Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Barkerkologo

Moja kolezanke pogrzało. Wychodzi z kotem na spacer na smyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Barkerkologo

Pogrzało doszczetnie! Codziennie rano i wieczorem widze ja przed domem z kotem na smyczy. A kot nie chce isc. Czy ona normalna jest???? Pytam jej po co bierze kota na dwor a ta mowi zeby trawy sobie pojadl buahahhahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość transylvania_avenue
fajnie, fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za buc
ona jest całkiem normalna,to ty jesteś popierdolony,hahaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieviurka
zajmij się swoimi sprawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quality guarantee
ty jesteś popierdolony gówno się znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barkerkologo
Wy sie znacie za to bardzo. Ku.... z kotem na smyczy??? zeby trawe pojadl??? popie****ilo was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a;kdsjfjflf
a kaczora sie napatrzyła.. i kota dostała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quality guarantee
wychodzi z nim na smyczy po to żeby nie spierdolił a przewietrzył dupę mnóstwo ludzi w mieście tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieviurka
a ty durniu nigdy nie widziałeś, jak kot sobie trawę skubie? kot nie je jabłek i pomidorów, a własnie trochę trawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quality guarantee
aha! kot je trawę po to by oczyścić jelita tyle w tym temacie, wielkie mi co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banacol
ja tez wychodze z kotem na spacer zeby trawe podjadl pacanie jeden! nie wiesz, ze koty jedza trawe, zeby sobie zoladek czyscic? koleznka nie robi nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym swoją królową chętnie wyprowadzała, ale nie lubi być na smyczy :P Kupiłam, założyłam raz i teraz leży w szufladzie :p A królica świeże powietrze ma tylko na balkonie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieviurka
moja tesciowa swoim psom daje jabłka, banany, marchewki i one to jedzą, bo one jedzą wszystko, ale mój pies tego nie chce znac - za to własnie zawsze na spacerze sobie skubie trawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co cie tak dziwi :D spacery z kotami to normalna rzecz. kot sie broni bo nieprzyzwyczajony, ale z czasem bedzie smigał az miło. a jak puści kota bez smyczy to sie go potem naszuka ze hej. albo bedzie trzeba z drzewa sciągać. kot to nie pies, na gwizdnięcie nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucha chaa haaaaaaa
ale zem sie usmiala :D o zesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barkerkologo
Jasne.. wspolczucia wam wszystkich pajac.e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciebie pogrzalo autorze/ko
to normalne,jak sie nie znasz to sie dokształć nieuku, koty i psy podjadaja trawe zeby poprawic trawienie. a ze chce kotu zrobic spacer to jak ma go wyprowadzic? w torebke wlozyc?? ja pierdziut:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieviurka
jak się mieszka w miescie, to sa trzy możliwości, jak trzymac kota 1.w ogóle nie wypuszczać, tak ze kot nie zna w ogóle środowiska zewnętrznego 2.wyprowadzac na smyczy 3.wypuszczać albo po "drabince" z okna, albo wynosić i puszczać wolno - ale raz, ze kot nie bedzie mógl po prostu wskoczyc na parapet i zasygnalizować, że chce wejść, tylko będzie musial czekać gdzieć pod blokiem, aż go ktoś wpuści i potem miauczeć przed drzwiami , a dwa - łatwo może go potrącic samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ma jakiegoś rasowego persa, to pewno, że musi dbać o niego. Nasze koty w domu, to sa tylko na stanie i pojawiają się sprawdzić czy miski są pełne, a potem wolność.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markekte
Ta twoja kolezanka jhest rzeczywscie rabnieta, ale jeszcze bardziej rabiniety jestes ty ze tak przeklinasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popierdoliło to ciebie, tłumoku nie wiesz, że koty jedzą trawę? czy że chodza po dworze? która wiedza jest dla ciebie zbyt skomplikowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
persów sie nie wyprowadza. pers na trawie to ciężka histeria i "ja chce do domu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo matko
az mnie zuchwy bola od smiechu,wezcie juz przestancie bo juz zrobiliscie mu wode z mozgu i juz chlopaczyna sam zwatpil. Ja pierdykam dawno sie tak nie usmialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to masz nietypowego persa :) pers standardowy nie umie chodzić po innej niż "cywilizowana" powierzchnia. pójdzie po ulicy, po chodniku, ale po trawie nie za bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dwa dachowce, na dwór nie prowadzam, bo się boją. One są odważne tylko w domu i to też kiedy schowane za plecami pańci:o Ale to normalne, że koty się wyprowadza. Skoro fretkę można, to dlaczego nie kota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frufru moja siorka tez ma rasowego i ta frania też biega po podwórku :D ale co innego jak kot w bloku a co innego dom moja tylko śniegu nie lubi (gapi się tylko bo coś fruwa) i mocnego deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieviurka
moi rodzice mają dwa persy i obydwa śmigają po trawie To nie jest kwestia rasy, tylko przyzwyczajeń. Jak sie młodego kota, choćby i dachowca, zamknie w domu, tak że nie bedzie wychodził, to po jakimś czasie jak mu sie otworzy drzwi, to on nie będzie chcial wyjsć. A jak się persa czy innego kota rasowego przyzwyczai do tego, że na zewnątrz też coś jest, to to będzie dla nich normalka. Koty moich rodziców robia rejwach, jak nie wyjdą przynajmniej 2 razy dziennie do ogrodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×