kompulsy zabijaja moje zycie i moj zwiazek

od 3lat cierpie na depresje,biore psychotropy,ale co jakis czas nachodza mnie lęki,moj chlopak tak do konca tego nie rozumie ale stara sie... jest cudowny i bardzo go kocham,ale niestety niszcza mnie kompulsy,zarcie to moj przyjaciel ktory mnie rozumie:(to okropne,wiem,ze mam kobieca figure ktorej nienawidze ale chociaz podobno twarz ładną,waze 62kilo i mam 165cm wzrostu,juz nie mam sił,czuje ze nigdy nie schudne przez to mam kompleksy i odsuwam sie od chlopaka kiedy chce dotknac mojego ciała,mimo,ze ciagle mnie zapewnia ,ze kocha mnie i jestem cudowna:( to mnie niszczy

jakie leki bierzesz?

fluoksetyna a co

też miewałam kompulsy :( do tej pory pilnuje się, jedzenie jest moim wrogiem. Staram się nie kupować zbyt dużej ilość smakołyków, w domu nie gromadzić za dużo, bo boję się, że objem się. też kiedyś brałam fluoksetynę, stąd moje pytanie. myślałam, ze może są jakieś lepsze ( inne) leki.

tyko,ze ja mam przez to problemy z nadwaga