Pierwsza randka

Mam delikatne pytanie do kobiet. Mianowicie parę miesięcy temu poznałem pewną kobietę na zgrupowaniu firmowym. Jakoś przypadliśmy sobie do gustu. Ale mieszkamy dość daleko od siebie i cała znajomość jest raczej korespondencyjna. Tzn, maile, czasem GG. Parę razy spotkaliśmy się, ale krótko. A teraz mamy się spotkać na dłużej - jadę do jej miasta na parę dni. To będzie jak pierwsza, prawdziwa randka. Nieraz pisaliśmy - jak przyjaciele, czy może coś więcej niż przyjaciele - o seksie. Ale nic takiego, że my razem, tylko ogólnie. I teraz, właśnie na tej pierwszej prawdziwej randce - nie wiem, jak rozpoznać, czy ona chce się ze mną kochać? Nie chcę wyjść przed nią na napaleńca, któremu zależy tylko na tym. Bo chciałbym utrzymać ten związek, utrwalić. Ale nie chcę też żeby pomyślała, że "ciepłe kluchy", który tylko trzyma za rączkę i gada o kwiatkach i motylkach. A przecież nie zapytam bezpośrednio, czy ona chce?

spytaj sie czy chce kutasem w kakao

Ja jak idę na randkę przechodze do kokretów i pytam u mnie czy u ciebie? juz ma mokro i ją mam spróbuj mojego sposobu

od razu kochać na tej randce ? Jeżeli chcesz ten związek utrzymać ? Może wybadaj, czy Ona też tego chce ... Najpierw pocałuj, potem posuń się ciut dalej, ale po co od razu iśc na cąłośc ?

Hmm moim zdaniem powinienes zaaranżowac jakies miłe spotkanie, kolacja, winko ble ble ble, to co kobiety lubią, później delikatnie dac jej do zrozumienia ze ci sie podoba itd jeśli ona będzie to odwzajemniac to przejsc dalej, przylulic, oczywiscie nie zaraz zucac sie na nia tylko jakos delikatnie do tego podejsc, jesli odwzajemni to to pozwól sobie na jeszcze wiecej, jakis mały buziak, i wtedy juz bedziesz wiedzial czy chce czy nie. Tylko nie badz za bardzo nachalny

Czyli, że uważacie, że mam ją "zaatakować" na ostro i bezpośrednio ? A jak się zrazi i mi odmówi ? To będę musiał dalej walić konia do pornosów przed kompem a tego bym chciał uniknąć, ponieważ już mi włosy rosną między palcami i koledzy w pracy zaczynają się ze mnie podśmiewać.

badz bezpośredni laski to lubia

Najważniejsze, żebyś spytał czy bierze do dzioba z połykiem !

lub czy lubi jak rucha sie ją w kapsko

Masz rację synku czyli mini kawer :-)

Już sam nie wiem jak mam postąpić ? Czyli na ostro czy delikatnie, tak jak sugerują dziewczyny ? Chciałbym nie narobić sobie pbciachu a jednocześnie, kutas coraz bardziej mnie swędzi :-( Chciałbym wreszcie w naturalny sposób spuścić trochę ciśnienia.

Chłopaki maja racje, nie pytaj zaatakuj od razu :)

wyuzdana, chętnie bym ciebie zaatakował i do tego od tylca, bo bardzo podoba mi się ta pozycja. Chociaż jeszcze nie miałem okazji jej spróbować. Tak samo zresztą jak każdej innej, o czym pisałem wyżej. Jednak bycie prawiczkiem nie jest czymś fajnym :-(

prowokacja jak nic

Ja tesz bym chciała, żeby mnie zerżnął jakiś prawdziwy prawiczek. Myślę, że to by było jakieś miłe doświadczenie. Taki młody, twardy, napalony chujek. Napisz skąd jesteś to może zastąpię twojom kolerzanke.

wyuzdana masturbantka ja mogę pojechać z tobą jak z dziwką, ale najpierw naucz się ortografii, jak to zrobisz let mi Know:):):):)

masturbantka ja moge cie ruchnąć jestem prawiczkiem

skąd jestes masturbantka

ja tesz nie jezdem jakiś ożeł z ortografii ale przynajmniej skończyłem podstawuwkę i tylko 3 razy powtarzałem klase ale to co ty wypisujesz to jusz jest prawdziwe przegiencie.

Dzięki za podszyw, nawet fajny haha Ja z ortografią najmniejszych problemow nie mam. A rżnąć ma mnie kto.

słabiutki podszyw tępego chuja hahahaah

To ja zagubiona - dzięki. Zobaczę, spróbuję. Już niedługo :) Widzę że paru osobom zebrało się na żarty i piszą podpisując się jak ja. Śmieszne, he he. A to mój pierwszy dopisek od założenia tematu.

Wejdz na dyskrecja.pl i zmień swoje życie erotyczne

W internecie znajdziesz wiele materiałów o skutecznym randkowaniu, podsyłam Ci pierwszy lepszy: http://www.sexotron.pl/artykuly/90-10-zasad-na-udana-pierwsza-randke.html