Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo ja zmienie cos na lepsze

wyjazd do Uk,Irlandi

Polecane posty

Gość bo ja zmienie cos na lepsze

Szukam osoby,ktora chcialaby zmienic swoje zycie,wyjechac do angli,lub juz tam bedacej,w celu podzialu kosztow wynajmu,wspierania sie,osoby uczciwej,chetnie dziewczyny z dzieckiem -jak ja-nie widzacej perspektyw w ojczyznie.Razem razniej,co dwie glowy to nie jedna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja zmienie cos na lepsze
Mam dosc naszej biedy,juz wole ta obca.A tak powaznie,to zostala mi odebrana nadzieja na to,ze moja sytuacja tu ulegnie poprawie.I nie chce żałowac do konca życia,ze nie odważylam sie wykonac jakiegos kroku.Moze znajde osobe tak zdeterminowana jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce prawic moralow, uprzedzac czy byc ciocia dobra-rada... zapytam tylko, jak u ciebie z jezykiem, jaka ilosc gotowki jestes w stanie tam zabrac, i w jakim wieku masz dzieciaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja zmienie cos na lepsze
A z jezykiem komunikatywnie w mowie i pismie,zanim urodzilam dziecko jezdzilam troche po swiecie.A teraz moj synalek ma prawie 6 lat,i juz nie daje rady tak sama,z niepewna praca za małe pieniazki,aferą natury mieszkaniowej z winy urzedu miasta,i generalnie brakiem widokow na lepsze jutro.Mysle ze potrafilabym znalezc tam prace.Ceny wynajmu mieszkania tez rozeznalam.Ale sama sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro masz jezyk, to trzeba tylko przeliczyc ile gotowki ci trzeba i zdecydowac czy w razie czego dasz sobie rade, kiedy tam nie wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedź, ja znam taką osobę, która jak wyjechała to UK to w ogóle nie znała języka!bo nigdy się w szkole go nie uczyła!a jednak poradziła sobie i po trzech latach pobytu w Uk przywiozła do Polski ok. 80tys złotych(wtedy funt był wysoki)naprawdę byłam pod wrażeniem, że nie znając języka sobie tam poradziła i w dodatku nie mając na początku żadnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesznarazie dziecka zostawić z dziadkami i na początek przyjechać sama? Wiesz bo np .w miescie w którym ja mieszkam to na prace mozesz czekać nawet i miesiąc i co wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie odważyła się w ciemno sama z dzieckiem nawet z odpowiednią ilością kasy bez dziecka to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja zmienie cos na lepsze
Tak.Gdybym nie miala dziecka,bez dwoch zdan juz by mnie tu nie bylo.Ale ze mam dziecko,chcialabym miec kogos,z kim w razie klopotow moglabym sie wspierac.Wiadomo,trzeba zorganizowac opieke,szkole,jakies warunki.Boje sie ,ze sama jednak nie podołam.A co najciekawsze znajomi ktorzy wyjechali,wiem,ze maja dobrze,maja prace,juz mieszkanie,tu przyjezdzaja jak "paniska",ale zeby pomoc,to nie nie.Wiec moze zgram sie z kims,np poprzez Kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie możesz dziecka zostawić na miesiąc lub dwa dziadkom, wyjechać a póżniej ściągnąć dziecko... wejdz na strone moja wyspa moze tam coś znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z dzieckiem to ci bedzie dosc ciezko bo szkole bedzie mial 9-15 czyli, bedziesz mogla pracowac miedzy 10 a 14. no i musisz wziac pod uwage ze dzieci maja duzo wakacji, takze w ciagu roku maja przerwy semestralne. jedynym rozwiazaniem jest dla ciebie znalezienie sobie innej matki, ktora bedzie opeikowala sie dzieckiem swoim i twoim, i po twoim powrocie to ona by musiala isc do pracy. albo odwrotnie. inneg rozwiazania nie widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja zmienie cos na lepsze
Niestety,dziadkowie sa w wieku przedemerytalnym i sami musza pracowac jeszcze.Stad moje dylematy.Gdyby mogli zajac sie wnukiem,byloby fajnie.A tak.Nawet myslalam sobie,zeby tam ewentualnie zajac sie dziecmi w jakiejs rodzinie,w czym moje dziecko przeciez nie przeszkadzaloby,za jakis kąt,start.Tylko jak znalezc uczciwych ludzi.Czekam na Wasze pomysły,moze cos zakiełkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja zmienie cos na lepsze
No wlasnie,z takim założeniem napisałam,ze może znajdzie sie tu rownie zaradna mamuśka co ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz wydaje mi się że to o czym ty piszesz czyli pilnowanie dzieci za pokój i troche na start to było kilka lat temu a teraz to praca na fabrykach, polach itp. choć może w większych miastach jest inaczej. Poza tym wynajęcie pokoju to nie jest żaden problem pełno ogłoszeń na polskich sklepach jest i mieszkasz z polakami nie wiem tylko ile taki pokuj kosztuje bo nigdy tym się nie interesowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×