jakie są postulaty feministek?

niedorozwiniętego penisa - łechtaczki - w prawdziwy penis

pewnie jakiś męski szowinista to napisał

najprostsze i podstawowe - równouprawnienie. równe prawa i obowiązki każdego obywatela, bez wzgledu na płec.

i co jeszcze?

taaaaaaaaaaaa m.in ostatnio modne parytety to równouprawnienie :D przecież to czysty seksizm. Znaczy kryterium do czegoś jest płeć a nie kompetencje czy inne rzeczy.

hmmm... weźcie pod uwagę że jest parę różncyh gałęzi feminizmu, parę różnych ruchów. jedne sa mniej radykalne, inne bardziej. jesli chciałoby się omawiać ich dążenia to nalezy rozdzielić temat i mówić o poszczególnych nurtach, bo siłą rzeczy różnią się one częscią poglądów. parytety nie są punktem wspólnym nurtów feministycznych, równouprawnienie - owszem.

a do czego nie mają prawa kobiety? bo właśnie myślę i o ile kojarzę nie mają prawa do - pracy na wysokości - pracy pod wodą - pracy w kopalni koniec a reszta to pierdolenie. bo mężczyźni są tak samo dyskryminowani. starczy przejrzeć ogłoszenia z pracą