Wczoraj przyłapałem ją na kradzieży!

Właśnie swoją kobiete, kradła w moim rodzinnym domu u moich rodziców myślałem że się ze wstydu spale, potem ona zrobiła mi piekielną awanture że nic się nie stało a ja jej powiedziałem by się wynosiła z mojego życia. Udało mi się wręcz rodziców powstrzymać od tego by dzwonili na policje bo chceli to zrobić.

to cudownie, że podzieliłeś się z nami tą nowiną

Dla mnie to nie jest cudowne bo do tej pory o niej myśle, wiem że drugiej szansy już jej nie dam. Narobiła mi wstydu przed rodziną,a jeśli ma jakieś problemy z psychiką to ja się na taki związek nie decyduje. Zastanawia mnie czy dobrze zrobiłem powstrzymując rodziców przed policją.

dobrze zrobiłeś w koncu to była twoja dziewczyna - dałes jej nauczke - a jak bedzie dalej kradła to i tak ja policja zlapie

Może to kleptomanka.

Właśnie chodzi oto że nie uważam żebym dobrze zrobił,z domu moich rodziców już od pewnego czasu gineły różne rzeczy, dopiero teraz ona została przyłapana na kradzieżyl. Ona się przyznała że to co zdążyła to wzieła ale już tego nie ma, powiedziała że wszystko co trzeba to sprzedała.

Nawet jeśli to kleptomanka to to nie jest mój problem, ze wstydu bym się spalił przed ludźmi gdybym miał taką żone.

A czemu kradła? Z biedy? z pazerności? czy to nerwica? Widac, ze w ogole jej nie kochales, tylko zdanie ludzi cie obchodzi tak naprawde, wiec to dobrze, ze juz nie jestescie razem.

Owszem kochałem ją, ale zdanie ludzi jest dla mnie bardzo ważne. Nie wiem dlaczego kradła, jak w swoim domu nie miała biedy, ale rzeczy potrafiła wziąć i wszystkie wysprzedała, a to były rzeczy które należały do moich rodziców.

Może jest jednak kleptomanka..

zerwałem z nią chlipie ty najpierw dorosnij do zwiakzu do zycia w spoleczenstwie do posiadanie wlasneog zdania i zycia dla siebie nie dla innych bozesz ile ty masz lat ze takie pierdzielisz ze zdanie innych jest wazne 15 ?? dopiero sie ksztaltujesz?

to chyba oczywiste ze ja w dupe kopneles??? mnie tez by nie intersowaly powodyy a te trolle co sie wpoiwiadaja to 10 letnie wakacyjne czajldy

Jak to kleptomania, to kochający facet by to po prostu potraktował jak każda inna chorobę - jest, trzeba leczyć i uważać. Znajoma mojego dziadka tez jest kleptomanką i przychodzą do nich przyjaciele grac w karty, to każdy wie, że musi uwazac na swoje przedmioty i trzymac je przy sobie. Ale nikt jej z tego powodu nie wyklucza z towarzystwa, a na pewno nie jej mąż. No ale jesli jest zwykłą złodziejką, to pogonic dziadówę. Ale to koniec końców twoja sprawa, co z tym zrobisz

powinieneś zgłosić to na policje,taki jest twój patriotyczny obowiązek(http://tnij.org/nokautcandy )