Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły tatuś

cordafen, bóle krzyża, zbliżający się poród???

Polecane posty

Gość przyszły tatuś

Witam was dziewczyny, pewnie się dziwicie ale i niektórzy mężczyźni tu zaglądają. Mam takie pytanko, czy bóle krzyża to między innymi objaw zbliżającego się porodu??? Moja żona właśnie skończyła 30 tydzień ciąży od 23tc zaczęła się szyjka skracać do 21mm i tak przynajmniej zostało , ma skurcze dawali jej nospę w kroplówkach, luteinę nie pomagało jak trzeba to lekarz zlecił przedwczoraj cordafen 4x i też skurcze występują a dzisiaj jeszcze na dodatek te bóle krzyża i mówi że to objaw zbliżającego się porodu jest załamana nawet nie mogę z nią pogadać bo zaraz głos jej drży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie bóle nie koniecznie są zwiastunem porodu. 30 tydzień to już pokaźny brzuszek i mogą to być przeciążenia kręgosłupa. Proponuję ciepłą rozluźniającą kąpiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozecie jkechac do lekarza i sie upewnić czy to juz? ja jestem w 32 i jak narzie mam malutki brzusio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz troszke zrozumeic zone:) tez bylamw ciazy na cordafenie luteinie, fenoterolu w ciazy od 25 tyg. byl czas kiedy tak samo mialam jak twoja zona. mialam nakaz lezaenia w ciazy , ale jak chcialam wstac do wc to bylo mi bardzo ciezko , bolalo niesamowicie, biodra, kregoslup a najbardziej w odcinku krzyzowym, minelo po ok.tygodniu a za dwa tyg. urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli skurcze cały czas występują to radziłabym udać się na izbę przyjęć. Może lepiej by było jakby podłączyli jej w kroplówce fenoterol+izoptim, może to jej skurcze wyciszy. Ból kręgosłupa może też być od złej pozycji jeżeli Twoja żona ma nakaz leżenia. Ewentualnie może poprosić lekarza o scopolan, jest to też lek rozkurczowy. U mnie jak nospa przestała działać, to scopolan pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły tatuś
tyle że żonka leży od ponad tygodnia szpitalu i wstaje tylko kiedy musi, mam nadzieję że wszystko będzie ok i mały jeszcze nie będzie się tak pchał na ten świat, lekarz mówił że ich celem jest dotrwać do 34tc bo przy dzisiejszej medycynie to już małego nie traktuję się jak wcześniaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszly tatus. ja w szpitalu lezalam od 25 tyg. do 35. , wrocilam do domu z nakazem lezenia i urodzilam w 37. wiec trzymam kciuki za was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły tatuś
narazie dali jej kroplowe z nospą. Lekarz coś mówił że jak cordafen nie pomoże to jeszcze jest jeden taki lek który się podaje ale tylko przez krótki okres ale narazie cicho. pewnie mu o fenoterol chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły tatuś
dzięki karmelek amada, tak myślę że żona może za bardzo panikuje i damy rade jeszcze trochę wytrwać w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×