Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieTakaPierwszaLepszaAnna

Chcę mieć dziecko, a nie mogę zajść w ciąże :(

Polecane posty

Gość NieTakaPierwszaLepszaAnna

Staram się już 6 cykl, znowu tylko 1 kreseczka. Z każdym kolejnym cyklem coraz gorzej to znoszę. Jesteśmy z mężem gotowi na dziecko i mysleliśmy że szybko się uda, a tu nici. Zbadałam się przed staraniami i gin stwierdził, że "nic, tylko się starać" . Wiem, że niby te 6 cykli to nie tak dużo, ale mimo wszystko mam dzisiaj doła :( Jest ktoś w podobnej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj nie jestem w takiej sytuacji ,ale byłam starałam się że zajść w I ciążę 2 latka a w II 5 latek i mam dwóch ukochanych synków.,nie życzę tobie żebyś musiała się aż tak długo starać., moja rada zbliżają się wakacje wyjechać zmienić klimat i nie myśleć obsesyjnie o dziecku,cieszyć się sobą a we wrześniu ujrzysz na teście II kreseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieTakaPierwszaLepszaAnna
Tak,wiem że niedużo, ale ja szybko się poddaję i niecierpliwa jestem, taka moja wada :o 3 lata to trochę, ale trzeba wierzyć że w końcu się uda. Ja największego doła mam , jak kolejny raz widzę 1 kreskę na teście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieTakaPierwszaLepszaAnna
eva - dziękuję za słowa otuchy, faktycznie dobry pomysł , słyszałam właśnie, ze na wczasach łatwiej "zaciązyć" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez prawie 3 lata. mam radę: zacznij dostrzegać inne piękne rzeczy wokól Ciebie a nie myśl tylko o dziecku, jakbym tak podchodziła do życia wczesniej to moze bym juz dawno zaciązyla, a tatkto się przejmowałam, liczyłam dni i w koncu jest taka blokada ze pomimo tego ze jestesmy zdrowi to nic się nie zapładnia. Od kilku miesięcy dpiero wyluzowałam - moze dzięki temu się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że pisząc "zbadałam się" przed staraniami, miałaś na myśli badania hormonalne? Jeśli one są w porządku, to rzeczywiście nic więcej oprócz przytulanek nie potrzeba. Nie zapominajmy jednak o partnerze, który powinien wykonać badania nasienia, jednak staracie się na tyle krótko, że póki co lekarz tego Wam nie zalecił. Z resztą lekarze nie zalecają z reguły żadnych badań, kiedy usłyszą że starasz się o ciążę krócej niż rok. Mi bardzo zależało na ciąży i "okłamałam" lekarza że staram się już 1,5 roku, ponieważ chciałam znać jak najszybciej powody moich niepowodzeń (starałam się o ciążę niecały rok) i całe szczęście że tak zrobiłam, bo wynik był jasny, prolaktyna wynosiła 41,4 ng/ml (norma 4,8 - 23,3). Przez 3 cykle brałam "bromergon" , prolaktyna spadła do 22,9 (tuż przy górnej granicy) i udało mi się zajść w ciążę. Gdybym nie wiedziała że mam tak wysoką prolaktynę, to mogłabym sobie próbować i próbować zajść w ciążę, a i tak nic by z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieTakaPierwszaLepszaAnna
Dzięki za rady. Faktycznie macie rację, pewnie za bardzo skupiam się na tych naszych staraniach i powinnam wyluzować. Kiniaa79 - Hormony badałam i wszystko ze mną ok, w normie. Już z mężem też powoli zaczęliśmy rozmawiać o tym, żeby zbadać Jego nasienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super że z hormonami wszystko w porządku. Co zaś do nasienia to co lekarz, to inaczej interpretuje wyniki. Nasienie mojej drugiej połówki było tak "na oko" całkiem w porządku porównując normy, ale pierwszy lekarz do którego się udałam kazał mi odesłać go do endokrynologa, bo wg. niego, plemników było za mało. Trochę się zdziwiłam, jednak poszliśmy do p. endokrynolog, która dziwiła się co on z takimi (może nie rewelacyjnymi, jednak normalnymi) wynikami u niej robi, Ale ponieważ mój 'połówek' nalegał aby coś z tym zrobić, bo jednak dziecka jak nie było tak nie ma, p. endokryn. uległa i dała mu skierowania na jakieś tam badania (nie pamiętam już jakie). Ja jednak postanowiłam odwiedzić mojego stałego lekarza ginekologa (który wtedy był na urlopie) z tymi wynikami nasienia, aby jeszcze on powiedział co o tym myśli. Specjalnie nie mówiłam nic o reakcji p. endokrynolog, no i potwierdziło się to co ona mówiła, żadne dodatkowe (drogie) badania nie są potrzebne. No i jak widać tak było, bo to tylko moja wysoka prolaktyna powodowała niemożność zajścia w ciążę. Tak to jest jak trafi się na konowała zamiast lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze przy staraniach to porobić wszystkie badania oczywiście pod tym kątem nie tylko ty ale twój partner również .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem też się staramy o maleństwo 3 lata. Nic z tego, niestety... Tylko nie potrafię zrozumieć, że kobieta która pragnie być matką, nie może nią być :( A niektóre "wpadną" i później wyrzucają albo zabijają maleństwo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto byc pod opieka lekarza, ktory bedzie radzil co robic i jesli Ty sie badalas a maz nie, to mozna o tym pomyslec. Luz wskazany tylko ciezko o niego w takich chwilach. www.bejbi.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto byc pod opieka lekarza, ktory bedzie radzil co robic i jesli Ty sie badalas a maz nie, to mozna o tym pomyslec. Luz wskazany tylko ciezko o niego w takich chwilach. www.bejbi.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to choc domnie kotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co robisz test co miesiac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizka 32

mam juz 1 1letnia corke i od ponad 4 lat starmy sie o drugie dziecko . mialam taki okres ponad rok czasu ze potrafilam robic po kilkanasie testoe w miesiacu- teraz odpuscilam i wzielam sie za badania, co bedzie to bedzie nic na to nie poradze a ta ciagla obsesja juz mie wykanczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja zachodziłam w ciążę zawsze za pierwszym razem. Mam 2 dzieci.Mam dwie siostry,jedna ma 10 dzieci,druga ledwo urodziła jedno,dwa razy poroniła. Ciekawe od czego to zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czikita89

Ja o drugie dziecko starałam się prawie rok. Po 6 miesiącach kupiłam sobie monitoring cyklu- komputer myway, który wyznaczał moje dni płodne na podstawie temperatury ciała, poziomu hormonu LH i jakości śluzu szyjkowego. Dziś mam dwójkę dzieci, a sprzęt służy mi jako naturalna antykoncepcja plus prezerwatywa. Swój komputer kupiłam na stronie naturalnaplodnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila
18 godzin temu, Gość Kasia napisał:

Ja zachodziłam w ciążę zawsze za pierwszym razem. Mam 2 dzieci.Mam dwie siostry,jedna ma 10 dzieci,druga ledwo urodziła jedno,dwa razy poroniła. Ciekawe od czego to zależy

10 dzieci? 😮 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
4 minuty temu, Gość Lila napisał:

10 dzieci? 😮 

Tak. Napalona katoliczka. Nie wtracam sie,bo to nie moj cyrk 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

6 cykl i panikujesz?  Obecnie ginekolog zaleca badania po 12 cyklach regularnego współżycia i braku ciąży.  Regularne współżycie to seks co 2 dzien cały cykl a nie tylko w dni, które uznajesz za płodne. 

Co ja mam powiedzieć. Po 6 cyklach starań zaszłam w ciążę pozamaciczną. Trafiłam na stół operacyjny i usunięto mi jajowód. Nie zniechecilo mnie to i dalej się staraliśmy. Mój syn zaraz 2 lata kończy. A Ty się załamujesz bo pół roku i w ciąży nie jesteś.  Zejdź na ziemię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My staraliśmy się ponad pół roku i nic. Bałam się że jedno z nas ma problem bo jesteśmy dość młodzi. A tu nagle okazało się że udało się. Ważne!!! Żadnego stresu. Dobra dieta i powinno być ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×