NIE CHCE BYĆ ZE MNĄ ALE NIE DAJE MI SPOKOJU:(

tak jak w temacie... rozeszliśmy się bo tak chciał, znalazłam sobie innego faceta a on nadal nie daje mi spokoju... wie ze go kocham ale powiedział mi kiedyś ze nie będziemy razem. teraz pisze do mojego faceta że jest burakiem bo ja z nim jestem bez miłości. tłumaczy to troska o mojego faceta... nie wiem co zrobić z ta porąbaną sytuacja i nie wiem czym on się kieruje zachowując się w ten sposób. Od dłuższego czasu się z nim nie kontaktuję w żaden sposób... olałam go, ale on co jakiś czas i tak przypomina o swoim istnieniu!! czy on jest chory na umyśle???

Zmien numer telefonu a twoj obecny facet o ile jest zaangazowany w wasz zwiazek niech zrobi to samo badz poprostu pogada z nim po mesku i po sprawie. Woz albo przewoz w koncu tamten sam wybral prawda???

on do mnie nie dzwoni zaczepia tylko mojego faceta. masz rację Wassmin mówiąc że on sam wybrał i dlatego nie mogę pojąc jego zachowania... nie wiem jaki on ma w tym wszystkim cel!!

Zostawil sobie ciebie na zapas.Teraz nie chce bo wybral wolnosc ale sam z pewnoscia nie wie co bedzie za miesiac dwa lub trzy czy nie zachce mu sie z powrotem bycia z tob wiec woli zebys byla sama. Zatruwa i obrzydza zycie twojemu nowemu partnerowi ale mysle ze jesli chcecie byc razem a ty na 100% masz pewnosc ze juz zakonczylas z tamtym to porozmawiaj od serca z nowym chlopakiem i razem starajcie sie cos z tym zrobic. A jesli kochasz tamtego to daj spokoj nowemu bo szkoda chlopaka zeby byl tylko dobrym sposobem na powrot do starej milosci.

mój aktualny chłopak nie jest po to żeby wypełnić lukę po byłym... on stwierdził że będzie ignorował to zachowanie bo nie ma na to wpływu... zastanawiam się tylko czy mój ex nie ma coś z głową nie tak... bo wygląda na to jakby chciał się pastwić nad nami dla własnej rozrywki a idiotycznie tłumaczy to troską o mojego faceta.

a po co ty z byłym rozmawiasz, jeśli twierdzisz, że chcesz być z tym drugim? żałosne :P

To rzeczywiscie nie zwracajcie uwagi na jego zaczepki.Moze da sobie spokoj.Albo powaznie podejdzcie do tego i razem mu zapowiedzcie ze nie zyczycie sobie ingerencji w wasze zycie. A twoj chlopak opieki chyba nie potrzebuje wiec tez powinien podejsc do tego powazniej.

zażyj tabaaaaaaaaaaaaaaki - nie rozmawiam z byłym!!