alez mam ochote

nie wiem jak wy ale mam straszna ochote na jakas przygode w plenerze:) pogoda wprost idealna nic tylko pojsc w jakies ustronne miejsce:) jest ktos z wawy kto ma dzis podobne zachcianki?:)

akurat my sie chyba nie dogadamy

To nie ma już w tym lasku meneli, co spełnią Twoje pragnienie za wino? ;)

moze jest jakas chetna w zwiewnej sukience chetna na to zeby popiescil ja nieznajomy? Moze wolisz najpierw mnie zobaczyc jak zaczynam sam a potem sie przylaczysz jesli chcesz albo popatrzysz?

umyj cycki

tak ja jestem chetna_ a skad jestes? bo z reszta poki co nie mialem o czym rozmawiac

Katowice,a cycki mam czyste i pachnące:P

HAHA:D to nie bylo do Ciebie tylko tamtego losia co miesza na wszystkich topicach:) tylko ze jak zwykle tu bywa nie jestes z wawy a ja raczej dzis do katowic sie nie wybieralem:P

To nie wiesz co tracisz;)

byc moze nie wiem ale katowice to jednak troche daleko:) mysle ze w warszawie tez znajdzie sie jakas ciekawa i odwazna dziewczyna:)

E tam,wcale nie tak daleko:) Do mnie latał facet z Nowej Zelandii i nie narzekał:) Życzę owocnych poszukiwań;)

Dalej jesteś chętna ;) ?

Być może;)Opisz siebie,wiek,wygląd,itp.

34, wysoki, szatyn, brązowe oczy.

A masz jakieś zainteresowania?Czym się zajmujesz w życiu?:)

Lubię książki, lubię muzykę, pracuję :P Jeżdżę na rowerze albo spaceruję dużo.

Przepraszam za ten wywiad ale lubię wiedzieć kto ma się 'dobierać' do mojej sukienki:D To gdzie mieszkasz?

W Mysłowicach, niedaleko :). Może teraz Ty coś o sobie ?

Jakiej muzyki słuchasz?

Proszę bardzo.Szczupła brunetka,oczy zielonoszare,włosy długie,ciemnobrązowe.Lat 27,jeszcze studentka:) Lubię książki,muzykę z lat 80-tych.

I posiadam całą szafę zwiewnych sukienek w kwiaty:D Jestem ich miłośniczką.

Muzyka z lat 70, 80'tych, rock, elektroniczna, disco też złe nie jest z tych lat :)

Grunt,że nie techno:D

Tfu...na psa urok :P. tego nie słucham :D. A sukienki, szczególnie zwiewne, w plenerze....są bardzo fajne ;)

Nie dość,że urocze to jeszcze bardzo praktyczne;) Tylko,że z nieznajomym w plenerze może być niebezpiecznie. Zwłaszcza dla drobnej,ładnej kobiety:)

Wiem, że może być niebezpiecznie ;). W takim razie poznajmy się bliżej.

To co proponujesz?:) Ja z góry uprzedzam,że pomimo iż piszę tutaj,to w plenerze z nieznajomymi się nie spotykam.Aż taka odważna nie jestem.Wolę być Spritem niż Pragnieniem:D.

Proponuję spotkanie, w miejscu neutralnym, rozmowę :).

Całkowicie niezobowiązującą?Jakie miejsce proponujesz?