Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daaarek23

zmarnowalem wszystko

Polecane posty

Gość r00chacz, pijak, kłamca
Kretynka straszna,że tyle z Tobą była . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Conchita Martinez
Przeproś ją i odejdź od niej. Idź na terapię. Teraz piszesz - byłem gnojem, bo jesteś sam, bez niej. Jakby do Ciebie wróciła, szybko zacząłbyś się zachowywać identycznie, może znów byś jej przylał. Taka prawda. Więc przeproś ją i zajmnij się sobą - to znaczy idź na leczenie, bo sam soboie nie poradzisz z tym, że jesteś skończonym bydlakiem. Może specjalista ci pomoże roziwnąć się, zmienić, dojrzeć, nauczuc sie panować nad sobą. Może. A dziewczynie: bukiet róż - przepraszam - i dużo szczęścia z kimś nowym, kto będzie ją kochał i szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze
noo normalnie jakbym czytala o swoim bylym zwiazku, ale bez tego bicia... cos tobie powiem ktos tutaj napisal , ze ona tobie nigdy nie zapomni... i ma racje.. kobiety sie nie obraza i nie bije powinnes wczesniej postawic sie na jej miejscu co ona czuje jak ty szalejesz z kolegami i nie wracasz na noc ... a nie teraz sie zalic .... piszesz jaka byla smutna, to normalne wkoncu byliscie ze soba pare lat.... bedzie tobie trudno ja odzyskac.... i tak na przyszlosc kolegow mozna miec ,ale to nie z nimi sobie ukladasz dalsze zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to, że teraz beczę." własnie o to chodzi a jeszcze wiekszy bład popełnisz jeśli będziesz beczał przed nią ... Szkoda, że ktoś nie potrząsnął mną wcześniej. " a ten znowu chce trząść i być trzęsionym :P daj już spokój Tak naprawde to nic nie wskórasz ... Odejdz od niej i czekaj na jej ruch Bo o ile chcesz być jeszcze z nią to jedyną drogą ku temu będzie czekanie na jej ruch ... To ona musi chcieć spróbować To ona musi podjąc wyzwanie ponownej próby Ty nic tu nie wskórasz chociaż nie wiem jak byś sie mocno starał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
tez bylam z takim gnojem jak ty. wazniejsi kumple alkohol trawka... a ja chcialam go wyciagnac z tego bagna, chcialam zeby wyszedl na ludzi..i co dostalam w zamian?? strzal w twarz przy mojej siostrze (byl pijany) uderzyl mnie tylko raz i o ten jeden raz za duzo.. nigdy mu tego nie wybacze, jest smieciem a ja z tym gow.em meczylam sie 3lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
tez bylam z takim gnojem jak ty. wazniejsi kumple alkohol trawka... a ja chcialam go wyciagnac z tego bagna, chcialam zeby wyszedl na ludzi..i co dostalam w zamian?? strzal w twarz przy mojej siostrze (byl pijany) uderzyl mnie tylko raz i o ten jeden raz za duzo.. nigdy mu tego nie wybacze, jest smieciem a ja z tym gow.em meczylam sie 3lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
nie wiem czemu wyslalo mi dwa razy.. do autora jezeli twoja laska jest na tyle glupia zeby wybaczyc damskiemu bokserowi to jestescie siebie warci... zebys za miesiac nie napisal tu na forum "pobilem dziewczyne lezy w szpitalu bo sie poklocilismy i znow nie wytrzymalem, reka sama poleciala do jej twarzy i tak z 10razy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci powiem tak...uderzyłeś ją...wyrzuciła cię z domu ale i tak cię pewnie kocha...skoro tyle z tobą wytrzymała i tolerowala twoje zachowanie...jak ci zależy to próbuj...nic nie tracisz.a zyskać możesz wiele.to że ją uderzyłeś...wszyscy mieszają cie z błotem...nie żebym popierała czy coś....ale zdarza się najlepszym.człowiek uczy się na błędach...sądze że nie popełnisz go następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaarek23
Nie zakladam, że ona mi wybaczy. Zapisałem się na terapię. Zawsze byłem agresywny, a po alkoholu odbija mi już całkiem. Chciałbym jej pokazać, że się zmienię. Że muszę to zrobić. Piszecie, że powinieniem dać jej spokój. To był fascynujący związek. Nigdy z nikim nie bylem tak blisko. Chcę walczyć, ale na razie nie mam jej nic do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JKDGAC AUSYTD
tacy ludzie sie nie zmieniaja.. teraz uderzyl a potem bedzie ja katowal. pomysl sobie jakie silne bylo to uderzenie skoro poleciala krew? rozumiem odepchnac, strzelic z liscia ale z piesci? na kobiete? zeby zalala sie krwia? ona mu wybaczy on stwierdzi ze skoro teraz mu wybaczyla to zawsze bedzie wybaczala cokolwiek by nie zrobil i bedzie jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×