyspieszyc nieco bo zlapalam dolka. Chodze na silownie od nowa( bo mailam kilku miesieczna przerwe niestety z lenistwa) i zrobie 10 dni moze 2 tygodnie diety bialkowej a potem wroce do swojej sprawdzonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana20
to prawda, schudlas sporo, zazdroszcze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem na "diecie" 4 tygodnie, od dziś rozpoczynam 5 tydzień :) narazie schudłam ok.7kg :) mogę się do was również przyłączyć 🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niema czego zazdroscic bo waze podobnie teraz co Ty a nawet wiecej jestem troszke wyzsza 175 ale osiem kilo ciezsza wiec jestesmy na podobnym etapie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze najlepsza dieta to poprostu zdrowe jedzenie a malych iloscicach plus sport. Ale jesli szukasz szybkich i skutecznych to ja polecam te: 4DNI 2 ,3 kilo Codzienie ten sam jadlospis: 8.00 Jablko 10.00 duzy jogurt owocowy lub naturalny 12:00 jajko na twardo lub na miekko 14:00 Piers z kurczaka gotowana lub upieczona bez tluszcu 16:00 owoc 18:00 serek wiejski albo kostka bialego sera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie jakie diety stosowałyście ja zmykam na rower bo śliczna pogoda :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy można nazwać moje odżywianie dietą :D Jem normalne, pożywne śniadanie, jem to, na co mam ochotę :) [ hm, tak dla przykładu, dziś- pomidory z jogurtem naturalnym, jajko na miękko, wędlinę i kawałek chleba z błonnikiem ] Obiad - domowy, tyle, że mniejszą porcję. Zrezygnowałam tylko z kolacji. Po obiedzie jem dużo warzyw i owoców. A, codziennie robię 100 brzuszków ;) wiem, że są to ćwiczenia siłowe, a nie aerobowe, jednak kiedyś ćwiczyłam i wiem, że po jakimś czasie są bardzo fajne efekty ;) Nie odmawiam sobie kategorycznie słodyczy, chipsów etc. Owszem, na pewno jest to skuteczne, jednak na dłuższą metę nieosiągalne. Tak samo jak każda dieta ;) Mniej jedzenia, szczególnie późnym wieczorem, więcej ruchu, warzyw, owoców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, zapomniałam dodać, mam 175cm, startowałam z niecałych 74kg, nie ważyłam się już ponad tydzień :P Jednak wtedy waga wskazywała prawie 68kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh Kamilaa zazdorszcze ja wlasnie chciala bym wazyc mniej wiecej 70 65 kilo bo wygladam juz bardzo dobrze wtedy. Mam duze piersi wiec przy takiej wadze jest naprawde ok. Tak wiec jeszcze dlaekooo do celu ale musze dac rade. I zgadzam sie z Toba ze dieta Mniej zrec jest najlepsza ja z slodyczami nigdy nie mialam wielkiego problemu bo fanka czekolady nie jestem, ale niszcza mnie zawsze kebaby, pizza i inne zakazane tego typu smakolyki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie również.. A szczególnie chipsy, uwielbiam je :D Ale za dużo ich wcinałam i teraz są efekty.. :o Chciałabym dotrzeć do 60kg, ale to jeszcze długa droga.. Ale damy radę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze ja tez sie przyłacze.Hej Dziewczyny.Ja ciagne 3 dzien norweska i powiem Wam,ze jest ekstra.Najlepsze w niej to,ze wogole nie odczuwa sie głodu -ja przynajmniej. Trzeci dzien jeszcze 11-dociagne ,nie ma zeby nie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmureczka25
cześć wszystkim! Chętnie bym się do Was przyłączyła ale nie dawno zżuciłam 10 kg, jakieś 2 miesiące temu i wage utrzymuje taką samą :) Chociaż jeszcze przydałoby mi się z 10 zgubić mam 166zm i 69kg :( ale nie mam teraz ani weny ani chęci. Nie byłam na jakieś specjalnej diecie, poprstu nie jadłam słodyczy ( moja zmora) i się więcej ruszała - siłownia i ćwiczenia w domu to 10 kg straciłam w ciągu 3 miesięcy. Sama nie wiem jak mi się to udało ;) wcześniej zawsze szybko traciłam zapał i ochote albo nawet jak schudłam 5, 7, 10kg to szybko wracały mi kilogramy te i dodatkowe. Mam dziewczyny do Was inne pytanie, bo ja przez te skoki wagi nabawiłam się rozstępów, wcześniej nie były one tak widoczne i było ich mniej, ale właśnie jak straciłam to 10kg to moje nogi są teraz tragiczne zarówni z przodu i z tyłu. Pokryte są białymi i różowymi rozstępami od ud so kolan :( Czy Wy tez tak macie?? Jak sobie radzicie?? Po stracie kilogramów się Wam robią?? Mamy z chłopakiem jechać na wczasy, nie wiem jak wyjde na plaże :( jednym słowem moje nogi to wielka porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie poczytałam trochę o tej norweskiej diecie.. Wydaje się być całkiem.. smaczna :D Ale nie miałabym tyle samozaparcia, aby tak rygorystycznie przestrzegać jakiejkolwiek diety ;) Po zakończeniu diety rzuciłabym się na jedzenie :P Chmureczka25: 10kg to sporo, gratuluję :) co robisz, aby utrzymywać dalej osiągniętą wagę? dalej ćwiczysz? Ja też niestety mam kłopoty z rozstępami.. :( Moja skóra jest bardzo mało rozciągliwa, wystarczy kilka kilogramów +/- i od razu są widoczne :o Stosowałam kremy, jednak niestety nic nie pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmureczka25
Kaamilaa: Staram się przynajmniej raz na tydzień iść na siłownie, czasami nawet 2 razy. Miałam taki okres, że przez 3 tygodnie nie byłam, ale ćwiczyłam wtedy w domu (to jednak nie to samo). Pewnie też nie tyje dzięki temu że mam więcej mięśni teraz niż przedtem, no i oczywiście dużo mniej jem słodyczy, chociaż jakoś specjalnie się nie ograniczam ;) Musze przyznać, że zawsze przed okresem i w trakcie, pochłaniam duże ilości słodyczy i fast food, wtedy waże o 2 kg mniej, ale w tydzeń po okresie mi to wszystko znika ;) Z tymi rozstępami to też różnych kremów prbowałam i nic mi to nie dało :( Nie potrzebnie tylko kase straciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmureczka25
miało być 2 kg więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejne potwierdzenie, że najlepszą dietą jest ruch :) Dobrze, że teraz chociaż pogoda dopisuje - długie spacery, wypady na rower, pływanie na pewno pomogą w uzyskaniu i utrzymaniu figury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że MŻ bez żadnej aktywności fizycznej nie da tak dużych efektów ;) Ale ruch w połączeniu z rozsądnym odżywianiem [ żadnych głodówek , wyspecjalizowanych diet, zdecydowanego odmawiania sobie wszystkich smakołyków ] to najlepszy sposób, jednak potrzeba trochę czasu na efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmureczka25
Dokładnie, ja wcześniej stosowałam różne głodówki, albo diety na których byłam wiecznie głodna, owszem chudłam, ale stracone kilogramy wracały szybko i z nawiązką. Jeśli ktoś stosuje diete to później musi jescze przez kilka miesięcy przyzwyczajać organizm do większej kaloryczności posiłków, a jeśli ktoś lubi słodycz i fytki itp. (tak jak ja ;) ) to ciężko będzie wytrwać. Fakt że teraz np jem 1 kebaba czy 2 na miesiąc, a nie tak jak wtedy 1 na tydzień, ale ze słodyczami mam problem (głównie przed okresem i w trakcie). Rada dla tych które chcą zgubić kilogramy ze słodyczy, polecam je zastąpić owocami, ja tak właśnie robiłam, często nawet koło 21 wcinałam winogrona i banany, które i tak miały mniej kalorii niż słodycze. Nie mówie, że codziennie, bo przeważnie starałam się jeść jogurt z płatkami. Pracuje do 22 więc często takie jogurcik serwowałam sobie o 22.30 albo i później. Do tego siłownia gdzie w ciągu godz. spalałam 400 - 450 kalorii i szczerze powiem, że początki były bardzo ciężkie, ale później organizm sam domagał się ruchu :) Więc trzeba się uzbroić w cierpliwość i nie odpuszczać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,ze najlepsza dieta to MŻ,tylko wiecie łatwo sie mowi.Ja Wam powiem ,ze wole te dwa tyg posieziec na norweskiej i raz dwa nadmiar zrzucic,niz przez pół roku i pomalutku.Wlasnie wtedy nie miałabym tyle samozaparcia.Tak to po diecie bede sie pilnowała-to juz sobie przysiegłam.Niewiem jak w Waszym wypadku ale mi zalezy na max 5,7 kg zrzutu.Wiecej nie trzeba Do Kamili -Kamilo wytrzymałabys na tej diecie-uwierz.Jest tam wszystko co potrzeba-miesko,nabiał,warzywa a co najcudowniejsze nie jest sie głodnym i słabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viiki, próbowałam już kilku, cały czas myślałam tylko o przestrzeganiu konkretnej diety, której się wtedy obecnie trzymałam i dostawałam świra :o :P Im dłużej byłam na diecie tym bardziej miałam ochotę wedrzeć się do lodówki i zjeść cokolwiek innego :P Dlatego postawiłam na stopniowe ograniczanie kalorii, bo wiem, że diety nie są dla mnie ;) Ale życzę Ci powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tez sie borykam z roztsepami;/ ale obawaim sie ze zadne kremy ich juz nie usuna. Obiecalam sobie ze jak shcudne do wagi idealnej dla mnie zrobie sobie laserowe ich usuwanie. Ja postanowialm wzmoc treningi na silowni i chodzic 5 razy w tygodniu. Bo musze do 20 wrzesnia dogonic swoj cel, bo wtedy wyjezdzam na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wiele rozstępów na piersiach i na dole pleców.. :o Strasznie się tego wstydzę, szczególnie teraz, kiedy zaczyna się sezon 'plażowania'. Im bardziej przygrzeje słońce, skóra staje się ciemniejsza tym bardziej są widoczne.. Wyżej już wspomniałam, stosowałam wiele kremów, ale okazało się, że wyrzuciłam pieniądze w błoto :o :P Ewelka, jak drogie jest takie usuwanie laserowe? I czy przede wszystkim skuteczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×